CzArny87 pisze:Jakiś czas temu zakupiłem motocykl marki Arpilia i oddałem go na ogólny przegląd do serwisu motocentrum w Opolu.....No nic od czasu serwisowania mineło jakieś 6 miesięcy i ok 2000 km,przyszedł czas na przegląd luzów zaworowych,wieć oddałem moto do GP tech.Rafał rozebrał i wskazał mi wybite łożysko główki ramy,powybijane łożyska kół,i cieknącą prawą lagę....Moim zdaniem kpina nie serwis!!!
Moim skromnym zdaniem to i tak bardzo długo wytrzymało łożysko główki ramy, łożyska kół o lagach nie wspomnę.CzArny87 pisze:I wiesz jak wracam na chatę to z reguły na gumie.Tak więc lece sobie ,schodzę z gumy i kierunek garaż ,gasze motonga,sciągam kask a tu mi kolo podbija i taki zasapany rzecze...Co to za jazda... I ciągle jak go widze to power wheelie i jest frajda jak kolesiowi czacha paruje:).
CzArny87 pisze:
P.S czujnik został urwany w maju podczas wymiany zestawu napędowego...A ja postanowiłem odpuścić bo już siły nie miałem,pozatym jest środek sezonu i nie chciałem aby moto znów na serwisie stało pozatym nikt by nic z tym czujnikiem nie zrobił,kupiłem nowy i mam spokój.Ale nie ukrywam że był on argumentem zaogniającym kwestię zaginionej rozpiski. kablem.;/
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika