ja tez...
dlatego nie nawidze skuterow...wczoraj jechalem na skrzyzowaniu chcialem zrobic przegazowke bo wyjezdzalem z podporzadkowanej i przed autem przez przypadek mi odjechal... zapomnialo mi sie... piekielna maszyna
trochę mi go jednak szkoda ... po tym programie tysiące fanek na dźwięk imienia Conrado wpadają teraz w atak śmiechu. chciał się popisać i nie wyszło, ach ten temperament