Stop wysokim cenom paliw

Chyba wiadomo wszystko na dowolny temat - "samowolka" :)
Awatar użytkownika
Krisss
Posty: 94
Rejestracja: 15 lutego 2007, 19:25
Lokalizacja: Opole

Postautor: Krisss » 30 stycznia 2012, 23:43


Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 31 stycznia 2012, 01:25

A ja polecam kontr "artykuł":

http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.ph ... =1&id=1093

Na podstawie konkretnych danych a nie czczego wodolejstwa wnioskuję, że nasza obecność w UE uniemożliwia nam normalny rozwój oparty na budowaniu kapitału wewnętrznego państwa.

Nie jestem w stanie zweryfikować, czy za i przeciw naszej obecności w UE wypadną na korzyść jednego bądź drugiego. Pewnie bez siana z UE nie wybudowalibyśmy stadionów... Ale może za 50 lat nadal nie będzie nas stać na budowanie stadionów, bez radykalnych posunięć.

Wobec powyższego, nie rozumiem, dlaczego Niemiec, Anglik, czy inny Francuz mają nam dyktować, ile mamy płacić podatku. Zwłaszcza, że ich stać na to paliwo i jego wysokość w stosunku do zarobków nie stanowi żadnego problemu, a u nas ten problem jest duży.

Ba! Zakładając, że mamy tanie paliwo, nagle okaże się, że to nie my będziemy jeździć do Niemiec, czy Czech na zakupy, tylko oni do Nas. I Tankować też będą u Nas do pełna, bo będzie to znacznie korzystniejsze. A kto wie? Może mieszkający bliżej naszych granic będą nas odwiedzali kilka razy w tygodniu dla samego paliwa, nie korzystając zupełnie z własnych stacji?

Biorąc pod uwagę jedynie paliwo widzę same plusy tej sytuacji.

Inny przykład, na wesoło :P :

Lecimy na Kisielin, za wachę płacimy po 2zł mniej na litrze (zarówno do puszek, jak i do motocykli). Nie dzieje się nic innego, jak tylko to, że stać nas na spore dofinansowanie do jednego wyjazdu ekstra :)

W jedną mańkę mamy około 275km
Zakładamy, że auto spali 10l/100, bo załadowane na max a i chcemy się dostać na miejsce jak najszybciej, żeby wykorzystać idealną pogodę na maksa :D No i łatwiej będzie się liczyło :P

Lejemy zatem do puszki 55l w obie mańki:

Płacąc za wachę 6zł/1l na sam transport wydajemy 330zł.
Płacąc za wachę 4zł/1l na sam transport wydajemy 220zł.

Po 3 wyjazdach mamy 990zł i 660zł, co w różnicy daje 330zł, czyli jeden wyjazd Obrazek :D

Zatem... Jeździmy na tor 1/3 częściej :D Właściciel toru zarabia więcej, zapewnia nam lepsze warunki korzystania z obiektu, modernizuje go, ulepsza, zatem pompuje krajową gospodarkę i podwyższa standard życia... Kto wie, może nawet będzie go stać na opuszczenie cen dla najlepszych VIPów (dla nas znaczy się) ;)

Wiem, że mam zrytą psychę. Dobrej nocy :P


EDIT


PS. Napis osobiście ukradłem z jakiejś innej strony bez wiedzy i zgody autora obrazka.

NIE DLA ACTA :lol:


EDIT 2

Link też ukradłem :P
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
koval87
Posty: 400
Rejestracja: 02 marca 2010, 22:55
Lokalizacja: NYSA / OSLO

Postautor: koval87 » 31 stycznia 2012, 11:27

co do cen paliw to fakt norwegia nie jest w UE paliwo jest tu drozsze niz w UE ale zarobki wlasnie na odpowiednim poziomie i oni tu przeliczaja ile musza pracowac na 10l paliwa wiec tu nikogo cena nie rusza ale nawet w gazetach sie tu smieja wlasnie z polakow ze nas tak rzad dyma z cena paliw i zarobkami bo mowia ze ceny za wache w gore a zarobki ani rusz. smieja sie i wspolczuja nam.
Proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów

Awatar użytkownika
Krisss
Posty: 94
Rejestracja: 15 lutego 2007, 19:25
Lokalizacja: Opole

Postautor: Krisss » 01 lutego 2012, 19:02

Killu fajny z Ciebie gościu ale nie zgadzam się z Twoimi poglądami!

Podając tego linka nie chciałem przedstawić tego tak, że zgadzam się z tymi cenami bo jak dla mnie to paliwo może być nawet po 1zl za litr, chciałem tylko pokazać ,że jak wcześniej wspominałem ten rodzaj strajku jest moim zdaniem głupi dlatego , że ludzie nawzajem się blokują i robią sobie na złość a po strajku wszyscy grzecznie jadą zatankować swoje samochody .Bossy naftowe zacierają ręce a Politycy to maja w dupie.
Co do Wspólnoty też uważam ,że w większym stopniu nie masz racji bo to my Polacy chcieliśmy do Unii a nie odwrotnie( przynajmniej większość z nas tak głosowała) i będąc w Unii nie wystarczy tylko brać.

Co do kupowania oni u nas a nie my u nich wystarczy się rozejrzeć dookoła jakimi samochodami jeździmy i w jakich sklepach kupujemy, nawet "BIEDRONKA" nie jest Polska. Co do zarobków to fakt że zarabiamy mniej ale też zrobili mały krok otwierając nam swoje rynki pracy i różnica miedzy wynagrodzeniem w Anglii,Holandii i Niemczech nie jest taka duża jak była kiedyś bo kiedyś to była wręcz przepaść. Faktem jest ,że sielanki jeszcze nie mamy i pewnie długo nie będziemy mieli ale nie wińmy za to Unie.

Nie jestem ani Ekonomista ani Politykiem i pewnie jest wiele czynników o których nie mam pojęcia ale sumując to wszystko i zadając sobie pytanie
Polska w Unii czy lepiej bez niej?
Ja jako laik polityczny odpowiadam sobie to w ten sposób: Żyliśmy już w czasach bez Unii , mieliśmy benzynę o polowe tańszą , sami ustalaliśmy sobie podatki i sami "ROZWIJALIŚMY" gospodarkę, czy było tak zajebiście? Jaka wtedy była różnica do Anglii ,Holandii czy Niemiec
. Ze względu na to że to forum motocyklowe to podam taki przykład: jakimi motocyklami kiedyś śmigaliśmy a jakimi Anglicy ,Holendrzy czy Niemcy w tamtych czasach i jakimi teraz śmigamy.

Oczywiście to moje zdanie i być może się mylę i nie mam racji dlatego jeżeli ktoś uważa inaczej to proszę tylko o konkrety z uzasadnieniem i ze względu na to że to forum motocyklowe a nie polityczne na dłuższa rozmowę jestem chętny ale przy piwku pod Dziadem.

Pozdrawiam Wszystkich!

Awatar użytkownika
andrut78
Posty: 375
Rejestracja: 13 marca 2010, 09:40
Lokalizacja: Opole, os. Armii Krajowej

Postautor: andrut78 » 01 lutego 2012, 19:26

Dorzucę jeszcze, że jak na razie Polska więcej z Unii korzysta niż do Unii wpłaca.

Muszą być podatki aby opłacić składkę członkowską.

Za to są dotacje Unijne ( a jak ich nie ma to tylko nasza wina, że tak nieudolnie wnioski o nie piszemy).

Cieszmy się że nie mamy podatku bezpośrednio naliczanego, bo nie wiem czy by nam się tak uśmiechało płacić 2400,- PLN rocznie podatku drogowego i np. 1200,- PLN rocznie podatku ekologicznego tylko za to, że posiadamy samochód lub motocykl.
Honda CBR 600 F4i '02
Junak M10 '64
__________________

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 02 lutego 2012, 11:43

Macie Pany rację, że nie koniecznie może być tak różowo, bo czynników jest masa a to, co mamy jest ich wypadkową. Biorąc jednak pod uwagę samą benzynę nie jest tak kolorowo :( A w moim akurat przypadku benzyna stanowi główny wydatek...
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „HYDE PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika