Prostowanie lag

demon2418 · Postautor: **demon2418** » 27 października 2009, 15:35

Słyszałem że w okolicach Opola koleś zajmuje się prostowaniem lag.Ktoś ma kontakt albo chociaż wie jaka to wiocha??

demon2418 · Postautor: **demon2418** » 29 października 2009, 09:34

Widzę że nic się nie zmieniło.Przypomniałem sobie dlaczego przestałem tu wchodzić

Skuterowcy nic nie wiedzą a jedyne ruszene działy to humor i przywitalnia.PAJACE.

jaroslawt · Postautor: **jaroslawt** » 29 października 2009, 11:11

Juz po sezonie wiec nic dziwnego, ze ludzie nie loguja sie tutaj codziennie (tak jakby w sezonie bylo to norma

). Wytrzymales widze 2 dni ale obrazajac wszytkich tu obecnych definitywnie przekresliles szanse na odpowiedz.
Powodzenia w zyciu zycze - z takim podejsciem musi byc Ci bardzo trudno...
Pozdrawiam
jarekt

Edit: Mialem nie pisac ale co tam. Gdybym ja mial podobny problem uderzylbym do goscia z Dobrodzienia z Bolek i Lolek moto. Ma teraz martwy sezon wiec moze podejmie sie takiej pierdoly. A jesli nie to na pewno podrzuci Ci jakis namiar. Tel. 603437785.

Killu · Postautor: **Killu** » 29 października 2009, 11:25

Mniemam, iż większość motocyklistów nie musiała nigdy prostować lag, więc nie dziw się, że brak w tą stronę odpowiedzi...

motopsychoo · Postautor: **motopsychoo** » 02 listopada 2009, 18:20

bo tutaj sa dobzi kierowcy a nie patafiany co co winkiel wala szlifa i co tydzien prostuja lagi... Aufwiedersehen idz na forum "Spawaczy"

demon2418 · Postautor: **demon2418** » 03 listopada 2009, 20:20

Tu są raczej lebiody co rozwijaja prędkości rowerowe przy których lagi się nie krzywią po upadku.Już jeden pajac stąd się ze mną umawiał pod "dziadem" i tyle go widzieli,sapał całkiem podobnie jak ty dzieciaku.

Świderr · Postautor: **Świderr** » 03 listopada 2009, 21:24

troche masz HOMO avatar....

motopsychoo · Postautor: **motopsychoo** » 03 listopada 2009, 21:49

nie gadajcie z nim. U nas na wiosce (Glogowku) wszyscy z niego leja. Jezdzi starym padlem, rzuca pomidorami jak dziecko na rondzie w niemieckie samochody i buja sie z pieskiem napiety jak baranie jaja. Szkoda na niego czasu.... Takze synek nie gadaj do mnie i byc cichutko szaaaaaaa.

Tyle mojej mowy do niego, mowie Wam - szkoda na niego jednej sekundy. Chlopak z kompleksami.... Ja nie zamierzam do niego wiecej nigdy nic powiedziec buehehee

Koniec - BASTA :evil:

Morich · Postautor: **Morich** » 03 listopada 2009, 23:37

Normalnie, wszyscy napięci jak struna przed zerwaniem, spokojnie koledzy, długa zima przed nami, jakoś trzeba ją przetrwać :lol:

Prostowanie lag

Prostowanie lag

Kto jest online