Kierunkowskaz na rondzie

Chyba wiadomo wszystko na dowolny temat - "samowolka" :)
Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: -MisieK- » 13 grudnia 2016, 10:57

Ostatnio miała miejsce "ciekawa" sprawa sądowa.
Chodzi o włączanie lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo.
Tutaj więcej na ten temat: http://www.rp.pl/Prawo-drogowe/312099961-Na-rondo-wjezdzamy-bez-wlaczania-lewego-kierunkowskazu---wyrok-WSA-w-Gliwicach.html#ap-2
Wg. mnie nie ma logicznego uzasadnienia dla włączania lewego kierunkowskazu. Całkowicie podzielam argumentację sądu. Jednak jak widać są tacy co widzą w tym logikę i to tzw. "autorytety", które, o zgrozo, piszą poradniki dla kierowców (zresztą, skądinąd, tacy sami jak ci co interpretują, że motocykl nie może poruszać się obok auta na tym samym pasie).
To mnie zawsze fascynowało, że mogą być tak rozbieżne zdania na jeden temat i każdy uważa, że tylko jego zdanie jest logiczne.
Ciekawi mnie co Wy o tym sądzicie?
Niestety w pl wyrok sądu dotyczy tylko tej jednej sprawy, a kolejny sąd w kolejnej sprawie może podjąć zupełnie odmienną decyzję.
Co gorsza, jestem o tym przekonany w 100%, pomimo wyroku sądu, ten pan egzaminator dalej będzie stał przy swoim i dalej będzie uczył/wymagał włączania lewego kierunkowskazu.
Problemem jest chyba to, że nie mamy jasnych przepisów dotyczących ronda i to powoduje dowolne, często niewiarygodnie dziwne, interpretacje.

Pewnie zbyt wielu chętnych do dyskusji nie będzie, ale spodziewam się, że Michał się odezwie, bo lubi temat kierunkowskazów :P
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Pabel
Posty: 1541
Rejestracja: 14 grudnia 2014, 23:24
Lokalizacja: Kietrz

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: Pabel » 13 grudnia 2016, 12:03

Im bliżej Sosnowca tym jakby dalej od Polski -.-'
Honda CBR 900RR FireBlade SC33 / KTM ER 400 LC4-PD-> Kawasaki ZX10-R '05 / Alfarad 250 '20 -> Yamaha MT07 '19 / ?

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: Killu » 13 grudnia 2016, 13:25

Cywilizacji chciałeś powiedzieć :P
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: michal.m » 13 grudnia 2016, 13:38

-MisieK- pisze:ale spodziewam się, że Michał się odezwie, bo lubi temat kierunkowskazów :P

No ja bym sobie odpuścił? No way :mrgreen:

Dla mnie jest sprawa prosta, to czego nie ma w przepisach nie jest wymagane. Jest nakaz sygnalizacji zmiany kierunku, czyli zjazdu z ronda.
Zatem również zgadzam się z orzecznictwem sędziego w tejże sprawie.

Należy sygnalizować ZAMIAR zmiany kierunku ruchu. I za brak tejże sygnalizacji jakbym pracował w drogówce by leciały mandaty jak z rękawa. Na szczęście dla wielu kierowców w niej nie pracuje ;p Ale za to za prędkość bym nie wlepiał, no chyba, że szef by mnie cisnął i nie miałbym wyjścia ;p

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: -MisieK- » 13 grudnia 2016, 19:36

Jednak jak czytam komenty pod artykułami to nie dla wszystkich to jest tak logiczne, jak dla nas.
No ale czego ja wymagam jak widuje ludzi, którzy na łukach drogi wrzucają kierunkowskaz.
Co ciekawe w DE jest to jasno i wprost określone, przed rondem nie wolno, zajeżdżając z ronda masz obowiązek.
Jasno i przejrzyście bez pola do niepotrzebnej interpretacji.
Myślę, że to błędne myślenie wynika z faktu, że w naszych przepisach stoi, iż mamy sygnalizować zmianę kierunku jazdy.
Z jakiegoś powodu są osoby, którym wydaje się, że zmieniamy kierunek wjeżdżając na rondo.
Jednak co by nie mówić, choć już nie tak dużo jak kiedyś, to nadal sporo jeżdżę i niezwykle rzadko widuję takich kierowców.
Natomiast odnoszę generalnie wrażenie, że w pl kierowcy mają problem z rondami, z prawidłowym zajmowaniem pasa, wstrzeliwaniem się w ruch na rondzie, z sygnalizowaniem zjazdu, zmianą pasów itp.
A i przestroga. Ostatnio koleś włączył kierunek w prawo i już miałem wyskoczy, ale on chciał zjechać na następnym zjeździe.
Pomimo jego włączonego kierunku i tak wina by była moja bo nie ustąpił bym pierwszeństwa. Także to, że ktoś sygnalizuje zamiar opuszczenia ronda i tak formalnie nic nam nie daje. On pewnie (gdyby to w ogóle udowodnić) dostałby mandat, ale ja byłbym sprawcą kolizji.
To jest problem szczególnie na małych rondach jakich u nas robi się sporo. Nie ma tam za wiele czasu na poprawne zasygnalizowanie zjazdu.
Ja to generalnie lubię ronda turbinowe :P
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
tom74
Posty: 873
Rejestracja: 13 czerwca 2011, 20:48
Lokalizacja: Opole

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: tom74 » 13 grudnia 2016, 21:08

Ja byłem świadkiem jak starszy jegomość 65+ w starej skodzie, wjeżdżając na rondo od strony Książąt Opolskich wbił lewy kierunek, bo wjechał na rondo zgodnie z ruchem wskazówek zegara - od lewej i wyjechał na Budowlanych. Jego starsza pasażerka była tak samo mocno zdziwiona jak on, gdy kierowcy pukali się w głowy i trąbili w potęgę.
Jak widać zalecenia instruktorów weszły mu w krew, pomylił tylko kierunek jazdy :)
gvałka i busa
http://www.youtube.com/user/modificationsdrives/videos
https://www.facebook.com/Hyosung-GV-650-Aquila-Polska-Europe-129924680526225/

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: -MisieK- » 13 grudnia 2016, 21:20

No właśnie, kierunek w lewo ma sens wtedy jak zamierzasz pojechać zgodnie z ruchem wskazówek, wtedy rzeczywiście ma to sens :P
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Pabel
Posty: 1541
Rejestracja: 14 grudnia 2014, 23:24
Lokalizacja: Kietrz

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: Pabel » 14 grudnia 2016, 00:45

Ale z drugiej strony , czy kiedyś właśnie nie było tak "uczone " i przyjęte , że trzeba lecieć z lewym przez rondo i starsi kierowcy mogą mieć z tym problem ? Coś kojarzę z moim fatrem z kiedyś kiedyś rozmowę na podobny temat za lebka "jak się uczyłem " , aż go zapytam przy weekendzie jak to było kiedyś
Honda CBR 900RR FireBlade SC33 / KTM ER 400 LC4-PD-> Kawasaki ZX10-R '05 / Alfarad 250 '20 -> Yamaha MT07 '19 / ?

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: Killu » 14 grudnia 2016, 09:53

Mówiąc szczerze to co to za różnica o ile włączy się w odpowiedniej chwili prawy? No i rondo musi być jednopasmowe.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: michal.m » 14 grudnia 2016, 10:22

Używanie kierunków jest tak nagminnie nieprawidłowo używane na drogach, że dla mnie nigdy włączony u kogoś kierunek nie jest pewniakiem, że ten pojazd pojedzie tam gdzie sygnalizuje. Jest tylko wskazówką, żeby się przygotować do ruszenia/skrętu. Dopiero jak jest włączony kierunek + rozpoczęty manewr zmiany kierunku ruchu to wtedy ja ruszam.
To przeświadczenie już mi kilka razy uratowało tyłek. I nadal nie będę ufać kierunkowskazom. Niemniej jednak jak wspomniałem wyżej - odpowiednio wcześniej zasygnalizowany manewr pozwala mi przygotować się na nową sytuację na mojej drodze.

Tomzo
Posty: 230
Rejestracja: 07 września 2015, 19:26
Lokalizacja: Opolskie

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: Tomzo » 14 grudnia 2016, 17:24

Nasi południowi sąsiedzi-Czesi,a kto jeżdzi do Czech to na pewno się z tamtejszym zwyczajem spotkał, są nauczeni używać kierunkowskazów na łukach drogi z pierwszeństwem nie zjeżdżając na żadną inną podporządkowaną...
Uzupełniam braki z dziecinstwa;)
Honda CBF 600S

kornik20082
Posty: 5
Rejestracja: 24 listopada 2016, 08:50

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: kornik20082 » 14 grudnia 2016, 22:45

U nas teoretycznie też trzeba, np. Jak będziesz jechać od ronda w stronę Solarisa, to na tym łuku drogi koło mechaniczniaka egzaminatorzy i instruktorzy wymagają kierunku

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: -MisieK- » 15 grudnia 2016, 07:31

Jeżeli dobrze myślę, o który łuk chodzi, czyli z Oleskiej w Sienkiewicza, to powiem tak, chyba sobie jaja robisz?
Nie ma najmniejszej podstawy aby włączyć tam kierunkowskaz. Jazda po łuku to nie jest zmiana kierunku jazdy (w sensie przepisów prawa oczywiście) i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Na dodatek nie ma tak możliwości np. skręcić gdzieś indziej na tym łuku. Dodatkowo jadąc lewym pasem z włączonym kierunkiem sygnalizowalibyśmy co najwyżej zamiar zmiany pasa na prawy.

Co do sprawy z rondami to mi brakuje normalnie słów. To co widzę/czytam co o tym mówią/piszą szczególnie egzaminatorzy to woła o pomstę do nieba. Kolega mi opowiadał, że widział na tvn turbo program w tym temacie i to jak tam się wypowiadają egzaminatorzy to po prostu ręce opadają. Ich tłumaczenia są nielogiczne i sprzeczne wewnętrznie.
Oczywiście jest to co mówiłem. Sąd wydał opinie w tej jednej sprawie, natomiast egzaminatorzy wypowiadają się, że dalej będą tego wymagać. To pokazuje jak beznadziejny mamy system nauki. Oblewa się za pierdoły ludzi, a z drugiej strony na ulicy pełno takich, że jeżdżą w taki sposób, że nie ma takiej możliwości żeby normalnie zdali egzamin.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Phanatic
Posty: 96
Rejestracja: 24 września 2016, 13:22
Lokalizacja: Opole

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: Phanatic » 15 grudnia 2016, 09:22

Wydaje mi się, że kornik20082 pisał o łuku w okolicy Osmańczyka (jadąc Sienkiewicza w stronę Solarisa) - czy tam przypadkiem nie zmieniono ostatnio ulicę Osmańczyka w ulicę dwukierunkową? To by tłumaczyło, dlaczego na tym łuku instruktor kazał włączyć migacz bo można skręcić w prawo na Osmańczyka lub w lewo na Oleską do małego ronda przy Solarisie.

Tak samo było jak robiłem prawo jazdy na kat. A to przy Okrąglaku jadąc od strony Chabrów i mijając Lidla po prawej jak chciałem przejechać prawo skrętem obok ronda w stronę Reala to też mi kazał włączać prawy kierunek chociaż byłem na łuku z pierwszeństwem przejazdu (nie zmieniałem pasa i byłem na głównej drodze) i też nie miałem możliwości nigdzie indziej skręcić w bok ;) Tak samo było chyba na łuku przy ul. Sadowej.

I teraz wniosek - jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu która gdzieś skręca i mimo iż będziemy dalej kontynuować jazdę z pierwszeństwem przejazdu - mamy obowiązek mimo wszystko włączyć kierunkowskaz zgodnie z kierunkiem jej przebiegu. Więc to co robią Czesi jest prawidłowe chociaż sam się z nich kiedyś śmiałem. W przepisach to się nazywa "zmiana kierunku ruchu" i nie ma tutaj znaczenia, czy zmiana kierunku ruchu następuje zgodnie z przebiegiem drogi z pierwszeństwem, czy też nie.
Obrazek Honda CB600F Hornet

Daj szansę innym aby Cię w porę dostrzegli na drodze...

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Kierunkowskaz na rondzie

Postautor: -MisieK- » 15 grudnia 2016, 10:52

Phanatic pisze:Tak samo było jak robiłem prawo jazdy na kat. A to przy Okrąglaku jadąc od strony Chabrów i mijając Lidla po prawej jak chciałem przejechać prawo skrętem obok ronda w stronę Reala to też mi kazał włączać prawy kierunek chociaż byłem na łuku z pierwszeństwem przejazdu (nie zmieniałem pasa i byłem na głównej drodze) i też nie miałem możliwości nigdzie indziej skręcić w bok ;)


Nie no tutaj się zgadza. Wszystko jest ok. Możesz albo pojechać przez rondo, albo bokiem i właśnie to, że jedziesz bokiem sygnalizujesz.
Jak by nie było droga rozchodzi się tam na dwoje. Tutaj, w jakimś ograniczonym stopniu, ma to sens, a przynajmniej jest zgodne z przepisami.
Oczywiście można się zastanawiać na cholerę coś sygnalizuję skoro jestem na pasie, który pozwala mi tylko i wyłącznie na jazdę w jednym kierunku. No ale to już inna bajka.

Phanatic pisze:I teraz wniosek - jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu która gdzieś skręca i mimo iż będziemy dalej kontynuować jazdę z pierwszeństwem przejazdu - mamy obowiązek mimo wszystko włączyć kierunkowskaz zgodnie z kierunkiem jej przebiegu. Więc to co robią Czesi jest prawidłowe chociaż sam się z nich kiedyś śmiałem. W przepisach to się nazywa "zmiana kierunku ruchu" i nie ma tutaj znaczenia, czy zmiana kierunku ruchu następuje zgodnie z przebiegiem drogi z pierwszeństwem, czy też nie.


Dla mnie zbyt daleko idący wniosek.
Ma to sens tylko jeśli właśnie droga się nam "rozchodzi", albo jakaś kolejna dochodzi/odchodzi.
Inaczej, zgodnie z Twoim rozumowaniem, na Cervenohorskiem na każdej serpentynie należałoby włączać kierunek :P

Cały bałagan bierze się niewątpliwie z powodu braku precyzyjnych przepisów oraz chęci pokazania przez osoby posiadające nieco władzy nam nami (typu egzaminator, policjant) swojej wyższości. A niestety mało jest takich osób, które mają nerwy, czas, samozaparcie i kasę żeby dochodzić swojego w sądzie z każdą pierdołą.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „HYDE PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika