Latanie na gumie ;)

Chyba wiadomo wszystko na dowolny temat - "samowolka" :)
Awatar użytkownika
mlody98
Posty: 193
Rejestracja: 27 marca 2013, 12:51
Lokalizacja: Tarnów Opolski

Latanie na gumie ;)

Postautor: mlody98 » 02 lutego 2014, 09:34

Siemka, mam do was prośbę, możecie doradzić co poprzerabiać/dodać do moto by spokojnie polatać na gumie? Hajsu na inne moto do tego typu celów nie mam, a nie chciałbym Hondy rozwalić. W Hance jest mocowanie uchwytu pasażera na 4 mocne śruby, wytrzyma to jakby dorobić i tak przykręcić stelaż? Możecie też opisać jak wy zaczynaliście? Z góry dzięki za odpowiedzi, kto uważa że to głupie pytanie, niech po prostu nic nie pisze. Dla kogoś może być głupie, ale dla mnie ważne, więc pytam doświadczonych ;)
| Lewa w Góre | "Widzimy sie na trasie"

"Proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów."

Awatar użytkownika
hiklif
Posty: 340
Rejestracja: 10 czerwca 2007, 17:30
Lokalizacja: Chróścice

Postautor: hiklif » 02 lutego 2014, 10:35

hej, załóż sobie klatkę i dużą zębatę. Stelaż na tył nie jest potrzebny. Od tego zacznij. A później to już tylko strzał ze sprzęgła z jedynki i aż do skutku - czyli do i poza balans. Życzę powodzenia

PS. aaaa - najważniejsze - noga na hamulcu ;)
tel. 601 hiklif , gg:188990
http://www.arsarte.com.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
mlody98
Posty: 193
Rejestracja: 27 marca 2013, 12:51
Lokalizacja: Tarnów Opolski

Postautor: mlody98 » 02 lutego 2014, 10:43

Okey, dzięki ;)
| Lewa w Góre | "Widzimy sie na trasie"



"Proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów."

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 03 lutego 2014, 09:56

Pamiętaj, że pochylenie motocykla "regulujesz" nie gazem, tylko tylnym hamulcem. Nie ucz się błędnych odruchów, bo będziesz musiał się dwa razy dłużej uczyć o ile wcześniej nie zaliczysz pleców.

Nie zrażaj się, że nie wychodzi od razu. Masz mały motocykl. Chłopaki, którzy lecą na power wheelie mają bardzo ułatwioną robotę w stosunku do Ciebie. Ale jak już załapiesz, to na żadnym motocyklu nie będziesz miał juz problemu.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
mlody98
Posty: 193
Rejestracja: 27 marca 2013, 12:51
Lokalizacja: Tarnów Opolski

Postautor: mlody98 » 03 lutego 2014, 21:12

Okey, dzięki wam za rady ;)
| Lewa w Góre | "Widzimy sie na trasie"



"Proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów."

Awatar użytkownika
jaras111x
Posty: 540
Rejestracja: 19 czerwca 2011, 16:54
Lokalizacja: Opole,śląsk

Postautor: jaras111x » 08 lutego 2014, 13:04

najlepiej uczyć się z kimś,nie samemu(większy progres) a jak samemu to przyda się kamera aby widzieć swoje postępy(wydaje ci się że już podnosisz koło a to zaledwie zawieszenie + oderwanie koła) Wiem co mówię bo sam jeszcze nie ogarniam :) http://www.youtube.com/watch?v=wvk-Jj0jryk

Awatar użytkownika
CzArny87
Posty: 260
Rejestracja: 21 sierpnia 2012, 12:08

Postautor: CzArny87 » 25 lutego 2014, 00:50

Po pierwsze to zapomnij o ,,pedalskim" pałer łili.bo zaliczysz plecy i bedziesz zrzucał skóre jak wąż.Nie pytaj się na forum,(niczego nie sugerując)niczego konstruktywnego się nie dowiesz,.Jak zależy Ci na dobrych radach to wpadnij którejś pięknej niedzieli na słynny skwerek w miejscu które prześle Ci na priv,bo tu władza też czytuje xD,tam się dzieje extremalna jazda na GUMIE.
I won't die until i'll show you middle finger on one wheel.

Najpierw był chiński romet>Honda NSR lamborghini orange>Yamaha r1 2002>Aprilia RSV 2006 custom paint.

Awatar użytkownika
CzArny87
Posty: 260
Rejestracja: 21 sierpnia 2012, 12:08

Postautor: CzArny87 » 25 lutego 2014, 00:55

A co do motocykla i przystosowania go do jazdy na kole,wybij ząb na przodzie i dodaj 4 zeby na tyle,a bedziesz miał rakiete do walenia z klamy,potem na urodziny kup sobie krótkie łamane klamki,i bedziesz mistrzem pionów,zawstydzisz najlepszych jezdzców,a tak serio to na początku bedzie Ci sie wydawało że tniesz pełnym pionem,a tak naprawde to zaledwie oderwiesz koło od asfaltu,powodzenia!
I won't die until i'll show you middle finger on one wheel.



Najpierw był chiński romet>Honda NSR lamborghini orange>Yamaha r1 2002>Aprilia RSV 2006 custom paint.

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 25 lutego 2014, 12:29

CzArny87, abstrahując od mojej osoby (bo ja faktycznie jestem teoretykiem w tej materii) wiedz, że w naszym gronie są osoby, które mogą przez całe miasto przejechać na jednym. Przy czym prędkość nie ma znaczenia... Może być 150 i może być 10 ;) A jak wiemy to jazda z małą prędkością na pełnym balansie jest zgodna ze sztuką i jest znacznie trudniejsza, chociaż mniej efektowna ;) Uważałbym z tak odważnymi stwierdzeniami, bo mamy tu takich, którzy jeżdżą z najlepszymi na świecie ;)
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
jaras111x
Posty: 540
Rejestracja: 19 czerwca 2011, 16:54
Lokalizacja: Opole,śląsk

Postautor: jaras111x » 25 lutego 2014, 16:17

Oj znam takich i moim zdaniem to właśnie wolna guma robi największe wrażenie, jedziesz sobie,patrzysz za siebie i możesz zweryfikować koledze stan płyty pod silnikiem :) a jak do tego jeszcze zrobi przycierke blachą to dopiero.
Czarny co to za miejscówka? pytam bo samemu to się nigdy nie nauczę

Awatar użytkownika
CzArny87
Posty: 260
Rejestracja: 21 sierpnia 2012, 12:08

Postautor: CzArny87 » 25 lutego 2014, 17:05

Panowie,jeżeli sami nie wpadliście na to aby założyć temat o tzw, slowmotionwheelie",to ja Was wyręcze i założę i tam z pełną dumą możecie mi zarzucać że tej jakże zgodnej ze sztuką sztuczki jednak niepotrafię,natomiast ten temat,poświęcony jest ,,powerwheelie" lub bardziej odważnemu ,,clutchwheelie".Tymbardziej adekwatne wobec tego wydają się być moje uwagi,skierowane do ,,młodego",tyle.
I won't die until i'll show you middle finger on one wheel.



Najpierw był chiński romet>Honda NSR lamborghini orange>Yamaha r1 2002>Aprilia RSV 2006 custom paint.

Awatar użytkownika
jaras111x
Posty: 540
Rejestracja: 19 czerwca 2011, 16:54
Lokalizacja: Opole,śląsk

Postautor: jaras111x » 25 lutego 2014, 18:27

Ale to jest temat LATANIE NA GUMIE a latanie na gumie to i wolna i szybka guma i z gazu i z sprzęgła. Guma to guma :) Kurde ale się chłopie uniosłeś


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „HYDE PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika