Generalnie pomysł dobry z tym wyznaczaniem miejsc dla jednośladów.
Ale ja też nie lubię parkować między samochodami. Moto jest wąskie, nie zawsze widać w lusterkach.
Reaven pisze:Gdynia chyba jest obecnie jedynym miastem w Polsce, gdzie płaci się za parkowanie motocykli..
Jeśli ktoś lubi być skubany z kasy to jego sprawa. Analogicznie do spraw z parkowaniem w SPP gdzie nie ma wyznaczonych poprawnie znaków poziomych.
Żadna ustawa nie może nakazać danej grupie kierujących płacić w konkretny sposób - w przypadku Gdyni sms-em bo nie ma obowiązku posiadania telefonu komórkowego. To analogicznie jakby w sklepie odmówili przyjęcia zapłaty za towar jednogroszówkami. 1 grosz to też obowiązujący środek płatniczy.
-MisieK- pisze:Tylko gdzie zostawić bilet w razie czego?
Ja bym "zostawiał" na baku. A że wiatr zdmuchnął, ktoś sobie zabrał - to już nie moja wina. Ja bilet "wykupiłem"
I kto mi udowodni, że w istocie tego nie zrobiłem? Szach-mat