DZIADOOWSKIE* piatkowe spotkania

[tom74]

Ze względu na dłuższe dni oraz ostatnie upały. Spotkania pod dziadem od dzisiaj będą o 18:30

Z kim prezesie to ustalales?Pół godz. nie obniży temp. do poziomu jaki akceptujesz Tradycją od wielu lat jest spotykanie się o 18 w sezonie.Dla milośników póžniejszej pory jest "nocne latanie".

[Fenek]

Pół godziny tak na prawdę nic nie da 0,5*C różnicy? Słońce też się w tym czasie nie schowa.
Myślę, że nie ma co zmieniać tradycji i robić zamieszania. Proponuję, żeby każdy dzisiaj przyjechał jak chce, na 18 lub 18:30, a w przyszłym tygodniu wrócimy do 18:00

[Klopsik]

Większość się nastawia na 18.30 dzisiaj z tego co wiem, padło info na Facebookowej grupie i nikt nie protestował

[tom74]

No tak zapomnialem o fb,niestety jak sie pracuje to trudno nadazyc za fb

[Fenek]

Z tego co wiem, to o tej 18:30 dogadało się kilka osób, a na całym forum jest co najmniej kilkadziesiąt a większości nawet nie chce się pisać
Po co zmieniać tradycję jeśli nie da to praktycznie żadnego efektu?

[Pabel]

Ze względu na dłuższe dni oraz ostatnie upały. Spotkania pod dziadem od dzisiaj będą o 18:30

Noc Kupały już była teraz dni są coraz krótsze
Ale fakt teraz w piątek to była masakra... jednak tak jak piszą wyżej, nie ma co zmieniać, to i tak nic nie da, a pod dziadkiem i tak siedzimy/stoimy długo dosyć więc Ci co chcą być te pół godziny dłużej i tak zdążą

[Fenek]

Byłem pod Dziadkiem od 18:05 i nie było jakiejkolwiek różnicy między 18:05 a 18:30
Do tego, nie wiem czy zauważyliście, niemal cały parking pod Dziadkiem jest zacieniony dzięki drzewom przy parkingu, więc słońce i tak nie świeci bezpośrednio na nas

[Pabel]

Najlepsza w takie dni jest kawa mrożona u Dziadka i upał nie straszny

[Killu]

Ostatecznie klima u Dziadka

[-MisieK-]

No w środku to aż za zimno jest.

[tom74]

Dziś pod dziadkiem było tłoczno
https://www.facebook.com/permalink.php? ... 4680526225

[tom74]

Kolejna porcja dzisiejszych fotek: https://www.facebook.com/permalink.php? ... 4680526225
oraz fimik z wyjazdu: https://www.facebook.com/12992468052622 ... 240944798/

[-MisieK-]

Próbował ktoś jeździć pociągiem w skórzanym kombiaku motocyklowym?
Jest moc powiem Wam
W ostatni piątek po spotkaniu pod Dziadkiem złapała nas fest ulewa. Myślałem, że może uda się przeczekać na stacji Shell koło McD. Niestety lało dość fest, aż zrobiła się 22. Dzięki ogromnej uprzejmości Rica zostawiłem u niego moto (dostąpiłem zaszczytu zostawienia mojej bielizny obok jego dostojnego Hyo w garażu ). Możecie sobie wyobrazić jak patrzyli na mnie ludzie na dworcu, w pociągu, a potem w drodze z dworca do domu Cześć pewnie myślała, ze na jakąś gej paradę, albo choć disco idę
Oczywiście jak magnes ściągałem każdego pijaka z okolicy, a o godzinie 23 było ich, co ciekawe, pełno na dworcu. Miałem branie jak nigdy. Jedna pijaczka wolała do mnie i machała aż z drugiego peronu
W samym pociągu nie było lepiej. Jedne koleś nawalony i z jednym okiem przypiął się do mnie. Nawet chciał się numerami wymienić żebym wpadł do Grodkowa na dożynki go odwiedzić
Na drugi dzień, już w dzień, droga powrotna do Opola w ten sam sposób

Polecam każdemu

[Killu]

Trzeba było atakować to bym Cię odwiózł. Może bez przygód ale zawsze

[Szwed]

Próbował ktoś jeździć pociągiem w skórzanym kombiaku motocyklowym?
Jest moc powiem Wam

Serwisowałem kiedyś moja Aprilkę w Krakowie, gdy tam mieszkałem. Serwis był dokładnie po drugiej stronie miasta, niż mój dom. Podróż komunikacją miejską z 2 przesiadkami wyglądała dokładnie tak, jak opisujesz
Dziwni są ci ludzie. Czy motocyklista musi być zawsze w towarzystwie motocykla?