Wygląda na to, że żona mnie puści Pogoda też się zapowiada ładna.
Chętnie jakąś ekipą bym poleciał, a nie tak sam.
Z pod Dzidka to około 45km, to tak na spokojne licząc o 11:45 mógłby być start żeby się nie speszyć i nie wpaść na ostatnią chwilę.
Dajcie znać czy zbierze się jakaś ekipa bo inaczej wale prosto z Brzegu.