po kilku mocniejszych wymianach na różne tematy, tym razem postanowiłem pozostać "obok" tematu. Uważam że zbiórka na opłatę za stronę jest jak najbardziej słuszna. Jednak powinna pozostać dobrowolną. Zapłaciłem 2 lata temu, rok temu i w tym roku też... ponieważ uważam się za część tej strony, tych ludzi, tej EKIPY...
Jednak po parokrotnym przeczytaniu posta Admina, nie mogę zgodzić się aby autor tego serwisu nazywał pośrednio lub bezpośrednio Devianta (mojego zioma i Prezesa ) PASOŻYTEM ! ! ! I podnosi mi sie przysłowiowy cukier jak czytam w jaki sposób traktuje się osobę, która może w tym roku nie czuję ochoty wniesienia tej "symbolicznej" opłaty.
Trudno nazwać Devianta PASOŻYTEM przypominając o ilości postów na forum czy o wkładzie w tworzenie tras dla całego OZ...itd...
Nie chodzi tu tylko o Rychutka, ale tak samo nie pozostałbym w tym miejscu bez komentarza jeżeli taka "wypowiedź" dotyczyłaby jakiegokolwiek członka "forum" czy czującego się członkiem OZ.
Moim skromnym zdaniem, takie wypowiedzi nie przystoją adminowi i są "trochę" obciachowe...