Ceramizer

Chyba wiadomo wszystko na dowolny temat - "samowolka" :)
Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Ceramizer

Postautor: -MisieK- » 22 listopada 2016, 14:16

Pany jeszcze tylko nie zapomnijcie pozakładać magnetyzery :wink: :lol:
Sorry za szyderstwo, ale ja swoje zdanie na ten temat mam.
Jestem jak wyznawcy zamachu smoleńskiego, nawet jakby zmarli powstali z grobów i powiedzieli jak było to oni wiedzą swoje i ja też :mrgreen:
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Ceramizer

Postautor: Killu » 22 listopada 2016, 15:57

I strumienicę i tą diodę do zapalniczki samochodowej na przyrost mocy i obniżenie spalania :P
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
Remilo7
Posty: 199
Rejestracja: 23 maja 2015, 21:06
Lokalizacja: Dobrzeń Wielki

Re: Ceramizer

Postautor: Remilo7 » 22 listopada 2016, 22:47

Ty Misiek samymi nowymi sprzętami śmigasz, to nie masz się co wypowiadać :P
Jawa 50 > Yamaha TDR 125 > Kawasaki ER5 > Yamaha TDM 850

Awatar użytkownika
Fenek
Posty: 807
Rejestracja: 12 kwietnia 2015, 00:20
Lokalizacja: Dobrzeń

Re: Ceramizer

Postautor: Fenek » 23 listopada 2016, 14:13

Phanatic pisze:Fenek to nie było tak, że wlaliśmy wszystkim specyfiki i czekaliśmy na cuda, testy odbywały się zgodnie z instrukcją - osoby i pojazdy biorące udział w testach były bardzo skrupulatnie wyselekcjonowane i odbywało się to nie przez tydzień czy dwa a w okresie 3 do 6 miesięcznym. Z racji tego, że nasza flota jest wyposażona w bardzo specyficzne zdalne urządzenia monitorujące pracę silnika, spalanie i nie tylko bo różnych czujników mamy całkiem sporo to w systemie wszystko było widać.


Chyba, że tak. W takim razie to faktycznie jest miarodajne.

Remilo7 pisze:Ty Misiek samymi nowymi sprzętami śmigasz, to nie masz się co wypowiadać :P


Żeś mu pojechał :lol:

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Ceramizer

Postautor: Killu » 09 stycznia 2017, 19:10

Tak jeszcze trochę nieoficjalnie bo nie zrobiłem wszystkich zamierzonych pomiarów, ale dzisiaj wieczorem wreszcie udało się wykonać pomiar kompresji...

Przed zalaniem kompresja wynosiła:
1. 11,4
2. 10
3. 10,8
4. 11,5

Po zalaniu i przejechaniu zgodnie z instrukcją wyznaczonego a nawet większego dystansu:

1. 12,1
2. 11
3. 12
4. 12,5

W autodacie dla mojego samochodu jako poziom kompresji widnieje 9,5... Ale nie widziałem czy to wartość minimalna, czy nominalna czy jaka... Zrobię resztę pomiarów i postaram się jakoś opisać temat i wyciągnąć wnioski.

PozdRR
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
Fenek
Posty: 807
Rejestracja: 12 kwietnia 2015, 00:20
Lokalizacja: Dobrzeń

Re: Ceramizer

Postautor: Fenek » 09 stycznia 2017, 23:32

Nie wiem czy w silnikach z doładowaniem stopnia sprężania nie podaje się w jakiś inny sposób(?).
Fakt, dużo do gadania ma jeszcze kształt komory spalania, ale Kawasaki H2 i ZX-10R mają tak samą średnicę i skok tłoka, ale ZX-10R ma stopień sprężania 13:1 a H2 8,5:1. Z kolei H2R ma jeszcze mniej, bo tylko 8,3:1. Nie wiem czy to wina odprężenia głowicy czy innego sposobu pomiaru. Może Tom będzie coś wiedział w tej kwestii.

Awatar użytkownika
Pabel
Posty: 1541
Rejestracja: 14 grudnia 2014, 23:24
Lokalizacja: Kietrz

Re: Ceramizer

Postautor: Pabel » 10 stycznia 2017, 07:35

A ja wrzucę coś na młyn :D Ostatnie pomiary nie są na pewno miarodajne poprzez zbyt niskie temperatury powietrza, na pewno są określone warunki do przeprowadzenia pomiaru czy też skutecznego pomiaru przez przyrząd :twisted: :twisted: pomiar powinien być wykonany w warunkach podobnych do tych w jakich był wykonany 1, czyli najlepiej takie testy robić wiosna lub latem, wiec od nowa Killu :lol: :lol:


A tak serio, jeśli to działa to chyba faktycznie stestuje moja czerwona :wink:
Honda CBR 900RR FireBlade SC33 / KTM ER 400 LC4-PD-> Kawasaki ZX10-R '05 / Alfarad 250 '20 -> Yamaha MT07 '19 / ?

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Ceramizer

Postautor: Killu » 10 stycznia 2017, 09:10

Pabel, mogę Cię zaszachować, bo oprócz tego, że nie ma to znaczenia, to pomiar był wykonywany w tej samej firmie, dokładnie tym samym urządzeniem i nawet na tym samym stanowisku pracy. Temperatura pod dachem w miarę stała :) Pomiar mocy przy seryjnym ic pewnie by się różnił, ale kopresja jest w zasadzie bez zmian.

Fenek, stopień sprężania i kompresja to nie jest to samo. Brzmi podobnie, ale stopień sprężania jest parametrem stałym (o ile ktoś nie ingerował w silnik), natomiast kompresja czyli ciśnienie sprężania jest wartością, która może nam coś powiedzieć o kondycji głowicy i/lub stanie pierścieni, tłoków i gładzi cylindra. Je wiem, że potocznie te terminy są zamieniane i każdy wie o co chodzi ale zaczynasz podawać konkretne dane z katalogu, które wprowadzają do tematu lekkie zamieszanie. Chociaż w sumie nie do końca bo...

Coś mi się wydaje, że mój angielski dał ciała i autodata podaje stopień sprężania a nie podaje ciśnienia :P Ojj, do konta za karę :P Jakie to się teraz wydaje oczywiste :P

PozdRR
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Ceramizer

Postautor: -MisieK- » 10 stycznia 2017, 12:24

Diesle to dinozaury i najwyższa pora żeby wymarły. Tak autorytatywnie i ponad wszelką wątpliwość stwierdził pan Zientarski w tv. Sam widziałem. Wypowiada się tam jako ekspert, a ekspert przecież wie co mówi. Na bank było to poprzedzone wieloma godzinami rozmyślań, analiz i konsultacji.
:wink:
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Remilo7
Posty: 199
Rejestracja: 23 maja 2015, 21:06
Lokalizacja: Dobrzeń Wielki

Re: Ceramizer

Postautor: Remilo7 » 10 stycznia 2017, 13:40

A co to ma do tematu Misiek? :D
Chyba że to aluzja do Pabla, że nie ma co ratować samochodu :P
Jawa 50 > Yamaha TDR 125 > Kawasaki ER5 > Yamaha TDM 850

Awatar użytkownika
Pabel
Posty: 1541
Rejestracja: 14 grudnia 2014, 23:24
Lokalizacja: Kietrz

Re: Ceramizer

Postautor: Pabel » 10 stycznia 2017, 18:21

Remilo7 pisze:A co to ma do tematu Misiek? :D
Chyba że to aluzja do Pabla, że nie ma co ratować samochodu :P


Mojego furgonu ratować nie trzeba, idzie jak szatan, czasem nawet całą drogę do Opola na recznym lecę bo tak wyrywa szalona, a do tego najlepszy piczomagnes we wsi :D
Honda CBR 900RR FireBlade SC33 / KTM ER 400 LC4-PD-> Kawasaki ZX10-R '05 / Alfarad 250 '20 -> Yamaha MT07 '19 / ?

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Ceramizer

Postautor: -MisieK- » 10 stycznia 2017, 19:57

To aluzja do wszystkich co jeżdżą dieslami. Diesle to samo zło. Trzeba z nimi skończyć raz na zawsze :twisted:

A tak poważnie to takie moje żarty, jak mawia moja Ela, które śmieszą tylko mnie :P
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Fenek
Posty: 807
Rejestracja: 12 kwietnia 2015, 00:20
Lokalizacja: Dobrzeń

Re: Ceramizer

Postautor: Fenek » 11 stycznia 2017, 22:44

-MisieK- pisze:A tak poważnie to takie moje żarty, jak mawia moja Ela, które śmieszą tylko mnie :P


Czasami przypadkiem też uda Ci się innych rozśmieszyć :)

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Ceramizer

Postautor: Killu » 07 lutego 2017, 15:57

Tak się zbierałem i zbierałem aż wreszcie popełniłem kolejną część.

Minęło już kilka chwil odkąd wlaliśmy do silnika naszego testowego samochodu ceramizer. Oprócz czasu minęło także trochę kilometrów i mogę podzielić się już pierwszymi subiektywnymi i mierzalnymi wnioskami.

Biorę zatem do łapy opakowanie po specyfiku i przypominam na co miał ów środek zdaniem producenta pomagać:
1. Regeneruje powierzchnię tarcia silnika.
2. Zmniejsza zużycie oleju.
3. Zmniejsza zużycie paliwa od trzech do nawet piętnastu procent.
4. Zmniejsza uciążliwe wibracje i hałas.
5. Pozwala w większości przypadków uniknąć kosztownych napraw.
6. Utwardza i podwyższa odporność na zużycie trących o siebie elementów silnika.
7. Zabezpiecza i chroni trące się powierzchnie na co najmniej 70 tyś km
8. Zwiększa ciśnienie sprężania.
9. Ułatwia rozruch.
10. Zwrot niewielkich nakładów finansowych poniesionych na zakup już po 1-2 tyś km.

Oczywiście odnieść mogę się wyłącznie do punktów które faktycznie można zmierzyć, albo subiektywnie odczuć w czasie jazdy, zatem analizę będę prowadził wyłącznie w wybranych punktach.

Zmniejszenie zużycia oleju:

Jak już pisałem, mój samochód jest niestety paliwożerny i wiele w tej materii się nie zmieniło. W czasie przejechanych ponad 3 tyś km średnie zużycie oleju na tysiąc kilometrów wyniosło około 200ml. Ci, którzy czytali poprzednie wpisy mogą powiedzieć „ale jak to, przecież wcześniej brał około 100 więcej!?”. No i prawda, brał więcej, ale pomiarów dokonywałem w czasie gdy było zdecydowanie cieplej, gaz w podłodze także był znacznie częściej niż zimą i myślę, że jak wrócą temp oscylujące w okolicach 20 stopni na plusie, znajdzie się brakująca setka :) Sprawdzenie ile oleju wlazło z kolejną dolewką nie jest wyczynem karkołomnym, dlatego też sprawa będzie w dalszym czasie monitorowana.
Zmniejsza zużycie paliwa od trzech do nawet piętnastu procent:

Cóż mogę powiedzieć. Faktycznie spalanie spadło, lecz i tutaj warunki pogodowe mogą być wyjaśnieniem. Jak zapewne wielu wie (i pewnie wielu nie wie) nasz pojazd testowy jest zapalniczką, czyli mówiąc wprost – jeżdżę na podtlenku LPG. Podawanie benzyny zmienia się w podawanie gazu w momencie gdy temperatura silnika osiągnie 55 stopni. Zimą trwa to dłużej niż latem, zatem najzwyczajniej w świecie jeżdżąc na krótkich odcinkach praca-dom i odwrotnie dłużej jeździmy na benzynie a krócej na elpedzi. Zazwyczaj na jednym zbiorniku LPG przejeżdżaliśmy dystans około 300-330km. Teraz średnia wynosi 375,2km. Średni wynik jest zatem radyklanie wyższy! Czy utrzyma się latem – wątpię. Ale i to przecież wyjdzie w praniu :) Chociaż nie ukrywam, że chciałbym się pozytywnie zdziwić :)

Zmniejsza uciążliwe wibracje i hałas.

Subiektywnie nie słyszę absolutnie żadnej różnicy. Samochód zawsze chodził dosyć cicho, zwłaszcza na benzynie. Mogę ewentualnie słyszeć większe hałasy, ale to albo kwestia przewrażliwienia, albo co raz bardziej zużytych opon. Na pewno nic nie zmieniło się ka korzyść.

Zwiększa ciśnienie sprężania:

Cóż… Tutaj absolutnie chylę czoła. Spodziewałem się poprawy wyłącznie na jednym najbardziej kulejącym cylindrze, ale wstały wszystkie o +/- 1 bar! Tutaj nie ma mowy o żadnych ale i nie ma także mowy o żadnych smoleńskich teoriach spiskowych. Fakty są faktami. Poniżej prezentuję wzrosty na kolejnych cylindrach:
11,4 -> 12,1
10 -> 11
10,8 -> 12
11,5 -> 12,5

Ułatwia rozruch:

Sprawa z ułatwieniem rozruchu także jest skomplikowana, ponieważ można ocenić ją czysto subiektywnie. Umówmy się, że silniki benzynowe z natury nie mają problemów z zimowym rozruchem. Owszem, akumulator w moim samochodzie przeżywa prawdopodobnie już swoją ostatnią zimę, ponieważ przy -15 rozrusznik kręci już „tak sobie” ale fakt jest taki, że poprzedniej zimy było podobnie i w obawie o odpalenie auta rano odłączyłem na pewien czas wzmacniacz, żeby było troszeczkę lżej. W tym sezonie nie ma co się oszukiwać, zima jest chociaż trochę zimą i pomimo faktu, że w bagażniku wylądował kolejny wzmacniacz (oprócz tego, który już tam był) oraz inne duperele które również brały prąd już od startu, oraz pomimo niższych i dłużej utrzymujących się niesprzyjających temperatur silnik zawsze palił za pierwszym podejściem. Nie powiem, że zawsze ochoczo i radośnie, ale nigdy nie przeszło mi przez myśl, że samochód mógłby nie zapalić. Czy wzmacniacze coś zmieniają, tego szczerze mówiąc nie wiem. Nie było natomiast sytuacji kiedy przez myśl przeszła mi konieczność ich odłączenia.

Myślę, że na podsumowanie i jednoznaczną opinię po przejechaniu zaledwie kilku tysięcy kilometrów jest jeszcze zbyt wcześnie. Jeżeli natomiast miałbym wysnuwać jakiekolwiek przypuszczenia, to moim zdaniem oprócz faktycznego wzrostu ciśnienia sprężania, nic specjalnego się nie wydarzyło.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
Phanatic
Posty: 96
Rejestracja: 24 września 2016, 13:22
Lokalizacja: Opole

Re: Ceramizer

Postautor: Phanatic » 08 lutego 2017, 13:33

Killu pisze: moim zdaniem oprócz faktycznego wzrostu ciśnienia sprężania, nic specjalnego się nie wydarzyło.


I raczej na pewno się nie wydarzy, bo gdyby było inaczej to tak jak wcześniej pisałem wszyscy już dawno byśmy jeździli na tych "cudownych" specyfikach a twórcy tego wynalazku byliby miliarderami. Niestety, tak nie jest i nie będzie - branża transportowa już dawno to testowała i stwierdziła krótko "szkoda zachodu". Niczego innego się nie spodziewałem ale niektórym osobom wystarcza efekt "placebo" dokładnie taki sam jaki jest w przypadku stosowania lepszych paliw na stacjach co tez już dawno zostało udowodnione - że jest kompletną bzdurą służącą głównie wyciąganiu pieniędzy od klienta (chociaż jest sporo osób które usilnie nadal w to wierzą) ;)
Obrazek Honda CB600F Hornet

Daj szansę innym aby Cię w porę dostrzegli na drodze...


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „HYDE PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika