Odsyłam do twist of the wrist II
Rozpracowują temat przeciwskrętu na samym początku dosyć dokładnie. Debatować można kilka stron i żadnego konsensusu się nie znajdzie, a wystarczy zobaczyć
Co do przeciwskrętu na prawie jazdy... Wydaje mi się, że prędkości tam osiągane nie przekraczają nawet 10km/h na ósemce. W takim wypadku siła odśrodkowa jest zbyt mała, żeby przechylić motocykl w "złą" stronę jeżeli kompletnie nie używa się przeciwskrętu.
Jak tłumaczą znacznie mądrzejsi ode mnie - przeciwskrętu używamy niemal zawsze i to bez jakiejkolwiek ingerencji naszej świadomości. Taka jazda, jak tych policjantów kategorycznie zmusza do świadomego stosowania przeciwskrętu, ale jeżeli jeździmy spokojnie, po łukach - chcąc nie chcąc, wiedząc o tym lub nie stosujemy technikę przeciwskrętu.