Rekomendacja co do szkoły nauki jazdy - kategoria A

Strefa Opolskich Motocyklistów
Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 07 czerwca 2014, 11:26

Mort, a czytałeś to:
A co ma do samego zjawiska to szerokość opony czy tam jej profil to nie wiem co zmienia. Chyba tylko tyle, że różnej siły należy użyć by wyprowadzić pojazd z równowagi a co za tym idzie by skręcił.

Jeśli wg Ciebie na cienkich oponach w jednośladzie nie działa zasada przeciwskrętu to ja się poddaje i twierdzę, że nie do końca rozumiesz to pojęcie.

Killu, a co ma to do dyskusji, że jeździłeś z tymi siedmiolatkami na ich gokartach treningowych? To, że Cię objeżdżali jak chcieli?
Mnie na włoskich górskich zakrętach miedzy wioskami objeżdżali włoscy skuterowcy i wybałuszałem oczy jak skuterkami 50ccm szorują niemalże plastikami po asfalcie. Że tak na skuterku można "zejść na kolano", na tak cienkiej oponce.
Gdyby tak nie było, że człowiek uczy się najpierw na słabszym sprzęcie to Ci siedmiolatkowie wsiadaliby od razu na profesjonalne gokarty, którymi się ścigają seniorzy.
A może pójść o krok dalej: od razu w bolidy F1 a co tam.
A wtedy wszyscy nie jeżdżący słabszymi sprzętami nawet by nie ruszyli z miejsca tylko kręciliby bączki.

Ale wracając do motocykli i błędnego twierdzenia, że "50ccm to nie doświadczenie":
Czemu wszyscy przychodzący mi do głowy zawodnicy z Moto GP wcześniej ścigali się w klasach niższych? Przecież takie 125ccm w porównaniu do najmocniejszych maszyn z Moto GP to nawet nie rusza z miejsca.

Czyli Twoim tokiem rozumowania, motorower nie daje doświadczenia w jeździe 600tką. I z tym się tylko nie zgadzam a nie w wielu kwestiach.

Awatar użytkownika
Shephard
Posty: 15
Rejestracja: 03 czerwca 2014, 18:03
Lokalizacja: Opole

Postautor: Shephard » 07 czerwca 2014, 12:42

Trochę odbiegliśmy od tematy przewodniego tej dyskusji, jakim jest ... pomoc w wyborze odpowiedniej szkoły nauki jazdy :P D-H z tymi przyśpieszonymi zajęciami teoretycznymi w jeden lub dwa tygodnie, jest bardzo ciekawą propozycją, ma ktoś jeszcze jakieś doświadczenia z ośrodkiem Dawida Harynka ?

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 07 czerwca 2014, 13:31

Ech, nadal się spinasz. Nieprecyzyjnie napisałem o co mi z tymi kartami chodziło, ale już nie chce mi się tłumaczyć bo i tak nie dojdziemy do konsensusu. Ty masz inne zdanie, ja mam inne i już nie chce mi się argumentować czy prostować żadnych teorii. Może więc zakończę dyskusję słowami: mi subiektywnie jazda na komarku nie dała kompletnie nic, co mógłbym odnieść do jazdy na późniejszej słabowitej 650. Widać za ciemny jestem na jednoślady. Między 125 a 50 jest przepaść (w moim własnym odczuciu) i na owym 125ccm rozpędzającym się do powiedzmy 120km/h można coś łyknąć.

Kolega zapewne sam podzieli się tym jaka jego zdaniem jest różnica pomiędzy małym Chińczykiem a większym Japończykiem jakim będzie XJ6.

A wracając do tematu, to najlepiej podjedź do każdej ze szkół i podpytaj, jak to wygląda w Twoim przypadku. Myślę, że wielu instruktorów może pójść Ci na rękę i np. będziesz musiał iść tylko na wykłady dotyczące kategorii A.

P.S. To nie za Tobą dzisiaj jechałem około 9 rano w okolicach Dambonia? Kolory kasku i motocykla jakieś wydawały mi się podobne.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
Shephard
Posty: 15
Rejestracja: 03 czerwca 2014, 18:03
Lokalizacja: Opole

Postautor: Shephard » 07 czerwca 2014, 14:38

Killu pisze:To nie za Tobą dzisiaj jechałem około 9 rano w okolicach Dambonia? Kolory kasku i motocykla jakieś wydawały mi się podobne.


Hehe, dzisiaj nie jeździłem :-) Zazwyczaj mam biało-czerwono-czarną kurtkę, nagolenniki i czerwono-czarny kask Shoei z grafiką jak na obrazku profilowym.

Awatar użytkownika
Mort
Posty: 161
Rejestracja: 10 lipca 2012, 16:44
Lokalizacja: Opole

Postautor: Mort » 09 czerwca 2014, 10:37

Michał no to wychodzi na to że nie rozumiem bo moim zdaniem skręcanie np na rowerze używając przeciw skrętu jest prawie niemożliwe a na motocyklu to sama przyjemność.Ok i to tyle w tym temacie więcej już mi się nie chce pisać.A wracając do szkoły jazdy to nie polecam szkoły mistrz chociaż może się coś od tego czasu zmieniło.

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 09 czerwca 2014, 18:39

Mort pisze:Michał no to wychodzi na to że nie rozumiem bo moim zdaniem skręcanie np na rowerze używając przeciw skrętu jest prawie niemożliwe a na motocyklu to sama przyjemność.

Mort, no to wychodzi na to, że mimo tego, że używasz przeciwskrętu na motocyklu to zjawiska przeciwskrętu nie rozumiesz.

A ten koleś to wg Ciebie robi rzecz prawie niemożliwą - skręca rowerem stosując przeciwskręt
https://www.youtube.com/watch?v=de8ILaQfRCw

Pzdr

Awatar użytkownika
O9MATI
Posty: 75
Rejestracja: 28 marca 2013, 09:57
Lokalizacja: Czarnowąsy

Postautor: O9MATI » 09 czerwca 2014, 22:40

Polecam szkołę DH; robiłem tam na kat B, i po 3 latach kat A w trybie expresowym ;]
Obrazek

Awatar użytkownika
Mort
Posty: 161
Rejestracja: 10 lipca 2012, 16:44
Lokalizacja: Opole

Postautor: Mort » 10 czerwca 2014, 09:29

michal.m pisze:
Mort pisze:Michał no to wychodzi na to że nie rozumiem bo moim zdaniem skręcanie np na rowerze używając przeciw skrętu jest prawie niemożliwe a na motocyklu to sama przyjemność.

Mort, no to wychodzi na to, że mimo tego, że używasz przeciwskrętu na motocyklu to zjawiska przeciwskrętu nie rozumiesz.

A ten koleś to wg Ciebie robi rzecz prawie niemożliwą - skręca rowerem stosując przeciwskręt
https://www.youtube.com/watch?v=de8ILaQfRCw

Pzdr


Pisałem w którymś z postów że da się ale jadąc rowerem ale łatwiej jest skręcić zwyczajne niż korzystając z przeciwskrętu.Ok skończmy ta durną dyskusje bo naprawdę moim zdaniem robienie przeciwskrętu na rowerze nie ma najmniejszego sensu a na motocyklu to jedyna opcja.Ok może masz inne zdanie i jesteś mistrzem zakrętów kiedyś dojdę do twojego poziomu i sam się przekonam.Pozdrawiam Koniec.

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 10 czerwca 2014, 11:49

Skończę dyskusję ale nie wmawiaj mi coś czego nie napisałem. NIGDZIE ale to nigdzie nie powiedziałem ani nie napisałem, że jestem jakimś tam mistrzem a już tym bardziej nie jestem nim jeśli chodzi o zakręty. I wcale nie chcę być. Mi sprawia frajda jazda z prędkościami do 120km/h co dla niektórych tutaj obecnych to zaledwie wrzucona dwójka..

Odwracasz kota ogonem:
Przecież napisałeś, że przeciwskręt na rowerze jest prawie niemożliwy do wykonania a jak Ci udowodniłem, że jest możliwy to teraz piszesz, że napisałeś kiedyś, że da się ale stwierdzasz, że dyskusja jest durna.
A jeszcze dokładasz do tego kolejną brednię i piszesz, że przeciwskręt na motocyklu to jedyna opcja - otóż nie jest jedyną opcją skręcania...nie tylko ja mam takie zdanie. Zasady dynamiki, fizyki to potwierdzają. I Ciebie one też dotyczą.

Wsiądź człowieku na rower, podjedź na jakąś górkę, rozpędź się do tych 40km/h i wtedy zobaczymy czy byś napisał z czystym sumieniem, że łatwiej jest skręcić na tym rowerze "standardowo" czyli kierownicą w lewo -> jedziesz w lewo. Czy raczej pojedziesz w prawo.

A Ty kończysz dyskusję jak ktoś kto nie ma już innych argumentów i najzwyczajniej w świecie nie napisze, że nie miał racji.

Ale widzę, że tu sporo mistrzów zakrętów i w ogóle jazdy na motocyklach. Motocyklach przez duże M gdzie coś poniżej 600tki to nie jedzie i się nie powinno nazywać motocyklem.
A na "późniejszej słabowitej 650" kończąc...

Awatar użytkownika
Mort
Posty: 161
Rejestracja: 10 lipca 2012, 16:44
Lokalizacja: Opole

Postautor: Mort » 10 czerwca 2014, 12:13

"PostWysłany: Pią Cze 06, 2014 11:12 am Temat postu: Odpowiedz z cytatem Zmień/Usuń ten post
Przeciwskręt na rowerze dobre hyhyhy Smile skręcić się da ale nie sądzisz że trochę za cienkie oponki Smile Przeciwskrętu mój drogi nie nauczysz się na rowerze jedynie możesz zobaczyć czy to działa.Przynajmniej tak było w moim przypadku.ę

Awatar użytkownika
Mort
Posty: 161
Rejestracja: 10 lipca 2012, 16:44
Lokalizacja: Opole

Postautor: Mort » 10 czerwca 2014, 12:20

Nie chcę skończyć tej dyskusji z powodu braku argumentów tylko nie chce dyskutować bo wydaje mi się że nie mam z kim.Jak widać w tym przypadku racja jest jak dupa każdy ma swoją :) więc pozdrawiam i mam nadzieje że już nie będziemy ciągnąć tematu skręcania na rowerze w którym jak stwierdzeniem przeciwskręt nie ma sensu można jedynie sprawdzić czy działa.

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 10 czerwca 2014, 13:29

Faktycznie, napisałeś, że się da a później napisałeś, że to prawie niemożliwe
Mort pisze:więc pozdrawiam i mam nadzieje że już nie będziemy ciągnąć tematu skręcania na rowerze w którym jak stwierdzeniem przeciwskręt nie ma sensu można jedynie sprawdzić czy działa.

Powtarzam, pojedź szybciej rowerem i wtedy możesz coś twierdzić, że przeciwskręt na nim nie ma sensu. Bo ja Ci na to napiszę, że przeciwskręt na motocyklu nie ma sensu - i też będę mieć rację w tym stwierdzeniu.

można jedynie sprawdzić czy działa
A czy czasem doświadczenie jakiegoś zjawiska nie uczy nas na przyszłość? Nie daje do myślenia? Nie daje doświadczenia?

Ps. wiesz, pisanie na forum to jest coś a'la składanie zeznań w sądzie: każde wypowiedziane słowo może być użyte przeciw osobie wypowiadającej się. Dlatego też chociażby w tym temacie jest taka cisza jak ktoś rzucił brednią, że 50ccm to nie doświadczenie. Tylko zapomniał dodać, że dla niego osobiście tak jest.

Awatar użytkownika
jaro33
Posty: 350
Rejestracja: 21 marca 2013, 22:46
Lokalizacja: POKÓJ

Postautor: jaro33 » 10 czerwca 2014, 15:44

panowie dajcie se po razie albo pierdyknijcie po kielichu i będzie gitara,dajmy już spokój każdy inaczej zaczynał na moto ,ten temat nie ma dna ...zamiast sapać do siebie wskakiwać na moto i trenować im więcej tym lepiej..pozdro
DŁUGIEGO SEZONU I SZEROKOŚCI DLA WSZYSTKICH MIŁOŚNIKÓW JEDNOŚLADÓW..

Awatar użytkownika
CzArny87
Posty: 260
Rejestracja: 21 sierpnia 2012, 12:08

Postautor: CzArny87 » 11 czerwca 2014, 01:10

Czytam sobie i mam polewke :)
I won't die until i'll show you middle finger on one wheel.

Najpierw był chiński romet>Honda NSR lamborghini orange>Yamaha r1 2002>Aprilia RSV 2006 custom paint.

Awatar użytkownika
Mort
Posty: 161
Rejestracja: 10 lipca 2012, 16:44
Lokalizacja: Opole

Postautor: Mort » 11 czerwca 2014, 09:29

CzArny87 pisze:Czytam sobie i mam polewke :)


Przypomnij sobie twoje zdjęcie na rondzie :D Jak już się tak rozbawiłeś pozdrawiam.


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „OPOLEZONE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika