Żeby mieć w tyłku mandaty to trzeba zarabiać raczej z 20k, a nie 4-5 tysi
Jak niby zmusić kogokolwiek by robić jakiś tam papierek
No w taki sam sposób jak zmusza się do posiadania prawka na inne pojazdy
To jest bardzo proste. Wprowadzić obowiązek w szkole przejścia sensownego szkolenia. Potem jakaś forma egzaminu i papierek
No i oczywiście OC jak do każdego innego pojazdu
Jakoś do tej pory nie trzeba było uprawnień na skuter. Zostało to zmienione i po sprawie. To samo trzeba zrobić z rowerami.
Gdyby było więcej nieoznakowanych radiowozów byłby pogrom.
No to by byłą masakra
Problem polega na tym, że każdy z nas trochę nagina przepisy, szczególnie w kwestii ograniczeń prędkości. Inaczej kraj stanął by w jednym wielkim korku. Każdy TIR nagminnie łamie przepisy jadąc blisko 90km/h Co by było jakby wszyscy zaczęli jechać 70km/h ? Jak jedzie jeden taki to zaraz jest mega korek za nim. Łapać powinni przede wszystkim wariatów ale im jest zawsze lepiej uczepić się jakiegoś przeciętniaka. Mniej z nim problemów i nie trzeba zaraz pościgu całego
Wyobraź sobie, że jedziesz np. autem i jedzie za tobą taki nieoznakowany pojazd. Jadą za Tobą chwilę i za kilka drobnych wykroczeń dowalą Ci tak, że się że śmiechu nie pozbierasz choć w sumie nie zrobisz nic takiego nadzwyczajnego czego nie robisz na co dzień i czego nie robią inni kierowcy. Ale akurat na Ciebie padnie bo za Tobą dobrze im się jechało
Na moto to już nie wspomnę bo po prostu nie da się jechać motocyklem zgodnie z przepisami
Killu pisze:Jaki jest odsetek rowerzystów, którzy będąc trzeźwi byli sprawcami wypadków?
O tym się nie mówi bo konsekwencje są zazwyczaj małe.
Na mnie babka w tamtym roku wpadła rowerem całym impetem na chodniku. Jakoś nic poważnego mi się nie stało. Miałem wrażenie, że jej stało się więcej z powodu upadku.
Taki jestem, że pomogłem się jej podnieść i nawet rower "usprawniłem" na szybko żeby mogła jechać. Jednak kiedy się zorientowałem, że ona ma do mnie pretensje, że się przez mnie wywróciła to się lekko w...m.
OC jest potrzebne nie tylko w przypadku szkód wyrządzonych na autach ale też w przypadku uszkodzeń innych osób.