Postautor: Pabel » 03 czerwca 2015, 16:12
Sport– wszystko to, co jedzie szybciej niż 100km/h, ma na sobie masę kolorowego plastiku (w postaci owiewek bądź pasażerki) i gdy nas mija – wydaje charakterystyczny odgłos F-16 przebijającego barierę dźwięku. Sami szaleńcy tym jeżdżą !!
Harley – chrom, mnóstwo chromu. Cała góra dobrze upakowanego chromu zwieńczona mniejszą górą ze skór i ćwieków. I groźne dudnienie. Wiadra groźnego dudnienia, które powoduje drżenie ziemi i prostowanie się antenek w moherowych beretach jeszcze parę minut po przejeździe motocyklisty. Pojazd dla satanistów. Ludowa legenda mówi, że żeby kupić, trzeba zjeść kota.
Cross – takie śmieszne, małe motorki, co ci ludzie od pił spalinowych robią, żeby im się lepiej po lesie jeździło. Po ściągnięciu tylnego koła służą do ścinania drzew.
Cała reszta – tutaj zazwyczaj mamy wrzucone wszystkie marki historyczne („Panie, myśmy z kuzynem na tej Jawie to 120 jechali, jak nam Ruscy z poligonu odsprzedali paliwo rakietowe”) i wszystko to, czego nie da się podpiąć pod powyższe trzy działy.
Honda CBR 900RR FireBlade SC33 / KTM ER 400 LC4-PD-> Kawasaki ZX10-R '05 / Alfarad 250 '20 -> Yamaha MT07 '19 / ?