Przecież tam więcej zdjęć z Kisielina niż motocykla "wyszykowanego" specjalnie do zdjęć
Tak wyglądał i tak jeździł. Mateusz miał w życiu już kilka motocykli i kilka ich sprzedał
Niech każdy robi co uważa za słuszne, bo to jego sprawa i jego problem jakie ma zdjęcia i co mówi kupującym
Ja wolę normalne zdjęcia i normalną rozmowę z normalnym sprzedającym niż słuchanie o budowach, ciążach i braku czasu czy innych wyjazdach za granicę
A to czy motocykl był upalany na torze czy nie i tak przeważnie po nim widać.
Co do przebiegów, to teraz łatwiej będzie kupić sprzęty od handlarzy kręcących liczniki, bo wątpię, żeby każdy chciał cofać przebieg we własnym zakresie przed każdym przeglądem... I nagle w skali kilku lat wyjdzie, że piętnastoletni golf do momentu opuszczenia naszej zachodniej granicy zrobił 175 tyś a po przekroczeniu granicy w 5 lat machnął po naszych dziurach zrobił kolejne 100
Z motocyklami jest to samo... Poszukajmy sporta z przebiegiem powyżej 30 tysi niezależnie od rocznika, albo turystyka czy enduraka powyżej 50. Biały kruk normalnie... I okazuje się, że tylko motocykle BMW ładują po 200 tyś w te piętnaście lat. Dziwnym trafem "korekcja" licznika w tych motocyklach może okazać się zbyt kosztowna w stosunku do potencjalnego zysku ze sprzedaży