Dzwoniłem do nich pogadać. Kolejny importer, który ma mega ambitne plany budowy sieci firmowych salonów, a pewnie, znając życie, wyłoży się na nich
Trochę mnie dziwi, że jedni nie uczą się na błędach innych, ale pewnie każdy kolejny ma nadzieje, że on to zrobi lepiej i jemu wyjdzie.
W tej chwili jest otwarty "firmowy" salon w Warszawie. Kolejny "firmowy" jest na wykończeniu w Katowicach.
Te jazdy testowe są na tzw. drzwi otwarte po uruchomieniu katowickiego salonu.
Taki event mnie osobiście nie interesuje bo to taka jazda z zegarkiem w reku, a na placu już czeka następny klient.
A niech jeden po drodze wywinie jakiś numer i reszta już nie pojeździ
Pytałem ich i po tej całej szopce będzie można normalnie umawiać się na jazdy testowe.
Natomiast ich polityka, w moim przekonaniu, prowadzi w prostej linii do uśmiercenia marki Triumph w PL
Rozmawiałem w Długołęce i okazuje się, że mogą stracić autoryzacje na serwis.
Rozmawiałem z EuroRider w Katowicach i oni też nie widza już sensu (o ile formalnie im w ogóle nie zabiorą) sprzedaży motocykli tej marku u siebie jeśli obok powstaje firmowy salon. EuroRider to też Bielsko.
Czyli z małej ilości salonów Triumph w Polsce zostanie ich jeszcze mniej.
Sprzedaż nowych motocykli w pl wiadomo jaka jest, a jeśli jeszcze ograniczy się klientowi ilość salonów/serwisów to nie wiem jakim fanem marki trzeba być aby jechać np. na przegląd 200km lub więcej w jedną stronę.
Chyba, że mają jakieś analizy, że warszawa i Śląsk to i tak 90% ogółu sprzedaży motocykli tej marki i może nie zależy im na innych rejonach.