Przepisy drogowe, BRD

Chyba wiadomo wszystko na dowolny temat - "samowolka" :)
Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 21 maja 2015, 11:10

Jedno jest pewne, na bank na moto będzie łatwiej stracić prawko :P

No właśnie tylko czy to coś zmieni ?
Tylko pierwszy dzień i 144 odebrane prawka. Jeśli w tym tempie będą odbierać to za chwilę nikt tym nie będzie się przejmował bo wszyscy będą bez.
Odebranie na 3 miechy nie jest jakieś straszne bo jak często, szczególnie nie łamiąc przepisów, jest się kontrolowanym.
Owszem jakiś to efekt da bo taki delikwent jeden z drugim przez 3 miechy będzie starał się jeździć zgodnie z przepisami :P
Myślę też, że wzrośnie sprzedaż CB :P
W Polsce odbierania prawka nie jest skutecznym straszakiem bo mimo wszystko kary za jazdę bez są zbyt małe, a ryzyko wpadki niewielkie.
Co z tego, że mi zabiorą prawko na 3 miechy. Jeżdżę dalej. Zabiorą na 6. Jeżdżę dalej zabiorą w ogóle. Jeżdżę dalej. Dostanę zakaz prowadzenia. No i co mam wtedy do stracenia ? Wsadzą mnie do więzienia ? Miejsc by nie starczyło. Więc co robię - jeżdżę dalej :P
Samo karanie bez edukacji i wychowywania nie przyniesie żadnych efektów.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 21 maja 2015, 12:12

Te zmiany mają sens i przynoszą efekty. Odkąd mówili o tym w mediach to jakoś od końca zeszłego tygodnia a już na bank po weekendzie zauważyłem, że ruch w Opolu i okolicach znacząco spowolnił. Przynajmniej na moich zwyczajowo dojazdowych trasach.

Nie zgodzę się z tym, że to nic nie zmieni. Na mnie na bank działają nowe przepisy i będę bardziej uważać by >50km/h niż pokazują znaki nie jeździć w zabudowanym. Co prawda od zawsze mam tą zasadę i w większości ją stosuje ale wielokrotnie mi się zdarzyło po opolskich dwupasmówkach jechać chwilowo ponad setkę.

Mi się marzy taka sytuacja na polskich drogach, że uaktualniono by znaki drogowe, zmieniono tak przepisy by można było w pewnych miejscach podnieść dopuszczalną prędkość i by to robiono. A później skrupulatnie by tego przestrzegano, tzn. znak dop.prędkość do 50km/h, jedziesz 55km/h = mandat, znak 70, jedziesz 75 = mandat. (ps. uwzględniam błąd wskazań prędkości w pojazdach ;) )
A przede wszystkim by się Policja i inne służby zajęły nie tylko i wyłącznie przekraczaniem prędkości ale główny nacisk kładły (i to na serio) na sygnalizowanie ZAMIARU zmiany pasa ruchu, tj. używanie kierunkowskazów/migaczy ZANIM się wykona ruch kierownicą a nie w trakcie lub w ogóle. Jak również stan oświetlenia (tj. mnóstwo aut ma źle ustawione światła i oślepiają jadących z naprzeciwka)

Ps. Zauważyłem, że jak my nie dyskutujemy to tu na forum jest cicho-sza, haha

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 21 maja 2015, 15:31

michal.m pisze:Ps. Zauważyłem, że jak my nie dyskutujemy to tu na forum jest cicho-sza, haha


:D
Każdy lubi coś innego.
Jeden lubi takie dyskusje drugi nie.
Jeden ma czas inny nie.
Trzeci uważa, że pieprzymy farmazony ale olewa to i nie będzie się wdawał w dyskusje...itd. itp. :P

...zauważyłem, że ruch w Opolu i okolicach znacząco spowolnił.

No to słabo. I tak miasta są zakorkowane. Jeśli wszyscy będą jeździć zgodnie z przepisami to w ogóle staniemy za moment :(

W ogóle mnie denerwuje jak ludzi tępo jeżdżą. Jak widzi policjanta czy radar czy też jak ktoś mrugnie to zwalnia do 40 bez względu na to jakie jest ograniczenie.
Jest taki fotoradar, który często mijam. Jest w pobliżu kilka domów ale nie ma znaku "obszar zabudowany". On tam stoi ze względu na skrzyżowanie. Przed samym radarem jest ograniczenie do 70 ale wszyscy zwalniają do 50 i mniej.
Jadąc w drugą stronę jest ograniczenie do 50km/h ale obowiązujące tylko do skrzyżowania, potem w ogóle nie ma dodatkowego ograniczenia czyli 90km/k, a radar nigdy nie robi od takiej prędkości fotek.
Ale każdy jedzie 50km/h i pewnie się zastanawia ile tutaj można jechać ? Przejeżdża tak kilkaset metrów i zaczyna przyśpieszać dalej kompletnie nie wiedząc ile właściwie może jechać.
Tępota i niedouczenie.
Ja specjalnie jak tylko mogę to wyprzedzam takich delikwentów w takim miejscu aby być w polu radaru. Pewnie mnie mają za idiotę :P

Na mnie na bank działają nowe przepisy i będę bardziej uważać by >50km/h niż pokazują znaki nie jeździć w zabudowanym. Co prawda od zawsze mam tą zasadę i w większości ją stosuje ale wielokrotnie mi się zdarzyło po opolskich dwupasmówkach jechać chwilowo ponad setkę.

Widzisz to nie powinno tak działać. Zawsze masz jeździć zgodnie z przepisami i tyle. A teraz co, taką mamy niby tolerancję do +50. O tyle wolno przekraczać, a już powyżej nie ??
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 21 maja 2015, 17:30

-MisieK- pisze:Każdy lubi coś innego.

No niby tak ale to forum dyskusyjne więc szkoda, że nie ma chętnych do dyskusji.
-MisieK- pisze:W ogóle mnie denerwuje jak ludzi tępo jeżdżą. Jak widzi policjanta czy radar czy też jak ktoś mrugnie to zwalnia do 40 bez względu na to jakie jest ograniczenie.

Mam podobne spostrzeżenia. Ale to żadna nowość - kierowcy w ogóle nie patrzą na znaki. Wystarczy jakiś objazd i już same zabłąkane owieczki na ulicach nie wiedzące gdzie jechać.
-MisieK- pisze:Ja specjalnie jak tylko mogę to wyprzedzam takich delikwentów w takim miejscu aby być w polu radaru. Pewnie mnie mają za idiotę :P

A ja najbardziej mam polewę z kierowców, którzy jadą za radiowozem często dość sporym sznurem aut, kiedy ten jedzie poza zabudowanym 90km/h i każdy boi się wyprzedzać. Wtedy ja na spokojnie, kiedy mogę wyprzedzać lecę sobie 100-105km/h i wszystkich łącznie z policją wyprzedzam...
-MisieK- pisze:Widzisz to nie powinno tak działać. Zawsze masz jeździć zgodnie z przepisami i tyle. A teraz co, taką mamy niby tolerancję do +50. O tyle wolno przekraczać, a już powyżej nie ??

Jak to nie tak powinno działać. Efekt jest taki, że będę się bardziej pilnować by nie przekraczać setki w zabudowanym. Do tej pory rzadko ale jednak mi się zdarzało nieznacznie przekraczać. A takich jak ja jest wiele więcej. Więc będzie bezpieczniej :)

Ty nie widzisz różnicy między otrzymaniem mandatu za 95/50 w zabudowanym a mandatem za 105/50 w zabudowanym w świetle obowiązujących przepisów?

Przypomnę - Efekt jazdy bez uprawnień: NIE MASZ ŻADNEGO UBEZPIECZENIA WTEDY.
Na motocyklu jest to bardziej dotkliwe bo jesteśmy bardziej na wypadki narażeni.

Teraz gdy przekroczy się +50 na 50-tce w zabudowanym traci się prawko na 3 m-ce = traci się ubezpieczenie na 3 m-ce.

Wielokrotnie to mówię i piszę: ja się bardziej boję ewentualnych kosztów powypadkowych aniżeli mandatów za prędkość.

W Polsce mogą sobie podnosić mandaty, robić surowsze kary ale gdy nie pójdzie za tym wzrost składek OC dla takich łamiących przepisy to będą to tylko kosmetyczne zmiany dla poprawy bezpieczeństwa.

Gdyby np. taki delikwent jadący na konkretnym podwójnym gazie (powiedzmy od 1 promila w górę) został zatrzymany i za tym by szedł wzrost składki OC w następnym okresie o 100% i za każdym kolejnym zatrzymaniem znów składka byłaby podwajana to wtedy byłby istny bat na pijaków za kółkiem.

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 21 maja 2015, 18:36

Widzisz ja widzę różnicę i ja sobie nie pozwolę na stratę prawka, a gdyby do tego doszło to nie wsiądę do auta czy na moto.
Odniosłem się generalnie do tych co takie rzeczy mają w dupie. Oni dalej będą to mieli gdzieś.
W kwestii ubezpieczenia nic się nie zmieniło, a popatrz ile się słyszy o kierowcach bez prawka, szczególnie na moto. Ludzie generalnie są bezmyślni i w ogóle nie myślą o konsekwencjach.
Podnoszenie OC ? Wiesz, że kupa ludzi jeździ bez OC w ogóle ??
Jeśli będzie miał za dużo zapłacić to po prostu nie kupi w ogóle.
Potrzeba lepszej kontroli i egzekwowania kar, szczególnie tych finansowych.
Oczywiście zmiany są potrzebne i konieczne ale jak pisałem potrzebna jest edukacja od podstaw. Już od dziecka powinno się zaczynać i na rower powine być normalnie potrzebne uprawnienia aby samodzielnie poruszać się drogą publiczną.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 22 maja 2015, 09:14

-MisieK- pisze:Podnoszenie OC ? Wiesz, że kupa ludzi jeździ bez OC w ogóle ??
Jeśli będzie miał za dużo zapłacić to po prostu nie kupi w ogóle.

Istnieje jakiś tam odsetek ludzi, którzy nie kupią. Ale będą też tacy, którzy zapłacą więcej a później będą się wystrzegać jak ognia naginania przepisów.
-MisieK- pisze:Potrzeba lepszej kontroli i egzekwowania kar, szczególnie tych finansowych.
Oczywiście zmiany są potrzebne i konieczne ale jak pisałem potrzebna jest edukacja od podstaw. Już od dziecka powinno się zaczynać i na rower powine być normalnie potrzebne uprawnienia aby samodzielnie poruszać się drogą publiczną.

To ja Ci napiszę tak w kwestii finansowych: ktoś kto zarabia te 4-5 tyś na rękę ma w głęboko w dupie kary finansowe za wykroczenia drogowe ujawnione przez fotoradary (przyjmuje mandat za niewskazanie kierowcy, 500zł bez punktów). Jeśli jedzie na wakacje przez Polskę to do paliwa dokłada 500-1000 zł na mandaty i mu to rybka - jedzie sobie w spokoju tak jak się jeździ zwyczajowo po Polsce.
Ten co zarabia 2 tyś na rękę i mniej, już bardziej uważa by nie dostać mandatu.
Jeśli chodzi o auta to często gęsto naginają mocno przepisy jak i zdrowy rozsądek kierowcy w drogich furach - oni boją się tylko jednego: utraty prawka. Kasa się dla nich nie liczy.

Do tego wszystkiego dochodzi nieuchronność kary o której niejako wspomniałeś (lepszej kontroli i egzekwowania kar) - patrole, które stoją na poboczach mają średnią skuteczność (ostrzeganie światłami, CB radia, Yanosiki, itp, itd)
Gdyby było więcej nieoznakowanych radiowozów byłby pogrom. Przy okazji też na motocyklu by się gorzej jeździło, heh

Edukacja to jak najbardziej ale zacząłbym od dorosłych kierowców bo to Ci uważają się za wszystkowiedzących. Dzieci często znają lepiej podstawowe prawa drogowe aniżeli dorośli.

Co do jakichkolwiek uprawnień na rower to chyba Ci coś się pomyliło. Na rowerze legalnie można jeździć tylko po ścieżkach rowerowych i po drogach. Jak niby zmusić kogokolwiek by robić jakiś tam papierek do jazdy rowerem skoro już kilkuletnie dzieci jeżdżą rowerami nielegalnie po chodnikach bo na drodze jest niebezpiecznie? Obowiązkowe OC rowerzystów powinno być już od dawna bo jak rowerzysta spowoduje kolizję i wybije szybę w aucie to kierowca z własnej kieszeni pokrywa straty. Ale nie uprawnienia do jazdy rowerze, litości.

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 22 maja 2015, 10:36

Jaki jest odsetek rowerzystów, którzy będąc trzeźwi byli sprawcami wypadków? Nie popadajmy w paranoję. Jeżeli ktoś chce, to może wykupić ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilno-prawnej (ja takie mam - kosztowało jakieś 30zł i obejmuje wszystkich domowników, oraz psy). I wówczas jeżeli wyrąbię się komuś rowerem na samochód i wybiję szybę, to spisujemy oświadczenie i nikt nie rozpacza jakoś nadmiernie.

Widoczność rowerzystów i pieszych to już temat na inną dyskusję.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 22 maja 2015, 10:40

Żeby mieć w tyłku mandaty to trzeba zarabiać raczej z 20k, a nie 4-5 tysi :P

Jak niby zmusić kogokolwiek by robić jakiś tam papierek

No w taki sam sposób jak zmusza się do posiadania prawka na inne pojazdy :P

To jest bardzo proste. Wprowadzić obowiązek w szkole przejścia sensownego szkolenia. Potem jakaś forma egzaminu i papierek :P
No i oczywiście OC jak do każdego innego pojazdu :D
Jakoś do tej pory nie trzeba było uprawnień na skuter. Zostało to zmienione i po sprawie. To samo trzeba zrobić z rowerami.

Gdyby było więcej nieoznakowanych radiowozów byłby pogrom.


No to by byłą masakra :P
Problem polega na tym, że każdy z nas trochę nagina przepisy, szczególnie w kwestii ograniczeń prędkości. Inaczej kraj stanął by w jednym wielkim korku. Każdy TIR nagminnie łamie przepisy jadąc blisko 90km/h Co by było jakby wszyscy zaczęli jechać 70km/h ? Jak jedzie jeden taki to zaraz jest mega korek za nim. Łapać powinni przede wszystkim wariatów ale im jest zawsze lepiej uczepić się jakiegoś przeciętniaka. Mniej z nim problemów i nie trzeba zaraz pościgu całego :P Wyobraź sobie, że jedziesz np. autem i jedzie za tobą taki nieoznakowany pojazd. Jadą za Tobą chwilę i za kilka drobnych wykroczeń dowalą Ci tak, że się że śmiechu nie pozbierasz choć w sumie nie zrobisz nic takiego nadzwyczajnego czego nie robisz na co dzień i czego nie robią inni kierowcy. Ale akurat na Ciebie padnie bo za Tobą dobrze im się jechało :P Na moto to już nie wspomnę bo po prostu nie da się jechać motocyklem zgodnie z przepisami :P

Killu pisze:Jaki jest odsetek rowerzystów, którzy będąc trzeźwi byli sprawcami wypadków?


O tym się nie mówi bo konsekwencje są zazwyczaj małe.
Na mnie babka w tamtym roku wpadła rowerem całym impetem na chodniku. Jakoś nic poważnego mi się nie stało. Miałem wrażenie, że jej stało się więcej z powodu upadku.
Taki jestem, że pomogłem się jej podnieść i nawet rower "usprawniłem" na szybko żeby mogła jechać. Jednak kiedy się zorientowałem, że ona ma do mnie pretensje, że się przez mnie wywróciła to się lekko w...m.
OC jest potrzebne nie tylko w przypadku szkód wyrządzonych na autach ale też w przypadku uszkodzeń innych osób.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 22 maja 2015, 12:44

-MisieK- , jakoś w krajach skandynawskich restrykcyjnie podchodzi się do prędkości i jakoś ruch jest płynny i nie ma jakoś szczególnie zatorów na drogach ponad sytuację, że w każdym większym mieście masz korki.

Przy obecnym poziomie nauczania na kursach jazdy Ty chciałbyś wprowadzić kolejne wymogi formalno-prawne by dziecko 7 letnie mogło legalnie jeździć rowerem ? Po drugie, uprawnienia do jazdy rowerem = konieczność tablic rejestracyjnych na rowerach. Jakoś tego nie widzę.

Swego czasu zarabiałem pod 4 na rękę i naprawdę miałem gdzieś, że mogę załapać jakiś mandat nawet na 500zł. Zawsze natomiast bałem się punktów karnych a co za tym idzie utraty uprawnień.
Jakbym zarabiał 20k to już w ogóle bym się do kontroli nie zatrzymywał bo:
A: miałbym kasę na podjęcie ryzyka czy w ogóle będą mnie gonić,
B: miałbym kasę na prawników i obronę w sądzie, że po prostu nie widziałem, że mnie zatrzymują/gonią - tzw. pomroczność jasna,
C: miałbym kasę na prawników i obronę w sądzie, że jechałem 98km/h a nie jak zmierzył fotoradar 105km/h albo wideorejestrator 105km/h,

Polskie prawo drogowe jest do tego stopnia ułomne, że np. straż gminna/miejska w obecnym stanie prawnym nie dostaną ode mnie ani złotówki. I to wszystko zgodnie z prawem. Kasę dostanie co najwyżej skarb państwa ale nie instytucja straży G/M.

Killu, co to jest za ubezpieczenie za 30zł - miesięczna to jest stawka czy roczna ?

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 22 maja 2015, 13:12

To jest dodatek do ubezpieczenia na mieszkanie, które razem z całym pakietem kosztuje nas 220zł rocznie. Stawkę płaci się raz na rok i na prawdę wiele problemów masz z głowy.

Mieliśmy ostatnio taką sytuację, że pies, którego wzięliśmy ze schroniska pogryzł w domu nowego smartfona. Wystarczyło, że zgłosiliśmy sprawę, ubezpieczyciel poprosił nas o papiery psa, dowód zakupu telefonu i wypłacił pieniądze na naprawę telefonu. Zero problemów za 30zł rocznie. Co prawda stawka ubezpieczenia na ten rok wzrosła nam bodaj o 18zł w związku ze szkodą na 900zł, ale jak sam widzisz warto.

Wysokość opłaty jest oczywiście uzależniona od wybranego pakietu, wartości nieruchomości, wartości ruchomości, lokalizacji i różnych pierdół... Polecam jednak każdemu, kto ma małe dziecko, zwierzęta, czy zwyczajnie jest problemogenny dla otoczenia.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 22 maja 2015, 16:36

Michał dobrze, że nie zarabiasz takiej kasy bo z Twoim podejściem byłbyś kolejnym Frogiem tylko opolskim tym razem :P
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 22 maja 2015, 17:00

Nie koniecznie, za kasę nie kupię sobie zdrowia i życia,
bo mi niepotrzebna jest do szczęścia jazda na krawędzi, bo wystarczą mi opisy w działach: wypadki, by ostudzić moje zapędy o bardziej agresywnej jeździe, które bardzo rzadko ale mam.
Nie muszę się o tym przekonać na własnej skórze jak co niektórzy. Korzystam z "doświadczenia" innych.

I chciałbym by na drogach było bezpieczniej, niestety jazda w iście stylu wyścigowym nie należy do bezpiecznego przemieszczania się i takich kierowców się boję spotykać na drodze i takich bym najchętniej eliminował (prawnymi legalnymi sposobami) z możliwości jazdy.

Awatar użytkownika
Wegnarjusz
Posty: 208
Rejestracja: 05 marca 2015, 15:46
Lokalizacja: SRC

Postautor: Wegnarjusz » 22 maja 2015, 20:14

michal.m pisze:Nie koniecznie, za kasę nie kupię sobie zdrowia i życia,
bo mi niepotrzebna jest do szczęścia jazda na krawędzi, bo wystarczą mi opisy w działach: wypadki, by ostudzić moje zapędy o bardziej agresywnej jeździe, które bardzo rzadko ale mam.
Nie muszę się o tym przekonać na własnej skórze jak co niektórzy. Korzystam z "doświadczenia" innych.

I chciałbym by na drogach było bezpieczniej, niestety jazda w iście stylu wyścigowym nie należy do bezpiecznego przemieszczania się i takich kierowców się boję spotykać na drodze i takich bym najchętniej eliminował (prawnymi legalnymi sposobami) z możliwości jazdy.


Ja też eliminowałbym tylko, że ze społeczeństwa (prawnymi legalnymi sposobami) pewnych ludzi, bo są zagrożeniem dla innych.
" Jeżeli myślisz, że jesteś dobrym motocyklistą, to lepiej tego dnia nie wsiadaj na motocykl "

"Nie pojemność ccm, robi z Ciebie ridera!"

Motorowery > MZ ETZ 251 > Kawasaki GPZ 500 > Suzuki GSX-R 600 K2 > ?

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 22 maja 2015, 20:36

Wegnarjusz pisze:Ja też eliminowałbym tylko, że ze społeczeństwa (prawnymi legalnymi sposobami) pewnych ludzi, bo są zagrożeniem dla innych.

Niektórzy się sami eliminują na jakiś czas ze społeczeństwa...motocyklowego.

Awatar użytkownika
Wegnarjusz
Posty: 208
Rejestracja: 05 marca 2015, 15:46
Lokalizacja: SRC

Postautor: Wegnarjusz » 22 maja 2015, 20:37

michal.m pisze:
Wegnarjusz pisze:Ja też eliminowałbym tylko, że ze społeczeństwa (prawnymi legalnymi sposobami) pewnych ludzi, bo są zagrożeniem dla innych.

Niektórzy się sami eliminują na jakiś czas ze społeczeństwa...motocyklowego.


A niektórzy nawet nigdy do niego nie należeli i nie będą należeć. Michał prawa w górę!
" Jeżeli myślisz, że jesteś dobrym motocyklistą, to lepiej tego dnia nie wsiadaj na motocykl "



"Nie pojemność ccm, robi z Ciebie ridera!"



Motorowery > MZ ETZ 251 > Kawasaki GPZ 500 > Suzuki GSX-R 600 K2 > ?


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „HYDE PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika