srebrne audi TT OPO cg2/v.....

Strefa Opolskich Motocyklistów
Awatar użytkownika
JacekBari
Posty: 98
Rejestracja: 24 czerwca 2012, 22:18

Postautor: JacekBari » 01 sierpnia 2014, 18:21

akilia pisze:
Killu pisze:Ja będę zmieniał akurat na OP. Zajebiście, że przybyło mi tyle skilla :P


Bartek, PozdRR ;)


He he. Ja osobiście uczyłam się jeździć i zdawalam prawko w Gdańsku (nie jeden zapewnień do dziś nie widział trolejbusa ani tramwaju). Obecnie jeżdżę na OPO, a moje umiejętności maja się nijak do tego. Myśle ze Opolszczyzny jest po prostu strasznie zakompleksiona pod względem kierowców, tablic rej., nie wspominając o pochodzeniu.

A ja mam OKR, mieszkam na zadupiu na końcu świata i jestem zaje...stym riderem :twisted:
P.S. Co to jest trolejbus? ;P

Awatar użytkownika
BartekOpole
Posty: 305
Rejestracja: 11 kwietnia 2009, 20:11
Lokalizacja: Opole

Postautor: BartekOpole » 01 sierpnia 2014, 20:28

No i dziś jadę remontowana ul. Ozimską w sznurku 20 km/h mijam jedno, drugie trzecie autko a na czole tego peletonu blokuje predkość OPO..hahah ale się uśmiałem akurat propo w/w wątku. A popołudniu lecąc Kołłątaja środkiem ulicy jechał OKR środkowym pasem. Pewnie dlatego że Octavia się nie mieści na jednym :D :D :D Przykładów można mnożyć. Pewnie spowodowane jest to nie znajomością topografii, nerwowym szukaniem parkingu, ruchem itp. Nie ukrywam że w W/wie innych dużych miastach których nie znam też tak jeżdżę. Ale wszystko jest wtedy jasne bo mam obce blachy. Nie ma się co spinać, jest jak jest, ale nikt mi nie powie, że nie widać różnicy w płynności ruchu ludzi z poza danego miasta i tubylców codziennie jeżdżących do zrzygania tymi samymi trasami już o przedstawicielach handlowych i kurierach nie wspominając...Nie dorabiajmy teorii o kompleksach, czy specyfice regionu, wszędzie jest podobnie. https://www.youtube.com/watch?v=PH-tTCIxnlk

ksks0
Posty: 22
Rejestracja: 06 kwietnia 2010, 19:06

Postautor: ksks0 » 01 sierpnia 2014, 21:15

Lecę sobie dzisiaj obwodnicą w kierunku wrocka, a na wysokosci Turawa Park a jakże/... po tej samej obwodnicy traktor z dwoma przyczepami, zgadnijcie jaka rejestarcja ??? OP jak byk. Co się uśmiałem to moje :)

ksks0
Posty: 22
Rejestracja: 06 kwietnia 2010, 19:06

Postautor: ksks0 » 01 sierpnia 2014, 21:20

P.S.
,,Nie dorabiajmy teorii o kompleksach, czy specyfice regionu, wszędzie jest podobnie''.

Awatar użytkownika
akilia
Posty: 397
Rejestracja: 08 listopada 2011, 23:18
Lokalizacja: OPO

Postautor: akilia » 02 sierpnia 2014, 21:56

BartekOpole pisze:No i dziś jadę remontowana ul. Ozimską w sznurku 20 km/h mijam jedno, drugie trzecie autko a na czole tego peletonu blokuje predkość OPO..hahah ale się uśmiałem akurat propo w/w wątku. A popołudniu lecąc Kołłątaja środkiem ulicy jechał OKR środkowym pasem. Pewnie dlatego że Octavia się nie mieści na jednym :D :D :D Przykładów można mnożyć. Pewnie spowodowane jest to nie znajomością topografii, nerwowym szukaniem parkingu, ruchem itp. Nie ukrywam że w W/wie innych dużych miastach których nie znam też tak jeżdżę. Ale wszystko jest wtedy jasne bo mam obce blachy. Nie ma się co spinać, jest jak jest, ale nikt mi nie powie, że nie widać różnicy w płynności ruchu ludzi z poza danego miasta i tubylców codziennie jeżdżących do zrzygania tymi samymi trasami już o przedstawicielach handlowych i kurierach nie wspominając...Nie dorabiajmy teorii o kompleksach, czy specyfice regionu, wszędzie jest podobnie. https://www.youtube.com/watch?v=PH-tTCIxnlk


Jak się nie ma porównania z tak dużymi miastami jak Gdańsk czy Berlin to można sobie tak to uzasadniać :-) Opole jest malutką mieściną, której nawet na mapie pogodowej w TVN nie pokazują :P

Dla mnie jest to specyficzny region :-) dla wielu innych - nawet wychowujących się tu - za pewnie też.

Podsumowując: tablice rejestracyjne auta nie oznaczają czy ktoś ma doświadczenie w kierowaniu pojazdami czy też nie.

Awatar użytkownika
kamil
Posty: 498
Rejestracja: 24 listopada 2009, 11:01
Lokalizacja: Opole

Postautor: kamil » 04 sierpnia 2014, 14:05

Dzięki wielkie że nas prostych wieśniaków z Opola oświeciłaś .

Awatar użytkownika
jaro33
Posty: 350
Rejestracja: 21 marca 2013, 22:46
Lokalizacja: POKÓJ

Postautor: jaro33 » 04 sierpnia 2014, 14:40

a co to ma za znaczenie czy z opola ,gdańska czy berlina wszędzie można zobaczyć dwie kategorie motocyklistów lub kierowców puszek,ci normalni a mała albo wiekszą część to zjebane parapety którzy stanowią zagrożenie dla siebie i innych ,i kraj lub województwo nie mają tu znaczenia..
DŁUGIEGO SEZONU I SZEROKOŚCI DLA WSZYSTKICH MIŁOŚNIKÓW JEDNOŚLADÓW..

michalek112
Posty: 5
Rejestracja: 29 marca 2014, 16:29
Lokalizacja: mazowsze

Postautor: michalek112 » 04 sierpnia 2014, 22:17

Mieszkam w Opolu od 2 lat, przeniosłem się z Warszawy i muszę przyznać, że jeździ się po Opolu dużo spokojniej. Rzadko trafia się jakiś kozak, który próbuje poprzeszkadzać ale zdarzają się co jakiś czas jednak procentowo jest tego dużo mniej niż w Warszawie. Zauważam też dużo większą kulturę jazdy na Opolszczyźnie niż w centrum Polski. Bliżej zachodniej Europy- coś w tym chyba jest. Także nie ma co narzekać. Wystarczy porównać jazdę na A4 i 8-ką od Piotrkowa do Warszawy. Na 8-ce to czasami jak walka o przetrwanie.

Awatar użytkownika
akilia
Posty: 397
Rejestracja: 08 listopada 2011, 23:18
Lokalizacja: OPO

Postautor: akilia » 04 sierpnia 2014, 22:24

michalek112 pisze:Mieszkam w Opolu od 2 lat, przeniosłem się z Warszawy i muszę przyznać, że jeździ się po Opolu dużo spokojniej. Rzadko trafia się jakiś kozak, który próbuje poprzeszkadzać ale zdarzają się co jakiś czas jednak procentowo jest tego dużo mniej niż w Warszawie. Zauważam też dużo większą kulturę jazdy na Opolszczyźnie niż w centrum Polski. Bliżej zachodniej Europy- coś w tym chyba jest. Także nie ma co narzekać. Wystarczy porównać jazdę na A4 i 8-ką od Piotrkowa do Warszawy. Na 8-ce to czasami jak walka o przetrwanie.


Dokładnie!


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „OPOLEZONE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika