Yamaha Fz6 SPRZEDAM

Ogłoszenia: sprzedam, kupie, zamienie.
Oczywiście, że chodzi o branże motocyklową.
Awatar użytkownika
OLO
Posty: 75
Rejestracja: 30 września 2011, 23:15
Lokalizacja: Opole

Yamaha Fz6 SPRZEDAM

Postautor: OLO » 08 maja 2014, 15:06

Witam.
Kolega pilnie chce sprzedać swoją Yamahę Fz6. Jest gotów do sporej negocjacji cenowej. Dodatkowo dla forumowiczów rabat.
Znam ten motocykl dobrze i wiem że jest godny polecenia. Pierwszy właścicielem był chłopak ze Strzelec opolskich który sprowadził go z Anglii. Potem ja na nim śmigałem. Z tego co wiem przede mną motocykl miał lekkie otarcia lusterek i kufra na ścianach w garażu po za tym nie leżał na ziemi. Stan naprawdę perfekcyjny. napęd, rozrząd nowe z przebiegiem 5 tyś km, zawory wyregulowane, Klocki nowe, tarcze bez zarzutu, filtr KN mokry, świece irydowe, lampy przednie zmostkowane (świecą obie). Serwisowany w GP tech-u potem w GMK Extreme. Regularne wymiany oleju i filtra co 6tyś km no i oczywiście przed sezonem. A no i nowy akumulator.

Link do ogłoszenia:
http://olx.pl/oferta/yamaha-fz6-fazer-C ... f263511a2e

Naprawdę bardzo dobrze wspominam ten motocykl. Fajnie by było gdyby trafił w dobre ręce bo to niezawodna maszyna. Obecnie jestem za granicą więc proszę o kontakt z obecnym właścicielem
Krzysztof tel.605820580
Nie czytam bajek, bajki są okrutne!
Yamaha FZ 6 > Yamaha FZ 1

Pan Marian
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 19:39

Postautor: Pan Marian » 20 maja 2014, 12:35

Z całym szacunkiem, ale stan idealny tego motocykla to kompletna bzdura. Nie będę się rozpisywał, jeśli ktoś chce więcej info to na pw. W skrócie - odłażąca czasza od reflektorów, moto leżało na dwóch stronach, rdza, a silnik przy odkręcaniu manetką wydaje dziwny dźwięk - ekspertem w mechanice nie jestem, ale pewnie coś z rozrządem. Właściciel zresztą odpalał przed moim przyjazdem motocykl, bo silnik był ciepły. Twierdził, że motocykl (na wtrysku!) trzeba rozgrzewać (tak jakby był gaźnikowy). Obie gumy do wymiany - jedna natychmiast, druga w bardzo niedalekiej przyszłości, czyli 1000 zł za nie. Może motocykl jest prosty i sprawny, tego nie kwestionuje ale do ideału mu baaaaardzo daleko. Zresztą cena motocykla niech sama mówi za siebie, taka fz6 normalnie chodzi w bardzo dobrym stanie po 11 - 12 tys.

Awatar użytkownika
Arnold
Posty: 651
Rejestracja: 12 kwietnia 2010, 22:33
Lokalizacja: Opole

Postautor: Arnold » 20 maja 2014, 14:04

Pan Marian pisze:Twierdził, że motocykl (na wtrysku!) trzeba rozgrzewać (tak jakby był gaźnikowy).


Sorry za offtop ale przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś, później zajrzyj do wujka googla w sprawie ssania w silnikach, a następnie przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś. :roll:

Awatar użytkownika
jaro33
Posty: 350
Rejestracja: 21 marca 2013, 22:46
Lokalizacja: POKÓJ

trzeba zagrzać

Postautor: jaro33 » 20 maja 2014, 14:46

dokładnie ,co za różnica czy wtrysk czy gaziory ,czy ssanie ręczne czy automatyczne ,silnik trzeba zagrzać dla długiej i bezproblemowej pracy układu korbowego ,panewek i całej reszty,jak widzę że ktoś pizduje zimny silnik to mi się nuż w kieszeni otwiera ,tak zawsze było i będzie!!!!
DŁUGIEGO SEZONU I SZEROKOŚCI DLA WSZYSTKICH MIŁOŚNIKÓW JEDNOŚLADÓW..

Pan Marian
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 19:39

Postautor: Pan Marian » 20 maja 2014, 18:42

Arnold pisze:
Pan Marian pisze:Twierdził, że motocykl (na wtrysku!) trzeba rozgrzewać (tak jakby był gaźnikowy).


Sorry za offtop ale przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś, później zajrzyj do wujka googla w sprawie ssania w silnikach, a następnie przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś. :roll:


Może źle się wyraziłem - miałem kiedyś motocykl gaźnikowy z ssaniem i faktycznie trzeba było kilka minut go rozgrzać na ssaniu zanim można było normalnie jechać, bez dławienia i tego typu rzeczy. Natomiast nie muszę czekać nie wiadomo ile zanim ruszę w tak współczesnym motocyklu jak FZ6, co sugerował mi właściciel. Wyciągnął motocykl z zimnego garażu, ja dotykam go 10 minut później, silnik letni i Pan przeczy, że go odpalał przed moim przyjazdem...

Poza tym jest chyba oczywiste, że nie pałuje się od razu, nawet jeśli rozgrzewałeś silnik przez tą powiedzmy minutę.

Awatar użytkownika
michal.m
Posty: 520
Rejestracja: 22 maja 2012, 11:53
Lokalizacja: Opole

Postautor: michal.m » 20 maja 2014, 20:13

Pan Marian pisze:Właściciel zresztą odpalał przed moim przyjazdem motocykl, bo silnik był ciepły.

Więc albo wrócił z przejażdżki albo ma coś do ukrycia. Albo niefrasobliwie odpalił go by posłuchać jak chodzi.
Wtopa masakryczna sprzedawcy. Sam sobie "strzelił gola"

Jakbym chciał kupić takie moto i bym miał blisko to bym podjechał na drugi dzień. Jak daleko to odpuszczam i tyle.

Pan Marian
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 19:39

Postautor: Pan Marian » 20 maja 2014, 21:36

Oczywiście, że strzał w kolano, bo jeszcze zaprzeczał że odpalał. Ja akurat miałem do tego moto 15 km, więc wiele nie myślałem tylko zadzwoniłem na dwie godziny przed przyjazdem, że chcę obejrzeć, a i tak przyjechałem 15 minut wcześniej, żeby nie dać się nabrać na takie sytuacje. Pan sympatyczny, ale to niestety trochę za mało.

Awatar użytkownika
OLO
Posty: 75
Rejestracja: 30 września 2011, 23:15
Lokalizacja: Opole

Postautor: OLO » 21 maja 2014, 21:03

Opisałem stan od kiedy byłem właścicielem to raz. @ podałem warsztaty gdzie był serwisowany więc zawsze możecie sprawdzić historię. Właściciel nie jeździ za dużo i nie ma doświadczenia więc przed pojechaniem do niego trzeba było powiedzieć że ma być zimny silnik ja jak kupowałem moto to powiedziałem tak za każdym razem. Po za tym świece irydowe też dobrze jest rozgrzać przed jazdą nie wspominając o silniku ale ok może się nie znam tak słyszałem od mechaników tylko. Kolejna sprawa to rdza. Jak napisałem Moto przyjechało z Anglii i ma 60 tyś przebiegu więc czego oczekujesz. Oczywiście właściciel gdyby chciał kogoś robić w jajo pomalował by silnik i stelaż no i przekręcił licznik kosztowało by go to około 500 zł no i co dał by cenę 11-12 tys zł i wtedy byś go kupił. Jak widzę ludzie sami chcą być oszukiwani. Niestety. Opony sam widziałem miesiąc temu i do ograniczników jest jeszcze sporo zapasu więc jeśli nie jeździłeś na Pirelli Diablo Strada to może nie wiesz że to raczej turystyczne opony i nie ścierają się po 4 tyś km.( dla mnie na 8-10 tyś km wystarczą oczywiście zależy od stylu jazdy) Rozumiem że wolał byś pomalowany i przekręcony motocykl. Ale niestety ten jest taki jaki jest a cenę ustala właściciel. Pogadaj najlepiej z Rafałem GP techu lub z chłopakami z GMK bo oni wszyscy znają dobrze ten motocykl.
Nie czytam bajek, bajki są okrutne!

Yamaha FZ 6 > Yamaha FZ 1

Pan Marian
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 19:39

Postautor: Pan Marian » 25 maja 2014, 19:36

OLO, już kupiłem inną Yamahę FZ6, stan świetny, została dokładnie zbadana i prawie nic nie więcej nie znaleziono poza tym, co sam dostrzegłem. Czyli jakieś minimalne pojęcie mam na ten temat skoro wiedziałem gdzie i jak szukać i na co patrzeć. Ja po prostu uczulam, że opis ma się nijak do rzeczywistości i jeśli ktoś szuka naprawdę zadbanego sprzętu, szczególnie wizualnie to straci czas. A przypominam, że cena wyjściowa wynosiła 10 500 co sugerowało, że stan faktycznie powinien być bardzo dobry. Zresztą kolega był ze mną i ma dokładnie takie samo zdanie. To tyle ode mnie, kto ma przeczytać ten temat to przeczyta i sam podejmie decyzje. Myślę, że koło 8 tys. powinien ktoś się znaleźć i będzie to cena adekwatna.


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „BAZAR”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika