Tak mam fotkę.
Ale ja nie chcę bezczynnie czekać, jak pisałem, zamierzam wysłać stosowne pisemko w kilka miejsc. Niech też kasę wywalają w Brzegu na malowanie dziady.
Przepisy drogowe, BRD
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Fotka to podstawa, dobrze, że zrobiłeś.
Jak chcesz to pisz pisemka. A jak łaskawie Ci odpiszą to wstaw tu te pisemka, chętnie się pośmieje z tego bełkotu, który napiszą. Albo mega się zdziwię jak podejdą do tego sumiennie i zgodnie z prawem
Ja wysłałem 1 takie pisemko do MZD Opole:
"W związku z otrzymaniem w dniu dzisiejszym wezwania do zapłaty za brak uiszczenia opłaty parkingowej z dnia .........., godz. ......., na ul. ............... informuje, że miejsce na którym zaparkowany był mój samochód o nr rej. ............. nie był zaparkowany na płatnym miejscu parkingowym w myśl obowiązującego prawa, tj. zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 23.09.2013 r.
W związku z powyższym w pełni świadomie nie uiściłem opłaty gdyż ta opłata Zarządcy Drogi się nie należy bo nie wywiązał się z prawidłowego oznakowania miejsca parkingowego znakiem poziomym (P-18, P-19, P-20 lub P-24).
Informuje, że posiadam dokumentację fotograficzną z tego dnia potwierdzającą brak oznakowania miejsca parkingowego zgodnie z w/w obowiązującym Rozporządzeniem.
Jednocześnie wnoszę o anulowanie wezwania do zapłaty."
odpowiedź z-cy dyrektora Pani Anny Witych już tu w temacie dawałem ale po raz kolejny przypomnę: http://img211.imagevenue.com/img.php?im ... 1062lo.jpg
ps. do dnia dzisiejszego żadne postępowanie egzekucyjne nie zostało wszczęte jak to straszą na końcu przytoczonego pisma.
Jak chcesz to pisz pisemka. A jak łaskawie Ci odpiszą to wstaw tu te pisemka, chętnie się pośmieje z tego bełkotu, który napiszą. Albo mega się zdziwię jak podejdą do tego sumiennie i zgodnie z prawem
Ja wysłałem 1 takie pisemko do MZD Opole:
"W związku z otrzymaniem w dniu dzisiejszym wezwania do zapłaty za brak uiszczenia opłaty parkingowej z dnia .........., godz. ......., na ul. ............... informuje, że miejsce na którym zaparkowany był mój samochód o nr rej. ............. nie był zaparkowany na płatnym miejscu parkingowym w myśl obowiązującego prawa, tj. zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 23.09.2013 r.
W związku z powyższym w pełni świadomie nie uiściłem opłaty gdyż ta opłata Zarządcy Drogi się nie należy bo nie wywiązał się z prawidłowego oznakowania miejsca parkingowego znakiem poziomym (P-18, P-19, P-20 lub P-24).
Informuje, że posiadam dokumentację fotograficzną z tego dnia potwierdzającą brak oznakowania miejsca parkingowego zgodnie z w/w obowiązującym Rozporządzeniem.
Jednocześnie wnoszę o anulowanie wezwania do zapłaty."
odpowiedź z-cy dyrektora Pani Anny Witych już tu w temacie dawałem ale po raz kolejny przypomnę: http://img211.imagevenue.com/img.php?im ... 1062lo.jpg
ps. do dnia dzisiejszego żadne postępowanie egzekucyjne nie zostało wszczęte jak to straszą na końcu przytoczonego pisma.
Odcinkowy pomiar prędkości jeszcze nie działa.
http://www.scigacz.pl/Odcinkowy,pomiar, ... 26711.html
System jest ciągle w fazie testów i kalibracji.
Niestety brak informacji od kiedy ma oficjalnie działać.
http://www.scigacz.pl/Odcinkowy,pomiar, ... 26711.html
System jest ciągle w fazie testów i kalibracji.
Niestety brak informacji od kiedy ma oficjalnie działać.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Piszę pisemko i zastanawiam się jak nazwać taki proceder, w tym sensie, że jest to czerpanie korzyści z działania nielegalnego. Tak jakoś ładnie to ubrać w słowa, żeby nazwać to złodziejstwem ale nikogo nie obrazić 
BTW jakoś to przegapiłem, widzę, że sławny jesteś: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /150509687
BTW jakoś to przegapiłem, widzę, że sławny jesteś: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /150509687
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
hehe, pierwsza strona tego tematu, pisałem o tym "wywiadzie" 7 maja ;p
Złodziejstwo nie nazwać złodziejstwem ? a poza tym nie można obrazić kogokolwiek przez to, że nazwie się to co robi po imieniu.
A co do odcinkowego pomiaru prędkości to przynajmniej jestem spokojny, że z minionej niedzieli nie otrzymamy jakiejś fotki z Łosiowa (chociaż jechaliśmy na motocyklach ale jak pisałem kto ich tam wie jak to robi zdjęcia)
Kiepsko natomiast z tego względu, że nie wiadomo kiedy te testy i kalibracje się skończą :/ W najbliższym czasie mam tą trasę do pokonania kilka razy autem więc jednak trzeba będzie tą ~60-tką przez Łosiów jechać... nuuuudy ;p
"Gdy tylko jednak testy i ustawienia zakończą się, mandaty posypią się bez ostrzeżenia." - źródło: http://www.scigacz.pl/Odcinkowy,pomiar, ... 26711.html
Niestety, tak jak napisał Pabel - trzeba czekać na jakieś news w opolskich mediach, że już działa i sypią się mandaty lub na pierwsze osoby ustrzelone.
Złodziejstwo nie nazwać złodziejstwem ? a poza tym nie można obrazić kogokolwiek przez to, że nazwie się to co robi po imieniu.
A co do odcinkowego pomiaru prędkości to przynajmniej jestem spokojny, że z minionej niedzieli nie otrzymamy jakiejś fotki z Łosiowa (chociaż jechaliśmy na motocyklach ale jak pisałem kto ich tam wie jak to robi zdjęcia)
Kiepsko natomiast z tego względu, że nie wiadomo kiedy te testy i kalibracje się skończą :/ W najbliższym czasie mam tą trasę do pokonania kilka razy autem więc jednak trzeba będzie tą ~60-tką przez Łosiów jechać... nuuuudy ;p
"Gdy tylko jednak testy i ustawienia zakończą się, mandaty posypią się bez ostrzeżenia." - źródło: http://www.scigacz.pl/Odcinkowy,pomiar, ... 26711.html
Niestety, tak jak napisał Pabel - trzeba czekać na jakieś news w opolskich mediach, że już działa i sypią się mandaty lub na pierwsze osoby ustrzelone.
W razie wątpliwości co do Waszej prędkości a pokazanym wynikiem
nie przyjmujcie mandatów, głównie z pomiarów Iskra-1
https://www.youtube.com/watch?v=4q4rKKx_gY4
i jeszcze jeden, nowszy, ogólnie rzecz nazywając: https://www.youtube.com/watch?v=aF3uQaCy1i0
nie przyjmujcie mandatów, głównie z pomiarów Iskra-1
https://www.youtube.com/watch?v=4q4rKKx_gY4
i jeszcze jeden, nowszy, ogólnie rzecz nazywając: https://www.youtube.com/watch?v=aF3uQaCy1i0
Najnowszy materiał na temat radaru Iskra-1
Iskra-1 czyli rosyjska ruletka dla kierowców: https://www.youtube.com/watch?v=_Q9ftF8nhj4
Iskra-1 czyli rosyjska ruletka dla kierowców: https://www.youtube.com/watch?v=_Q9ftF8nhj4
Moto doradca odkrył dzięki Iskrze, że ma najszybsze na świecie odkurzacz i szczoteczkę do zębów, a także najszybszy stojący samochód
https://www.youtube.com/watch?v=t728INw0c7g
https://www.youtube.com/watch?v=t728INw0c7g
Tak a propos odcinkowych pomiarów:
http://www.tvn24.pl/trwa-montowanie-odc ... 222,s.html
Z tego artykułu wynika, że ten w Łosiowie jest pierwszym działającym. Powinniśmy się czuć wyróżnieni. Już nie raz słyszałem, że najgorsi są kierowcy z woj. opolskiego więc to pewnie dla tego
Z artykułu wynika również, że on już działa ale nie "nalicza". Cały czas jest faza testowa.
Przyglądałem się temu ostatnio i choć ręki sobie uciąć za to nie dam to uważam, że on nie dotyczy motocykli. On bankowo robi fotkę od przodu i pewnie spowodowane jest to tym, że chcą mieć fotkę kierowcy oraz naklejki na szybie, a nie tylko rejestracji.
http://www.tvn24.pl/trwa-montowanie-odc ... 222,s.html
Z tego artykułu wynika, że ten w Łosiowie jest pierwszym działającym. Powinniśmy się czuć wyróżnieni. Już nie raz słyszałem, że najgorsi są kierowcy z woj. opolskiego więc to pewnie dla tego
Z artykułu wynika również, że on już działa ale nie "nalicza". Cały czas jest faza testowa.
Przyglądałem się temu ostatnio i choć ręki sobie uciąć za to nie dam to uważam, że on nie dotyczy motocykli. On bankowo robi fotkę od przodu i pewnie spowodowane jest to tym, że chcą mieć fotkę kierowcy oraz naklejki na szybie, a nie tylko rejestracji.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Trzeba niestety uzbroić się w cierpliwość dopóki ktoś na sobie sprawdzi czy na moto go złapało czy nie.
Dla mnie też średnio te kamery są nakierowane na tył, ewidentnie wycelowane na przód - ale jak już tu pisałem, cholera je wie ;p
No i jeszcze sprawa Hołowczyca:
http://moto.onet.pl/aktualnosci/krzyszt ... sci/p0q9hp
Wg biegłego Hołowczyc jechał nie 204km/h a 161km/h - głęboko w d...e można sobie wsadzić pomiary policyjnymi wideorejestratorami. A Ci idioci sędziowie i tak przyklepują wyroki skazujące mimo, że pomiar jest nieprawidłowy bo mierzy prędkość radiowozu a nie nagrywanego pojazdu.
Hipokryzja polskiej policji: http://www.wykop.pl/link/2608719/hipokr ... j-policji/
Dla mnie też średnio te kamery są nakierowane na tył, ewidentnie wycelowane na przód - ale jak już tu pisałem, cholera je wie ;p
No i jeszcze sprawa Hołowczyca:
http://moto.onet.pl/aktualnosci/krzyszt ... sci/p0q9hp
Wg biegłego Hołowczyc jechał nie 204km/h a 161km/h - głęboko w d...e można sobie wsadzić pomiary policyjnymi wideorejestratorami. A Ci idioci sędziowie i tak przyklepują wyroki skazujące mimo, że pomiar jest nieprawidłowy bo mierzy prędkość radiowozu a nie nagrywanego pojazdu.
Hipokryzja polskiej policji: http://www.wykop.pl/link/2608719/hipokr ... j-policji/
Też jestem ciekaw jak z tymi kamerami w Łosiowie.
Co do tego rozwiązania w Łosiowie, myślę, że to jest dobry pomysł, żeby stał tam odcinkowy fotoradar. To nie jest jakieś podchwytliwe miejsce, ale teren zabudowany, mała wioska, przez którą przeprowadzona jest bardzo dobra droga, która wręcz kusi, żeby pojechać szybciej. Tak jak na odcinkach tej trasy poza zabudowanym. Nie mam nic do tego fotoradaru
Ale komentarz gościa, który 4 razy stracił prawo jazdy to żenada.
Co do tego rozwiązania w Łosiowie, myślę, że to jest dobry pomysł, żeby stał tam odcinkowy fotoradar. To nie jest jakieś podchwytliwe miejsce, ale teren zabudowany, mała wioska, przez którą przeprowadzona jest bardzo dobra droga, która wręcz kusi, żeby pojechać szybciej. Tak jak na odcinkach tej trasy poza zabudowanym. Nie mam nic do tego fotoradaru
Ale komentarz gościa, który 4 razy stracił prawo jazdy to żenada.
Sprawa z Hołkiem składa się z co najmniej trzech oddzielnych problemów.
1. Sprawa ta wykazała ponad wszelką wątpliwość, że pomiar z takiego rejestratora można wsadzić miedzy bajki. Oczywiście przekłamanie będzie tym większe im większa będzie odległość i prędkość itp. itd.
Więc nie ma też co histeryzować, że przy jeździe np. 70 po mieście rejestrator wykaże 110
Natomiast oczywiście jest ryzyko, że mając 95km/h w obszarze zabudowanym rejestrator pokaże 105km/h i wtedy w świetle obowiązujących przepisów mamy problem. Jednak jest proste rozwiązanie na jego uniknięcie - jazda zgodnie z przepisami, wtedy nie ma o czym dyskutować
Jednak wszystkie przypadki moich znajomych wskazują jednoznacznie, że takie nieoznakowane radiowozy nie bawią się w łapanie kogoś kto jedzie zgodnie z przepisami. Wszyscy oni zrobili jakąś głupotę w postaci wyprzedzania na ciągłej lub po wysepce, przejechania na czerwonym itp. itd, a przekroczenie prędkości było tylko dodatkiem (bo zazwyczaj wiąże się z innymi wykroczeniami) i nie było to 10 czy 20 km/h. Oni zawsze czekają na jakiegoś jelenia i jadą za kimś kto porusza się znacznie szybciej niż powinien.
2. Przykład Pana Hołka pokazuje znacznie większy i poważniejszy problem, że prawo nie jest równe dla wszystkich. Przeciętny kierowca ma znacznie mniejsze szanse na swoją obronę. Mierne szanse na utajnienie procesu, ze względu na dobro prywatne, a i konsekwencje w przypadku skazania będą wyższe. Moim zdaniem taka osoba jak pan Hołowczyc powinna zostać ukarana surowiej niż przeciętny kierowca właśnie ze względu ja jego zawód, wyższą świadomość oraz udział w kampaniach przeciw piractwu drogowemu.
Już z pewnością proces nie powinien być utajniony.
3. Niewiarygodna hipokryzja człowieka. Hołek zachował się tutaj jak rasowy polityk odwracając uwagę od prawdziwego problemu, matacząc i kłamiąc, a wszystko poszło tak na prawdę tylko i wyłącznie o jego prywatę. On z tym swoim uśmieszkiem na twarzy opowiadał jak to jechał góra 100-105km/h. Na dodatek jak sam przyznał rozpędzał się jeszcze na terenie obszaru zabudowanego (na jego końcówce) i pewnie jeszcze na nim przekroczył prędkość o co najmniej te 50km/h. Wszystko pewnie rozbiło się tak na prawdę o punkty. Jeśli wówczas nie miał czystego konta, a te 10 punktów powodowałoby utratę prawka (a gdzieś czytałem, że tak właśnie było ale pewności nie mam) to nie miał nic do stracenia. Tylko, że jeśli tak było, to teraz sąd powinien był zabrać mu na rok uprawnienia. A wszystko to człowiek, który jest twarzą tv promującą bezpieczną jazdę i różnie nazywających ludzi którzy za szybko jeżdżą.
Smutne jest to, że, w całej tej sytuacji, jak mi się wydaje, większość dostrzega tylko problem błędnego pomiaru. Dlaczego, bo widzi w tym swoją szansę w razie wpadki. Jeszcze raz pytam, ile znacie przypadków osobiście, że ktoś nie przekroczył dozwolonej prędkości, a policja zaserwowała mu mandat, a już szczególnie z nieoznakowanego radiowozu ??
1. Sprawa ta wykazała ponad wszelką wątpliwość, że pomiar z takiego rejestratora można wsadzić miedzy bajki. Oczywiście przekłamanie będzie tym większe im większa będzie odległość i prędkość itp. itd.
Więc nie ma też co histeryzować, że przy jeździe np. 70 po mieście rejestrator wykaże 110
Natomiast oczywiście jest ryzyko, że mając 95km/h w obszarze zabudowanym rejestrator pokaże 105km/h i wtedy w świetle obowiązujących przepisów mamy problem. Jednak jest proste rozwiązanie na jego uniknięcie - jazda zgodnie z przepisami, wtedy nie ma o czym dyskutować
Jednak wszystkie przypadki moich znajomych wskazują jednoznacznie, że takie nieoznakowane radiowozy nie bawią się w łapanie kogoś kto jedzie zgodnie z przepisami. Wszyscy oni zrobili jakąś głupotę w postaci wyprzedzania na ciągłej lub po wysepce, przejechania na czerwonym itp. itd, a przekroczenie prędkości było tylko dodatkiem (bo zazwyczaj wiąże się z innymi wykroczeniami) i nie było to 10 czy 20 km/h. Oni zawsze czekają na jakiegoś jelenia i jadą za kimś kto porusza się znacznie szybciej niż powinien.
2. Przykład Pana Hołka pokazuje znacznie większy i poważniejszy problem, że prawo nie jest równe dla wszystkich. Przeciętny kierowca ma znacznie mniejsze szanse na swoją obronę. Mierne szanse na utajnienie procesu, ze względu na dobro prywatne, a i konsekwencje w przypadku skazania będą wyższe. Moim zdaniem taka osoba jak pan Hołowczyc powinna zostać ukarana surowiej niż przeciętny kierowca właśnie ze względu ja jego zawód, wyższą świadomość oraz udział w kampaniach przeciw piractwu drogowemu.
Już z pewnością proces nie powinien być utajniony.
3. Niewiarygodna hipokryzja człowieka. Hołek zachował się tutaj jak rasowy polityk odwracając uwagę od prawdziwego problemu, matacząc i kłamiąc, a wszystko poszło tak na prawdę tylko i wyłącznie o jego prywatę. On z tym swoim uśmieszkiem na twarzy opowiadał jak to jechał góra 100-105km/h. Na dodatek jak sam przyznał rozpędzał się jeszcze na terenie obszaru zabudowanego (na jego końcówce) i pewnie jeszcze na nim przekroczył prędkość o co najmniej te 50km/h. Wszystko pewnie rozbiło się tak na prawdę o punkty. Jeśli wówczas nie miał czystego konta, a te 10 punktów powodowałoby utratę prawka (a gdzieś czytałem, że tak właśnie było ale pewności nie mam) to nie miał nic do stracenia. Tylko, że jeśli tak było, to teraz sąd powinien był zabrać mu na rok uprawnienia. A wszystko to człowiek, który jest twarzą tv promującą bezpieczną jazdę i różnie nazywających ludzi którzy za szybko jeżdżą.
Smutne jest to, że, w całej tej sytuacji, jak mi się wydaje, większość dostrzega tylko problem błędnego pomiaru. Dlaczego, bo widzi w tym swoją szansę w razie wpadki. Jeszcze raz pytam, ile znacie przypadków osobiście, że ktoś nie przekroczył dozwolonej prędkości, a policja zaserwowała mu mandat, a już szczególnie z nieoznakowanego radiowozu ??
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Fenek:
Racja, że teren jest zabudowany do tego długi, żaden tam podchwytliwy ale to jest tak samo jak z fotoradarami stacjonarnymi, kierowcy hamują przed, a zaraz po minięciu przyśpieszają.
Nie wiem czy kiedyś sprawdzałeś średnią prędkość na jakiejś trasie co nią robiłeś.
Ja swego czasu jeździłem często tą samą trasą 300km w jedną stronę na fazerze, na początku by skrócić czas tam gdzie mogłem jechałem 120-130km/h wyprzedzając wszystko to co poruszało się wolniej ale po drodze miałem kilka miasteczek. Po paru razach i obserwacji ile mi to zajęło stwierdziłem, że jadąc na spokojnie, czyli 100-110km/h przyjeżdżam 5-10min później.
Chodzi mi o to, że średnią zawsze miałem 65, max. 70km/h.
A z tym Łosiowem będzie tak wg mnie: najpierw będą wszyscy jeździć 50/50 (tak się dzieje obecnie), następnie coraz szybciej, te 55/50, później 60/50, i nadal nie będzie listów z GITD o przekroczenie prędkości, zatem wszystko powróci do poprzedniego stanu, czyli normalnej, rozsądnej prędkości w Łosiowie czyli 70/50 i... nadal nie będzie wezwań mandatowych !!! A to dlatego, że jadąc te 70/50 wystarczy, że raz się zatrzymasz by przepuścić pieszego na pasach lub zwolnisz/zatrzymasz się bo koleś będzie chciał skręcić na posesję. I średnia prędkość leci na łeb na szyję ;p
Misiek:
Ad1. Masz rację, też znam a nawet byłem świadkiem takiego zatrzymania kierowcy w trasie co jak inni poza zabudowanym jechali 110-120km/h to ten musiał na siłę wyprzedzać i gnać szybciej. Do tego robił to tak agresywnie, że w końcu tajniacy zaczęli go gonić i go zatrzymali.
Ps. poszukaj w necie takich przypadków, że jechało się 70 a ludzie potracili już prawka z tego tytułu. Więc problem jest i to większy aniżeli Ci się wydaję.
Ad2. To Ty myślisz, że prawo jest równe dla wszystkich? Hołek finalnie nie zostanie skazany na nic (bo na razie jest to wyrok nieprawomocny), a koszty sądowe poniesie skarb państwa.
Ad3. Smutne jest to, że Ty jako świadomy człowiek (tak Cię widzę poprzez Twoje wypowiedzi tu na forum) nie dostrzegasz o co toczy się walka. Ty myślisz, że tu chodzi o to wykręcenie się od kary? Takie masz klapki na oczach? na serio?
Tu nie chodzi o sam fakt zaserwowania mandatu a jego WYSOKOŚĆ na podstawie jakiegoś tam pomiaru z urządzenia, które jest niezgodne z polskim prawem !!!
Walka się toczy o to, żeby służby posiadały WIARYGODNY sprzęt a nie taki co na widzimisię policjanta karze ludzi.
Jechałem 72/50, przekroczyłem dop. prędkość i mam być ukarany za 22km/h, jechałem 95/50, przekroczyłem dop. prędkość i mam być ukarany za 45km/h, itd.
Jechałem 105/50, przekroczyłem dop. prędkość i mam być ukarany za 55km/h a prawo jazdy może mi odebrać JEDYNIE sąd a nie policjant na drodze.
Ja obecnie zawsze jeżdżę z kamerką, do tego niedawno zaopatrzyłem się w aucie w taką co ma gps i postanowiłem, że żadnego mandatu nie przyjmę za przekroczenie prędkości jeśli będę mieć cień wątpliwości co do pomiaru prędkości z jaką jechałem (nie dotyczy pomiarów urządzeniem ISKRA-1 bo te pomiary są nielegalne i od razu mówię, że nie zgadzam się z wynikiem pomiaru i nie przyjmuje proponowanego mandatu a na koniec dodaje "do zobaczenia w sądzie")
Racja, że teren jest zabudowany do tego długi, żaden tam podchwytliwy ale to jest tak samo jak z fotoradarami stacjonarnymi, kierowcy hamują przed, a zaraz po minięciu przyśpieszają.
Nie wiem czy kiedyś sprawdzałeś średnią prędkość na jakiejś trasie co nią robiłeś.
