Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Chyba wiadomo wszystko na dowolny temat - "samowolka" :)
Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: -MisieK- » 04 stycznia 2016, 16:17

Tak sobie coś tam dyskutowaliśmy o lampach motocyklowych i jest jeden interesujący temat.
Jak to jest jak są dwie przednie lampy w motocyklu?
Czasem świecą obie, czasem jedna. Co ciekawe czasem w tym samym modelu świeci raz lewa, raz prawa.
Trochę poszperałem, ale nic konkretnego nie znalazłem. Same mity powielane przez kolejne osoby.
Generalnie kwestie lamp reguluje: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 GRUDNIA 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. Nr 32 poz. 0262).
Konkretnie chodzi o załącznik nr 6: http://www.stacja.com.pl/prawo/2003/0262/0262_6.htm
Tutaj więcej: http://www.stacja.com.pl/prawo/2003/0262/0262.htm#zalaczniki

Ludzie na różnych forach różne mity i legendy opowiadają, ale nigdy żadnych konkretów.
A to niby policjant coś tam powiedział, a to niby diagnosta...
U mnie w moto np. świecą obie lampy, a jak świeci tylko jedna to ma to być lewa czy prawa?
Czy może nie ważne czy lewa czy prawa tylko zależy to od jej budowy?
Wiadomo jedna strona robi za mijania, druga za drogowe. Tylko czy jakiś przepis mówi, które z nich ma być które??
Może jest jeszcze jakieś rozporządzenie, które to reguluje?? Ja coś nie umiem nic więcej znaleźć.

Ktoś pomoże ??

[EDIT]
Z tego co dalej szukam, jak na razie, wyłania mi się wyłącznie obraz tego, że to jedynie widzimisię producenta motocykla, która lampa będzie świecić. Wydaje się tutaj, że dużą rolę odgrywa kwestia dostarczenia odpowiedniej ilości prądu aby zasilić obie żarówki. Zatem prostszym rozwiązaniem jest świecenie jednej lampy. W przypadku motocykli ze świecącym jednym światłem i pochodzących z polskich salonów często światło mijania jest z lewej, a drogowe z prawej strony (ale czy reguluje to jakiś przepis??) Sama lampa często jest tak zbudowana, że każda ze stron (odbłyśnik, klosz) jest tak przystosowana, że może być tylko mijania lub tylko drogową.
Można to sprawdzić po oznaczeniach na kloszu. Jeśli jest HR to jest to klosz tylko do drogowych, jeśli CR to tylko mijania, a jeśli HCR to może robić za obie.

Natomiast z tego co poczytałem wiele osób robi przeróbki totalnie niezgodne z przepisami pozwalające na świecenie obu lamp nawet jeśli nie są do tego przystosowane lub też po prostu jeżdżą na długich no bo przecież bezpieczeństwo moje jest ważniejsze niż przepisy...

Konkludując, wygląda na to, że to tylko bajki co ludzie piszą. Ja nie znalazłem przepisu, który mówi, że w Polsce dana strona ma być mijania. Determinuje to prawdopodobnie wyłącznie budowa reflektora. Oddzielną sprawą jest to, że moto z UK (chyba również z USA) może świecić niewłaściwie w Polsce.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
rafpek
Posty: 261
Rejestracja: 06 marca 2015, 10:59
Lokalizacja: Opole

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: rafpek » 04 stycznia 2016, 19:22

Ja mam w Fazi mostek i świecą dwie. I jak to ładnie ujales...... moje ważniejsze niż cokolwiek.... ale nikt nie zwrócił mi uwagi na przeglądzie
Wszystko czego pragniesz zajduje się po drugiej stronie strachu....

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: michal.m » 04 stycznia 2016, 21:02

-MisieK- pisze:Natomiast z tego co poczytałem wiele osób robi przeróbki totalnie niezgodne z przepisami pozwalające na świecenie obu lamp nawet jeśli nie są do tego przystosowane lub też po prostu jeżdżą na długich no bo przecież bezpieczeństwo moje jest ważniejsze niż przepisy...

Konkludując, wygląda na to, że to tylko bajki co ludzie piszą. Ja nie znalazłem przepisu, który mówi, że w Polsce dana strona ma być mijania. Determinuje to prawdopodobnie wyłącznie budowa reflektora. Oddzielną sprawą jest to, że moto z UK (chyba również z USA) może świecić niewłaściwie w Polsce.


A ja myślałem, że to ja sobie znajduje problemy drogowe do rozkminiania ;p

Podałeś link do rozporządzenia, które podaje, że w motocyklu mają być: drogowe: 1 lub 2, mijania 1 lub 2
Co tu jest niezrozumiałe i co to "przeróbki totalnie niezgodne z przepisami pozwalające na świecenie obu lamp"? Skoro przepisy dopuszczają 2 lampy zarówno jako drogowe jak i mijania.

Lampy jeśli są dwie w motocyklu są rozmieszczone w tak niewielkiej odległości i na tak małej szerokości motocykla, że z każdej odległości czy to lampa lewa czy prawa identyfikuje pojazd. Nie ma to znaczenia i jak dla mnie jest to spójne z faktem, że szeroki samochód ma mieć dwie lampy by łatwiej było ocenić odległość od nadjeżdżającego pojazdu. Z motocyklami jak wiadomo jest to utrudnione i dlatego tak wiele wymuszeń bo ciężko jest z jednej lampy i wąskim pojeździe oszacować odległość od niego.

Ja mam moto fabrycznie z UK, nie wiem kto co przerabiał (na bank nie byłem to ja) ale mi świecą obie (jako mijania) i chyba na dobrą stronę bo nawet raz miałem światła sprawdzane na przeglądzie i było OK :)

O jeździe na długich non stop w motocyklu mam zawsze takie samo kontrowersyjne dla niektórych zdanie: Gówno a nie poprawa swojego bezpieczeństwa, mnie osobiście takie pojazdy oślepiają i przy totalnej kumulacji niesprzyjających warunków (np. nagle słońce zza jakiejś przeszkody + nagle takie oślepiające światła motocykla + jakiś łuczek na drodze) mogę nie utrzymać swojego toru jazdy i wjadę takiemu na czołówkę albo komuś innemu w tył wjadę.

A poza tym przepisy w PL o światłach są prawie, że martwe, policja ma to głęboko w dupie, no chyba, że zatrzyma taki pojazd z innego powodu, zazwyczaj za prędkość. Znam auta i kierowców, którzy jeżdżą nawet wiele tygodni a nawet miesięcy z jedną niedziałającą lampą :/

Reaven
Posty: 1611
Rejestracja: 15 marca 2005, 11:34

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: Reaven » 04 stycznia 2016, 23:50

w teorii zdaje się sprawa jest prosta: lampy, żeby mogły świecić obie, muszą być od siebie oddalone o znacznie więcej, niż ma to miejsce w motocyklach (ale nie mam pojęcia, czy i gdzie zapisana jest konkretna odległość). dlatego też wszystkie kupowane u nas salonowe nówki, przy dwóch fabrycznych lampach mają świecącą tę prawą non-stop, światłem mijania, i w lewej żarówkę do świateł drogowych (wtedy świecą oba reflektory).

a że wygląda to strasznie ciulowo, np. w fazerach (i powoduje często uwagi w stylu "proszę pana, jedno światło panu się popsuło!"), to wiele osób mostkuje tak, by świeciły oba reflektory światłami mijania.

ale konkretnymi przepisami tu nie zarzucę ;)
:
:
Nowhere to Run, Nowhere to Hide, Nowhere to Live and Nowhere to Die..
[ niemoralne propozycje kierować na: +48693184930 || reaven @ rut.pl ]

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: -MisieK- » 05 stycznia 2016, 08:53

No niestety Reaven nie jest tak :P
W tych linkach, które zapodałem jest to właśnie dokładnie opisane, a mianowicie wzajemna odległość lamp nie dotyczy motocykli oraz ciągników rolniczych.
Właśnie to jest jeden z tych powielanych mitów na rożnych forach.
A to niby diagnosta się przyczepił komuś, a to niby policjant... Jeśli tak było to wynikało to wprost z jego niewiedzy.
Tak jak napisałem u mnie fabrycznie świecą obie lampy, choć z pewnością nie ma między nimi 600mm :P

Jak na razie to najbardziej przekonuje mnie teoria z kwestią dostarczenia odpowiedniej ilości prądu i oszczędności producentów.

Moją ciekawość budzi przede wszystkim kwestia czy gdzieś istnieje jakiś przepis, który mówi, że jeśli świeci tylko jedna czy to musi być to konkretnie prawa czy lewa? Coś mi się wydaje, że takowego jednak nie ma.

@michal
No chyba wyraźnie napisałem o czym myślę pisząc o nielegalnych/niedozwolonych przeróbkach.
Chodzi o takie sytuacje kiedy producent tak zaprojektował lampę, że tylko jedna strona, jej odbłyśnik i klosz, jest przystosowana do bycia światłami mijania. Świadczą o tym odpowiednie oznaczenia lampy. Np. taka sytuacja, że z obu stron masz H7. Obie żarówki takie same, ale inna budowa reflektora. Jeśli jedna z lamp była przystosowana do bycia światłem drogowym to zmostkowanie jej będzie absolutnie niedozwoloną przeróbką w stylu "moje bezpieczeństwo/mój szpan jest ważniejsze niż przepisy".
Ja już pomijam jak poczytałem jakie ludzie pakują żarówki bez homologacji itp. Byle fajnie wyglądało.
Masz racje, że w Polsce generalnie te przepisy są martwe. Ludzi u nas traktują często lampy jako jeden z najistotniejszych elementów agrotuningu.

Nie wiem jak to jest do końca z motocyklami, ale w autach w usa światłą są chyba symetryczne. Natomiast w uk będą świecić odwrotnie niż w pl - lewe prosto, prawe do lewego. Pytanie jak świeci światło motocykla, czy nie zawsze prosto, bo chyba raczej nie do boku?

Sprawdźcie sobie oznaczenia na kloszach. To co pisałem wyżej HR, CR, HCR i w teorii będzie wiadomo czy taka przeróbka była w ogóle dopuszczalna. Co do diagnostów i przeglądów to nawet nie chce mi się pisać. Chyba każdy wie jak wyglądają przeglądy, dajcie spokój.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: Killu » 05 stycznia 2016, 12:37

Właśnie, że do boku Misiek ;)

Obrazek
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: michal.m » 05 stycznia 2016, 18:28

-MisieK- pisze:@michal
No chyba wyraźnie napisałem o czym myślę pisząc o nielegalnych/niedozwolonych przeróbkach.
Chodzi o takie sytuacje kiedy producent tak zaprojektował lampę, że tylko jedna strona, jej odbłyśnik i klosz, jest przystosowana do bycia światłami mijania. Świadczą o tym odpowiednie oznaczenia lampy. Np. taka sytuacja, że z obu stron masz H7. Obie żarówki takie same, ale inna budowa reflektora. Jeśli jedna z lamp była przystosowana do bycia światłem drogowym to zmostkowanie jej będzie absolutnie niedozwoloną przeróbką w stylu "moje bezpieczeństwo/mój szpan jest ważniejsze niż przepisy".
(...)
Sprawdźcie sobie oznaczenia na kloszach. To co pisałem wyżej HR, CR, HCR i w teorii będzie wiadomo czy taka przeróbka była w ogóle dopuszczalna.

Zapominasz o jednej bardzo ważnej zasadzie:
To co nie jest zakazane prawem jest dopuszczalne
Tak samo jazda w korku pomiędzy autami jest dopuszczalna bo nie jest zakazana (o ile jest linia przerywana)
Nie jest zakazane zmostkowanie obu lamp by świeciły obie jako światła mijania bo przepisy dopuszczają dwie lampy w motocyklu, zarówno dwie jako mijania jak i dwie jako drogowe. I tego nie rozumiem dlaczego twierdzisz, że jest to nielegalne/niedopuszczalne - na jakiej podstawie tak uważasz?
Zmostkowane lampy nie świecą tak, że akurat ta przeznaczona na światła drogowe świeci tak jakby była drogowa. Dopiero po włączeniu drogowych daje ostrzej.

A czy lampa prawa czy lewa jest mijania nie ma absolutnie znaczenia w tak wąskim rozstawieniu obu lamp w motocyklach i to zarówno patrząc na to zagadnienie łopatologicznie jak i z punktu prawnego.

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: -MisieK- » 05 stycznia 2016, 20:55

Michal no proszę Cię. Nie czytasz tego co pisze ??
Jeśli masz żarówkę jednowłóknową w obu lampach np. H7 to czym różni się mijania od drogowych ?
Tylko i wyłącznie budową reflektora: odbłyśnika i klosza. To determinuje czy dany reflektor jest mijania czy drogowy.
Tak jak napisałem klosze mają odpowiednie oznaczenie. Sprawdziłem u siebie i rzeczywiście takie oznaczenia są. U mnie obie lampy mają oznaczenie na mijania i drogowe.
Wracając do żarówki jednowłóknowej to jeśli ją zmostkujesz to co niby się stanie po zapaleniu drogowych ???
Inna sprawa jeśli jest zwyczajna H4. Ale nawet wtedy jeśli dana lampa nie będzie przystosowana do bycia lampą mijania to nawet jeśli odpalisz odpowiednie włókno żarówki to taka lampa może świecić niewłaściwie jeśli odbłyśnik i klosz nie są odpowiednio przystosowane i też może walić po oczach.
Czy to tak trudno zrozumieć ??

michal.m pisze:
A czy lampa prawa czy lewa jest mijania nie ma absolutnie znaczenia w tak wąskim rozstawieniu obu lamp w motocyklach i to zarówno patrząc na to zagadnienie łopatologicznie jak i z punktu prawnego.


Nie prawda. Nie mogę się z tym zgodzić. Jej budowa może determinować jak świeci snop światła.
Może świecić za bardzo na lewo i walić po gałach innych tak samo jak włączone drogowe.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: michal.m » 05 stycznia 2016, 22:31

-MisieK- pisze:Wracając do żarówki jednowłóknowej to jeśli ją zmostkujesz to co niby się stanie po zapaleniu drogowych ???
Inna sprawa jeśli jest zwyczajna H4. Ale nawet wtedy jeśli dana lampa nie będzie przystosowana do bycia lampą mijania to nawet jeśli odpalisz odpowiednie włókno żarówki to taka lampa może świecić niewłaściwie jeśli odbłyśnik i klosz nie są odpowiednio przystosowane i też może walić po oczach.
Czy to tak trudno zrozumieć ??

Na wstępie może napiszę, że nie znam się kompletnie na żarówkach. Wiem tylko, że w moim wiekowym FZSie jak go kupiłem światła mijania już świeciły jako dwie.
Mają różne odbłyśniki i lewa żarówka jest za taką kopułką, lewa (nie wiem ale chyba to fabrycznie H1) świeci na włączonych mijania tak samo jak na drogowych. Tu jest gościu który robi filmiki z moim modelem FZS (ma nawet też wersję z UK), wszystko łopatologicznie wyjaśnione :) A tu dla ciekawych jak to wygląda w FZS600 98-01: https://youtu.be/lZGW8Ia9QTo?t=30s
U mnie prawa H4 na włączonych światłach mijania świeci słabiej, po włączeniu na drogowe jaśniej. Czyli na mijania świecą 2x krótkie, na drogowych 2xkrótkie i 1xdługie tak jak jemu: https://youtu.be/lZGW8Ia9QTo?t=4m35s ale nie kojarzę u siebie tak zrobionego mostka jak na tym filmiku.
Przy jeździe po ciemku ewidentnie widzę, że na drogowych daje mocniej i wyżej co na bank oślepia. Na mijania jest niżej i słabiej. Ale ogólnie potwierdzam słowa tego kolesia, oświetlenie w tym modelu jest do bani ;p

Trudno mi zrozumieć to co chcesz przez ten temat zrozumieć. Skoro masz w swoich lampach oznaczenia zarówno na mijania i drogowe to jest git. Ja takich oznaczeń u siebie nie znalazłem. Ale nie pamiętam by ktoś z naprzeciwka jadąc po zmroku mi dawał znaki, że go oślepiam jadąc na mijania - co się nie dziwię skoro patrząc na motocykl z zapalonymi światłami mijania w ciemnym pomieszczeniu mogę patrzeć pod różnymi kątami na oba światła ale jak włączę drogowe to widzę tylko jasność ;p
Oprócz kilku sytuacji (na kilkadziesiąt takich jazd) gdy miałem tył obciążony (kufer, jazda we dwójkę) to ktoś tam mi migał ale na to już nie poradzę, musiałbym co chwila regulować ustawienie kloszy.

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: -MisieK- » 06 stycznia 2016, 10:35

No właśnie to wiele zmienia jak są np. żarówki dwuwłókowe jak H4.
Co chce zrozumieć? A no Pabel w rozmowie rzucił pytanie czy jest jakiś przepis, który mówi o tym, że jeśli świeci jedna lampa to ma być to konkretnie prawa lub konkretnie lewa? Poszło oto, że ten sam motocykl czasem ma jako mijania lewą, a czasem prawą.
Myślałem, że może regulują to jakieś przepisy, ale niczego takiego nie znalazłem i chyba regulują to tylko powielane mity.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Reaven
Posty: 1611
Rejestracja: 15 marca 2005, 11:34

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: Reaven » 06 stycznia 2016, 11:48

na chłopski rozum, to powinna świecić prawa - oświetlać mój pas ruchu i trochę pobocza, a nie sąsiedni pas i czyjeś pobocze... a jakoś wątpię że przy tak opływowych kształtach jakie mają przody motocykli, lewa lampa jest w stanie oświetlić pobocze po prawej stronie ;)

swoją drogą, jakoś nie umiem sobie przypomnieć bym mijał kiedykolwiek motocykl, w którym świeciła tylko jedna, LEWA lampa.. zawsze to była prawa. które to tak mają na opak?
:

:

Nowhere to Run, Nowhere to Hide, Nowhere to Live and Nowhere to Die..

[ niemoralne propozycje kierować na: +48693184930 || reaven @ rut.pl ]

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: michal.m » 06 stycznia 2016, 12:25

-MisieK- pisze:Poszło oto, że ten sam motocykl czasem ma jako mijania lewą, a czasem prawą.
Myślałem, że może regulują to jakieś przepisy, ale niczego takiego nie znalazłem i chyba regulują to tylko powielane mity.

No i git, wszystko jasne, nie ma takich przepisów.

A moje zdanie jest takie zdanie, że nie ma to znaczenia bo i tak obie lampy są ustawione na tyle blisko, że nie robi to różnicy. A nie wszystkie motocykle mają takie opływowe czachy by ich konstrukcja uniemożliwiała skuteczne oświetlenie troszkę bardziej na lewo czy troszkę bardziej na prawo.

Reaven pisze:swoją drogą, jakoś nie umiem sobie przypomnieć bym mijał kiedykolwiek motocykl, w którym świeciła tylko jedna, LEWA lampa.. zawsze to była prawa. które to tak mają na opak?

Fabrycznie w FZS600 98-01 tylko lewa jest mijania i to chyba nie tylko w wersjach na UK tylko wszystkie tak mają (przynajmniej małe poszukiwania na google nie pokazują mi lewej lampy innej niż ja mam w wersji UK)
Ale jak już to wspominałem, zmostkowanie obu lamp w tym modelu jest wręcz konieczne bo nawet przy obu lampach oświetlenie drogi jest do bani. Więc kto nie zmostkuje jeździ tylko z lewą praktycznie po omacku :/

Generalnie to ważne by widzieć jak najwięcej ale by również nie razić tych z naprzeciwka i wszystko będzie OK :)

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: -MisieK- » 06 stycznia 2016, 17:36

Pabel mówił o cebrach, że raz tak, a raz odwrotnie mają.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: Killu » 07 stycznia 2016, 12:00

Panowie, popatrzcie na zdjęcie, które zamieściłem. Jeżeli odcięcie z jednej i z drugiej lampy wygląda tak, jak na fotce, to jest GIT. I niezależnie od tego co mówią przepisy i co jest nabite na kloszu danej lampy nikt nam długimi po gałach świecić nie będzie podczas mijania po zmroku. Ta lampa, która nie ma odcięcia, albo świeci w lewo będzie innym przeszkadzała.

Misiek dobrze pisze z tą żarówką, odbłyśnikiem, soczewką etc. Ta sama żarówka w różnych kloszach może dać odmienny efekt na tym samym żarniku.

W poliftowej SC33 świecą obydwa światła. Są tam żarówki H4 i jak włączasz długie, to zapalają się po prostu żarniki od długich i gaśnie ten odpowiadający za światła mijania. Zero filozofii. Są jednak motocykle w których drugi reflektor odpowiada tylko i wyłącznie za światła drogowe i jakakolwiek żarówka by tam nie siedziała będzie raziło. Możemy się przepychać, że jest tak, czy że jest inaczej ale zdrowy rozsądek jest najważniejszy.

Zatem jak ktoś chce, to motocykl pod ścianę, zapalić światła i sprawdzić jak to wszystko wygląda na ścianie ;) A ściana prawdę Ci powie.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
Pabel
Posty: 1541
Rejestracja: 14 grudnia 2014, 23:24
Lokalizacja: Kietrz

Re: Światła mijania w motocyklu, a przepisy drogowe

Postautor: Pabel » 15 stycznia 2016, 00:30

Killu ma rację, u mnie w przed lifcie prawa jest tak zbudowana ze tylko na drogowe się nadaje a lewa na mijania a żarówki mam bodaj dwie takie same , (jak się mylę to mnie poprawcie ) u kumpla w sc57a zauważyłem to samo , ale do rzeczy jak juz Misiek Cię tak zainspirowałem do dyskusji
Chodzi o to, że jedne sc33 które ja mam świecą lewa jedne prawa (mowie o światłach mijania ) nie wiem , może miałem coś robione przerabiane , ja tego nie robiłem , kolega w f4i miał świecąca prawa , w sc57a ma znów lewa a prawa jest tak zbudowana jak tylko na długie , nie uniwersalna . Szukał oznaczenia czy to nie anglik ale nic nie znalazł tylko czyjeś opinie , stad te przemyślenia .
Honda CBR 900RR FireBlade SC33 / KTM ER 400 LC4-PD-> Kawasaki ZX10-R '05 / Alfarad 250 '20 -> Yamaha MT07 '19 / ?


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „HYDE PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika