Jestem za
Z przyjemnością stanę na stoku wiedząc że mam do dyspozycji tak doświadczonych instruktorów ślizgów wszelakich .
Tak to prawda że sezon powoli dobiega końca i nawet Burger nie będzie w stanie latać po oblodzonym asfalcie
hmmm...
Przyznaję że ślizganie po lodzie czy tez po śniegu jest mi dość obce przynajmniej bardziej obce niż latanie na 2oo
Ale powtarzam jestem gotowy na nowe wyzwania.
I niech Bóg mi dopomoże bym nie połamał wszystkiego co możliwe.
Czekam na konkrety .