Ja swego czasu jeździłem często tą samą trasą 300km w jedną stronę na fazerze, na początku by skrócić czas tam gdzie mogłem jechałem 120-130km/h wyprzedzając wszystko to co poruszało się wolniej ale po drodze miałem kilka miasteczek. Po paru razach i obserwacji ile mi to zajęło stwierdziłem, że jadąc na spokojnie, czyli 100-110km/h przyjeżdżam 5-10min później.
Chodzi mi o to, że średnią zawsze miałem 65, max. 70km/h.
A z tym Łosiowem będzie tak wg mnie: najpierw będą wszyscy jeździć 50/50 (tak się dzieje obecnie), następnie coraz szybciej, te 55/50, później 60/50, i nadal nie będzie listów z GITD o przekroczenie prędkości, zatem wszystko powróci do poprzedniego stanu, czyli normalnej, rozsądnej prędkości w Łosiowie czyli 70/50 i... nadal nie będzie wezwań mandatowych !!! A to dlatego, że jadąc te 70/50 wystarczy, że raz się zatrzymasz by przepuścić pieszego na pasach lub zwolnisz/zatrzymasz się bo koleś będzie chciał skręcić na posesję. I średnia prędkość leci na łeb na szyję ;p
Misiek:
Ad1. Masz rację, też znam a nawet byłem świadkiem takiego zatrzymania kierowcy w trasie co jak inni poza zabudowanym jechali 110-120km/h to ten musiał na siłę wyprzedzać i gnać szybciej. Do tego robił to tak agresywnie, że w końcu tajniacy zaczęli go gonić i go zatrzymali.
Ps. poszukaj w necie takich przypadków, że jechało się 70 a ludzie potracili już prawka z tego tytułu. Więc problem jest i to większy aniżeli Ci się wydaję.
Ad2. To Ty myślisz, że prawo jest równe dla wszystkich? Hołek finalnie nie zostanie skazany na nic (bo na razie jest to wyrok nieprawomocny), a koszty sądowe poniesie skarb państwa.
Ad3. Smutne jest to, że Ty jako świadomy człowiek (tak Cię widzę poprzez Twoje wypowiedzi tu na forum) nie dostrzegasz o co toczy się walka. Ty myślisz, że tu chodzi o to wykręcenie się od kary? Takie masz klapki na oczach? na serio?
Tu nie chodzi o sam fakt zaserwowania mandatu a jego WYSOKOŚĆ na podstawie jakiegoś tam pomiaru z urządzenia, które jest niezgodne z polskim prawem !!!
Walka się toczy o to, żeby służby posiadały WIARYGODNY sprzęt a nie taki co na widzimisię policjanta karze ludzi.
Jechałem 72/50, przekroczyłem dop. prędkość i mam być ukarany za 22km/h, jechałem 95/50, przekroczyłem dop. prędkość i mam być ukarany za 45km/h, itd.
Jechałem 105/50, przekroczyłem dop. prędkość i mam być ukarany za 55km/h a prawo jazdy może mi odebrać JEDYNIE sąd a nie policjant na drodze.
Ja obecnie zawsze jeżdżę z kamerką, do tego niedawno zaopatrzyłem się w aucie w taką co ma gps i postanowiłem, że żadnego mandatu nie przyjmę za przekroczenie prędkości jeśli będę mieć cień wątpliwości co do pomiaru prędkości z jaką jechałem (nie dotyczy pomiarów urządzeniem ISKRA-1 bo te pomiary są nielegalne i od razu mówię, że nie zgadzam się z wynikiem pomiaru i nie przyjmuje proponowanego mandatu a na koniec dodaje "do zobaczenia w sądzie")
Michał dorabiasz ideologię i to mnie boli.
Ja specjalnie stanąłem na miejscu parkingowym żeby dostać wezwanie, żeby pobawić się w "walkę" z nielegalnym procederem.
Czym innym jest przekroczenie prędkości dla widzimisię, a potem wykręcanie się od zapłacenia mandatu, odwracanie kota ogonem i dorabianie ideologii.
Widzisz różnicę ??
Jak ktoś chce walczyć to proszę bardzo, tak jak piszesz, montaż urządzeń pomiarowych w samochodzie i specjalne jeżdżenie tam gdzie stoi policja z radarem. Jedź z dozwoloną prędkością i zobacz czy Cię zatrzymają
A jak jesteś twardziel to przekraczaj prędkość i udowadniaj, nawet przed sądem, że pomiar był zły.
Ciekawy jestem tak na 100 przypadków ile wyników będzie różnych od Twojego pomiaru tak o więcej niż 3-5% ?
Te różne historyjki pisane w necie to też można w dużym stopniu między bajki wsadzić. Każdy z nas ma tendencje do wybielania samego siebie.
Chcesz powiedzieć, że ktoś jechał w zabudowanym 70, a uznali mu ponad 100 ?? Tak jak Hołek jechał tylko 100-105
Niewielu znam ludzi, którzy otwarcie przyznają się do swoich błędów i spokojnie ponoszą ich konsekwencje nie zwalając winy na cały świat.
Problem istnieje, owszem, ale nie jest do końca taki jak niektórzy chcą go widzieć. Jedziesz zgodnie z przepisami - nie zostajesz ukarany - to jest kurde takie proste.
My zawsz będziemy podważać pomiary, bez względu na to jakimi urządzaniami będą zrobione bo każdy pomiar da się podważyć, a policja to samo zło. Taką mamy naturę. Nie liczy się wtedy problem pierwotny, czyli złamanie przepisów tylko zaczynamy szukać dziury w całym i usprawiedliwiać nasz czyn.
Jakby wprowadzili mandaty za przekroczenie prędkości o 1km/h to zaraz byłby larum bo przekłamania, bo milion problemów. Choć np. w Holandii taki system funkcjonuje i ludzie jakoś żyją. A sprawa jest prosta, trzeba jechać 49, zamiast 51
Ja specjalnie stanąłem na miejscu parkingowym żeby dostać wezwanie, żeby pobawić się w "walkę" z nielegalnym procederem.
Czym innym jest przekroczenie prędkości dla widzimisię, a potem wykręcanie się od zapłacenia mandatu, odwracanie kota ogonem i dorabianie ideologii.
Widzisz różnicę ??
Jak ktoś chce walczyć to proszę bardzo, tak jak piszesz, montaż urządzeń pomiarowych w samochodzie i specjalne jeżdżenie tam gdzie stoi policja z radarem. Jedź z dozwoloną prędkością i zobacz czy Cię zatrzymają
A jak jesteś twardziel to przekraczaj prędkość i udowadniaj, nawet przed sądem, że pomiar był zły.
Ciekawy jestem tak na 100 przypadków ile wyników będzie różnych od Twojego pomiaru tak o więcej niż 3-5% ?
Te różne historyjki pisane w necie to też można w dużym stopniu między bajki wsadzić. Każdy z nas ma tendencje do wybielania samego siebie.
Chcesz powiedzieć, że ktoś jechał w zabudowanym 70, a uznali mu ponad 100 ?? Tak jak Hołek jechał tylko 100-105
Niewielu znam ludzi, którzy otwarcie przyznają się do swoich błędów i spokojnie ponoszą ich konsekwencje nie zwalając winy na cały świat.
Problem istnieje, owszem, ale nie jest do końca taki jak niektórzy chcą go widzieć. Jedziesz zgodnie z przepisami - nie zostajesz ukarany - to jest kurde takie proste.
My zawsz będziemy podważać pomiary, bez względu na to jakimi urządzaniami będą zrobione bo każdy pomiar da się podważyć, a policja to samo zło. Taką mamy naturę. Nie liczy się wtedy problem pierwotny, czyli złamanie przepisów tylko zaczynamy szukać dziury w całym i usprawiedliwiać nasz czyn.
Jakby wprowadzili mandaty za przekroczenie prędkości o 1km/h to zaraz byłby larum bo przekłamania, bo milion problemów. Choć np. w Holandii taki system funkcjonuje i ludzie jakoś żyją. A sprawa jest prosta, trzeba jechać 49, zamiast 51
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
kuchnie Ruda Śląska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika