Poszerzenie Opola

[Szwed]

BartekOpole porównanie gminy z działalnością gospodarczą to niezbyt udane porównanie. DG może zbankrutować, a gmina będzie miała zarząd komisaryczny, ale przecież nikt jej nie zlikwiduje. Poza tym DG typu wynajem domków nad jeziorem, albo sprzedaż lodów to takie branże, że jak całe lato pada, to masz o 2/3 mniejsze dochody

Rozbudowa skrzyżowania we Wrzoskach jest efektem kilkunastu już lat działań. A planowane rozpoczęcie prac, które się obecnie zaczęły było planowane chyba nawet przed tym (ale mogę się tu mylić) jak rozpętała się sprawa z poszerzeniem miasta.

To prawda, rozbudowa skrzyżowania była planowana przez GDDKiA oddział Opole już dawno, po prostu szukano pieniędzy, jak się znalazły to ruszyła budowa. Nie ma to nic wspólnego z rozszerzeniem Opola. Rondo ma być wybudowane tak, że pozostanie w środku miejsce na estakadę. Docelowo GDDKiA planuje cały odcinek od wjazdu na A4 aż do ronda przy Dziadku jako drogę ekspresową, czyli wszystkie skrzyżowania bezkolizyjne.
A co do bankrutującej gminy to oczywiście to sytuacja nie do pozazdroszczenia (szczególnie, że mieszkańcy przyzwyczaili się do bogactwa gminy), ale z tego co czytałem gmina nie będzie jakoś tragicznie biedna i wciąż wiele innych ma znacznie mniej kasy.

Popieram rozszerzenie Opola, ale nie popieram rozszerzenia przymusowego, a jedynie dobrowolne. Styl całej tej operacji moim zdaniem służy skłóceniu ludzi Opole kontra okoliczne wsie i Polacy kontra Mniejszość Niemiecka. Skłóconym społeczeństwem łatwiej się rządzi.

[-MisieK-]

Nie wiem do końca jak to jest z tą mniejszością, ale z tego co poczytałem (nie potrafię tego zweryfikować) to mniejszość niemiecka bardzo na tym straci w kwestii swoich wpływów i przywilejów z powodu innego/nowego stosunku ich do Polaków.
Zatem oczywistym jest fakt, że mniejszości to nie będzie pasowało, a władzy polski ludowej owszem

[edit]
Co do ronda to właśnie nie pamiętam jak to Michał mówił, bo coś miał być tylko tymczasowym rozwiązaniem. Czyli samo rondo jest tym właśnie tymczasowym rozwiązaniem, a docelowo estakada? Czy on coś o światłach mówił? Jak to było Michał?
Bo na estakadę to bym za szybko nie liczył

[Fenek]

Zacytuję Wam co mówi gmina na temat tego "ale z tego co czytałem gmina nie będzie jakoś tragicznie biedna i wciąż wiele innych ma znacznie mniej kasy.":

"Trzeba się liczyć z:

Koniecznością podniesienia wszelkich opłat za podstawowe usługi mi.in.: podatki, opłaty za wodę, ścieki, wywóz odpadów (w tej chwili dopłata ze środków gminy) itp.;
Likwidacją części placówek oświatowych: liceum ogólnokształcące, szkoła zawodowa, technikum oraz koniecznością łączenie podstawówek i gimnazjów (przyp. Fenka: Szkoły w naszej gminie są na bardzo wysokim poziomie);
Likwidacją, bądź drastycznym uszczupleniem działalności Gminnego Ośrodka Kultury, w tym likwidacją grup i sekcji (mażoretki, orkiestry, zespoły itd.). Oznacza to definitywny koniec darmowych zajęć dla dzieci;
Drastycznym zredukowaniem finansowania klubów sportowych, w tym likwidacją większości zespołów dziecięcych i młodzieżowych lub ewentualnym pełnym finansowaniem zajęć przez rodziców (przyp. Z tego co mi wiadomo na terenie gminy jest kilkadziesiąt klubów sportowych i różnego rodzaju zajęć dla dzieci);
Drastycznym zredukowaniem finansowania działalności ochotniczych straży pożarnych, w tym brakiem możliwości zakupu nowego sprzętu;
Brakiem środków na modernizację, utrzymanie i rozbudowę istniejącej infrastruktury technicznej (wodociągowej, kanalizacyjnej i ciepłowniczej);
Brakiem środków na utrzymanie i modernizację istniejących obiektów (szkoły, sale sportowe, strażnice osp, budynki i zaplecze klubów sportowych, sale wiejskie itd.);
Brakiem środków na działalność, modernizacje i utrzymanie boiska ORLIK (oświetlenie, zatrudnienie obsługi itd.);
Brakiem środków na zimowe utrzymanie dróg i chodników;
Likwidacją Zakładu Komunalnego (koniec z utrzymywaniem zieleni, czystości na przystankach itd.) oraz z redukcją wielu innych udogodnień, które teraz są zapewnione dzięki współfinansowaniu z budżetu gminy."

Tutaj w linku podam Wam coś czego jest za dużo do kopiowania na forum. Dotyczy to tego ile będzie kłopotów ze zmianą adresów i ile będzie trzeba szlajać się po urzędach, które dobrze wiemy jakie mają tempo, a co dopiero jak będzie trzeba w ciągu kilku tygodni obsłużyć kilkanaście (jak nie więcej) tysięcy osób:
https://www.facebook.com/NIEdlarozdziel ... =3&theater

[michal.m]

[edit] Co do ronda to właśnie nie pamiętam jak to Michał mówił, bo coś miał być tylko tymczasowym rozwiązaniem. Czyli samo rondo jest tym właśnie tymczasowym rozwiązaniem, a docelowo estakada? Czy on coś o światłach mówił? Jak to było Michał?
Bo na estakadę to bym za szybko nie liczył

Tymczasowe rozwiązanie to miały być kiedyś światła (w roku 2012), z tych planów GDDKIA zrezygnowała na rzecz ronda (które miałoby najwcześniej budowane w połowie 2013 roku). A docelowo ma powstać skrzyżowanie bezkolizyjne czyli estakada.
źródło: http://www.nto.pl/wiadomosci/opole/art/ ... ,id,t.html
Niestety w Polsce rządzą od lat ludzie dla których liczy się TU i TERAZ. Nigdy nie patrzono i nie patrzy się na to co będzie za 5,10 czy 20 lat.
Czekali aż kolejne ofiary będą tego skrzyżowania aż po przeszło 5 latach zaczęto budować rondo. Zamiast te 5 lat przeznaczyć na dozbieranie kasy i od razu wybudowanie estakady. Jak widać temat estakady decyzją o budowie ronda został definitywnie zakończony. Lub przynajmniej odłożony w czasie, mooooooże za jakieś 30-40 lat ale jeśli Opole kiedyś trafi na mądre rządy.

Popieram rozszerzenie Opola, ale nie popieram rozszerzenia przymusowego, a jedynie dobrowolne. Styl całej tej operacji moim zdaniem służy skłóceniu ludzi Opole kontra okoliczne wsie i Polacy kontra Mniejszość Niemiecka. Skłóconym społeczeństwem łatwiej się rządzi.

W samo sedno, w samo sedno.
Już mnie to zaczyna bawić (bo tylko to pozostaje) ta sprawa z MN, że to niby oni nakręcają całą tą sprawę.

To co napisał teraz Fenek pokazuje, że temat poszerzenia miasta nie tylko dotyczy miasta Opola i ludzi wciągniętych siłą do granic miasta. Każdy z nich straci zaledwie mnóstwo czasu i w sumie kilka setek PLNów na zmianę dokumentów (dojazdy, zdjęcia, opłaty skarbowe, itd). Ale o tym wspominałem ostatnio - w całej tej sytuacji zwolennicy poszerzenia miasta jak również wszelkie media oprócz fejsbukowego profilu "NIE dla rozdzielenia..." pomijały sprawy, które dotkną okrojone gminy.

To, że gmina Dobrzeń Wlk jest tak rozbudowana w różne instytucje to wiadomo,że jest tylko zasługą kasy z Elektrowni. Po prostu mieli szczęście, że na ich terenach postanowiono ją wybudować.
Ale w PL jest tak: jeśli sąsiadowi się za dobrze powodzi to inni mu życzą by mu się pogorszyło. Czemu ma mieć lepiej niż reszta w około? A powinno być tak: jeśli sąsiadowi się dobrze powodzi to ja robię wszystko by również mi się podobnie powodziło ale jednocześnie nie pogarszając warunków sąsiadowi.
I panuje takie podejście: czemu TYLKO gmina Dobrzeń Wlk ma czerpać korzyści z Elektrowni? Zabierzmy jej elektrownie bo my mamy większe potrzeby bo jesteśmy stolicą województwa, niech żyje tak jak inne gminy, inne sobie radzą bez elektrowni.

Ja mimo wszystko jeszcze wierzę w unijne instytucje, Polska nie jest kluczowym graczem w Europie więc w Strasburgu mogą decyzję Rady Ministrów cofnąć by pokazać, że jeszcze Europa kieruje się wartościami demokratycznymi. Z Krymem nie mieli nic do gadania. Ale z Polską - zakręcą kurek z euro i Polska potulnie wykona wszystko.

[Szwed]

.
Czekali aż kolejne ofiary będą tego skrzyżowania aż po przeszło 5 latach zaczęto budować rondo. Zamiast te 5 lat przeznaczyć na dozbieranie kasy i od razu wybudowanie estakady. Jak widać temat estakady decyzją o budowie ronda został definitywnie zakończony. Lub przynajmniej odłożony w czasie, mooooooże za jakieś 30-40 lat ale jeśli Opole kiedyś trafi na mądre rządy.

Problem w tym, że to droga krajowa i mądre rządy musiały by być nie w Opolu, a w Warszawie. Przebudowę realizuje GDDKiA.
Ja widzę całą sprawę nieco mniej czarno niż Ty. Rondo z tego co widziałem będzie całkiem dobrze przemyślane. A sama estakada nie może być zbudowana, bo ona będzie prowadzić tylko w kierunku Opole-Nysa, a pod spodem i tak musi być rondo jako odgałęzienie na Brzeg. Więc po prostu będziemy mieć na razie etap I, a etap II przyjdzie, jak skapną pieniądze z Wawki. Na pewno nacisk na posłów by tu przyśpieszył sprawę, ale nie ma w Opolu ludzi, które się takimi rzeczami zajmują.

[virus]

Dopiszę się do tematu.
Nie wszystko zostało wyżej wymienione, a mianowicie nikt nie wspomniał, że urzędy gmin i miast otrzymują potężny zastrzyk gotówki z podatków cit (ok 6%) i pit (38%) (osób zamieszkanych i firm i zarejestrowanych w danej gminie) plus podatek rolny (mało kasy wpływa) nieruchomości, transportowy . Jeżeli teraz obetnie się danej gminie ilość mieszkańców to doprowadza się do takiej sytuacji w której dofinansowanie z w/w podatków (a są one najważniejsze) maleje radykalnie. Przykład gmina ma ok 10000 ludzi dostanie z pitu ok 5mln.
Inny przykład:
Osoba mieszkająca np w Chmielowicach mająca dużą chatę płaci podatki teraz do Komprachcic 1000zł - wkrótce do Opola np (2000zł)
Osoba mieszkająca np w Komprachcicach mająca mały domek płaci teraz do gminy - 300zł
Mamy następne duże wpływy do kasy miasta, a gminie zostaną ochłapy.
Nie istnieje coś takiego jak ("mieszkańcy przyłączonych gmin nie zapłacą więcej") ustawa mówi jasno takie same podatki są na terenie całej gminy, miasta. Nie można ich różnicować.
Itd itd.
Opole przeżre pieniądze, a gminy zbankrutują, będą musiały się połączyć, wskaźniki finansowe (notabene debilizm ministerstwa finansów) nie wyjdą im. (i znowu dyscyplina finansowa, kary sądy itd aż do kar więzienia)
Tym sposobem Wiśnia zwiększa sobie i swoim podwładnym także wypłatę (nagrody, wysługę lat) - ponieważ zwiększyła się ilość osób w Opolu to z mocy ustawy dostanie większy limit do wypłaty.
Nie można porównywać Powiększenia Opola do Rzeszowa, tu gminy inwestowały a tam miały wszystko w d....e.

I na koniec na ostro k...a wiśnia ty xxxxxxx najpierw napraw u siebie chodniki, posprzątaj fontannę itd. Jak mam przespacerować się po mieście i mówić dzieciakom uważajcie pod nogi, a np. poszliśmy na plac "pedała" pokazać dzieciakom fontannę a tam menele, z dupami na wierzchu, najebani jak meserszmity po zatankowaniu metanolu i zielona woda w fontannie a w niej padły gołąb.
Nie umiesz u siebie posprzątać a będziesz robił porządki u innych.
Dlatego zrezygnowałem z spacerów po mieście, na rzecz ciekawszych miejsc poza Opolem.

Chłopaki nie obrażajcie się na mnie ale napisałem prawdę jak to wszystko wygląda. Jestem z poza Opola ale większość czasu spędzam na terenie miasta. Są także osoby z miasta które święcie wierzą że zobaczą coś z tej kasy, ale jest to wątpliwe.

Przypomnijcie sobie słowa Otto von Bismarcka

[michal.m]

Problem w tym, że to droga krajowa i mądre rządy musiały by być nie w Opolu, a w Warszawie. Przebudowę realizuje GDDKiA.(...)A sama estakada nie może być zbudowana, bo ona będzie prowadzić tylko w kierunku Opole-Nysa, a pod spodem i tak musi być rondo jako odgałęzienie na Brzeg(...)Na pewno nacisk na posłów by tu przyśpieszył sprawę, ale nie ma w Opolu ludzi, które się takimi rzeczami zajmują.

Trochę nie na temat ale co tam, pociągnę temat ;p
Jest takie coś jak GDDKIA oddział Opole - to po co oni do cholery są jak nie lobbować na rzecz swojego regionu?
Oczywiście, że jest nieprawdą ażeby powstała estakada musi być rondo pod nią. Są prostsze rozwiązania, pokaże to podstawie pewnej gierki:

Naciski w Warszawie polityków z Opola za ich sprawą jak widać są skuteczne więc dlaczego nie miałyby być skuteczne w sprawie drogi?

A wracając do tematu: @virus sęk w tym, że ludzie o tym doskonale wiedzą a obecna władza Opola kłamie perfidnie na każdym kroku w tym temacie, oszukując ludzi a Ci ludzie łykają te brednie. Za te publiczne kłamstwa powinni mieć sprawy karne. Pierwszy pod sąd powinien iść Arkadiusz Wiśniewski, prezydent miasta Opola. Za publiczne wyrażanie, z premedytacją i z wszelką świadomością kłamstw, nawet nie zatajanie prawdy ale kłamaniem opinii publicznej.

[Fenek]

Przypomnę jeszcze sytuację z początku roku, kiedy zastępcą prezydenta został Marcin Rol czy jak mu tam. Zastąpił poprzednie go wiceprezydenta, który poszedł... do Warszawy! Rol jednak nie miał wymaganego stażu w radzie miasta czy urzędzie, nie pamiętam już dokładnie, ale z prezydentem Wiśniewskim stwierdzili, że ten zapis jest "tak na prawdę martwy" i go zaprzysięgli. Jakby tego było mało, miejsce Rola w radzie miasta zajęła teściowa pana Wiśniewskiego... O ile mi wiadomo, takie obstawianie stanowisk publicznych też jest nielegalne.

Co do ronda na "Grzybku", wydaje mi się być najlepszym rozwiązaniem, szczególnie jeśli miałaby tam powstać w przyszłości estakada. Mielibyśmy wtedy coś na kształt ronda na Nysy Łużyckiej, ale z tylko jedną drogą idącą w bok. Na pewno byłoby lepsze niż te dwie opcje z lewej, a tak samo dobre lub może trochę gorsze ze względu na mniejszą prędkość i dystans do "rozbiegu" od rozwiązania z prawej, ale tego ostatniego nie da się zrobić w formie przejściowej. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie od razu całej tej estakady :/

[-MisieK-]

Nie oszukujmy się, tak jak ktoś tam wcześniej napisał, jeśli teraz zbudują rondo to o estakadzie można pewnie zapomnieć na wiele wiele lat.
Choć mi tam akurat estakada nie jest w ogóle potrzebna

[BartekOpole]

BartekOpole porównanie gminy z działalnością gospodarczą to niezbyt udane porównanie. DG może zbankrutować, a gmina będzie miała zarząd komisaryczny, ale przecież nikt jej nie zlikwiduje. Poza tym DG typu wynajem domków nad jeziorem, albo sprzedaż lodów to takie branże, że jak całe lato pada, to masz o 2/3 mniejsze dochody

Uważam że to trafne porównanie bo czym jest zarząd komisaryczny jak nie bankructwem takiej gminy?
Poza tym bankructwo jak piszesz (to potoczne określenie) jest zwyczajnym brakiem płynności. Tak jak w przypadku właśnie zarzadu komisarycznego. Poza tym dla prowadzącego działalność gospodarczą utrata płynności nie jest jednoznaczna z likwidacją (bo juz nie ma czego likwidować) poza tym dotyczy to spółek. Problem polega na tym że te działania powstają z dnia na dzień. W ciągu kilku miesięcy okazuje się że gminy nie będzie. To chyba krótko. W tym czasie nie można nic planować, nic realizować. Zgadzam sie z wypowiedzią wójta który mówi że dochody spadną o 2/3 a w zamian praktycznie brak wsparcia. Powinny odbywać się konsultacje z mieszkańcami długo wcześniej a nie w sytuacji przyparcia do muru. Poza tym nie rozumiem jednej kwestii. Skoro miasto jest małe i słabe i należny je wzmocnić dlaczego do miasta nie włączono np. ościennej Kępy i Luboszyc z gm. Łubniany? Te wioski sa graniczne z Opolem. Dlaczego nie weszła Zawada? Nie rozumiem tego.

[Pabel]

Fenek Rol nie miał wymaganego stażu na stanowisku kierowniczym bodaj 3 lub 5 lat to go zmienili , z chłopa ciulaja bo ponoć jest tylko figurantem i na niczym się nie zna. Drugie zjawisko to bodaj nepotyzm jeśli się mylę poprawcie i tak jest to przestępstwo jeśli jest wykryte ale przecież takie ruchy są robione z głową , nie jak inwestycje i inne plany . Mi najbardziej się podoba końcowa wypowiedź Virusa, mówi wszystko o wszystkim , mimo że mieszkam kawałek od Opola dużo mi to mówi

[Szwed]

Jest takie coś jak GDDKIA oddział Opole - to po co oni do cholery są jak nie lobbować na rzecz swojego regionu?

GDDKiA to urząd. Urzędy nie lobbują, tylko wykonują polecenia z góry. Pieniądze dzieli Sejm, Rząd, władze województw itd. Dlatego jeśli ktoś ma załatwić pieniądze na estakadę to posłowie. Oni są od tego, żeby przekonać Rząd, że akurat u nas jest potrzebna estakada, a nie gdzie indziej.

Oczywiście, że jest nieprawdą ażeby powstała estakada musi być rondo pod nią. Są prostsze rozwiązania, pokaże to podstawie pewnej gierki

Być może prostsze, ale jesteś pewien, że to rozwiązanie tańsze?

Ja też się zastanawiam, dlaczego do Opola nie przyłączono np. Przywór. Tam mnóstwo ludzi dojeżdża do Opola i miejscowość jest praktycznie zrośnięta z miastem. Ludzie idą kilkaset metrów do pętli autobusowej, a mogli by mieć autobus pod domem.
Skok na kasę z elektrowni - zgadzam się z tą opinią.

[BartekOpole]

Ale czy tylko skok na kasę? A co z mniejszością? To potencjalny rywal polityczny. Sytuacja ta eskaluje bezsensowne antagonizmy pomiędzy Ślązakami a mieszkańcami Opola. Oczywiście że mieszkańcy Opola będą za powiększeniem bo nic nie tracą a zyskują. A wszyscy dobrze wiemy że mieszkańcy Opola to ludność napływowa. I tak oto na naszych oczach zaczyna tworzyć się małe piekiełko pomiędzy autochtonami a "chadziajami" Jedni drugich wyzywają na forach i komentarzach (pomijam już dyskusje publiczne).
Jak ktoś będzie na spotkaniu z politykami bardzo proszę o zadanie pytania czemu nie przejęto Kępy (graniczy z Opolem i jeździ tam autobus miejski) Zawady (też graniczy) i Luboszyc - 4 km od Opola. Ciekawe jaki argument padnie...

[Tomzo]

Ale czy tylko skok na kasę? A co z mniejszością? To potencjalny rywal polityczny. Sytuacja ta eskaluje bezsensowne antagonizmy pomiędzy Ślązakami a mieszkańcami Opola. Oczywiście że mieszkańcy Opola będą za powiększeniem bo nic nie tracą a zyskują. A wszyscy dobrze wiemy że mieszkańcy Opola to ludność napływowa. I tak oto na naszych oczach zaczyna tworzyć się małe piekiełko pomiędzy autochtonami a "chadziajami" Jedni drugich wyzywają na forach i komentarzach (pomijam już dyskusje publiczne).

Opole nie jest 100% napływowym miastem,myśle że jakieś 30% jest autochtonami,których już sie nie poznaje po gwarze a Mniejszość Niemiecka przy dzisiejszej partji rządzącej PiS to jak ,,pchła na psie".
Skok na kasę-to raz,najniższe frekwencje we wszystkich wyborach do rządu,bo są zawsze najniższe-to dwa, ,,chadziaje" i ,,hanysy" -,,gdzie dwóch się bije-trzeci korzysta" -to,moim zdaniem, trzy argumenty tak dynamicznie zorganizowanej procedury rozszerzenia miasta Opole.Z drugiej strony myślę,że ten proces uratuje nasze województwo przed jego likwidacją.

[jaras111x]

.Z drugiej strony myślę,że ten proces uratuje nasze województwo przed jego likwidacją.

A co to za województwo to opole? z dala od autostrady,syf i brud jak pisał virus,do tego dziury ciągle w tym samym miejscu,poplecznictwo i chore układy, niema gdzie wyjść wieczorem.Jeszcze w zeszłym roku ludzie tu chętnie odwiedzali zoo ale teraz wolą jechać na wrocław. Od 2 lat mieszkam już poza miastem.