Pomóżmy uszczęśliwić dzieciaki ! Przeczytajcie !
: 11 listopada 2015, 00:25
Witam Koleżanki i Kolegów, którzy tutaj zajrzeli.
Cel postu jest szczytny, więc poświęćcie chwilę i przeczytajcie.
Napisał do mnie znajomy motocyklista z Kietrza ( Pseudo Gasior - czarny fazer przed liftem - jego córka jest również chora ) z prośbą czy mógłbym poprosić Was aby dorzucić jakieś słodycze do paczek na mikołaja dla dzieci ze stowarzyszenia " Jesteśmy Wyjątkowi". Stowarzyszenie to powstało dość niedawno ale prężnie się rozwija, pod opieką ma już kilkanaścioro super dzieciaków, których niestety dotknęła poważna choroba. Opiekunem i założycielem stowarzyszenia jest mama mojego kolegi, który kilka lat temu zginął w wypadku pod Kietrzem. Całe środki pieniężne, które uda im się zdobyć przeznaczają na remont pomieszczenia gdzie będą mogły odbywać się warsztaty i zajęcia dla tych dzieciaków, jest to sprawą priorytetową, ale do rzeczy, zgodziłem się przekazać Wam tą informację bo myślę, że gdy zbierzemy się razem nie nadszarpnie to naszych budżetów prawie w ogóle, a sprawimy wielką radość przede wszystkim dzieciom ale też tej silnej kobiecie chcącej pomagać innym ( nadmienię, że jeździ Ona jako plecak z mężem na moto, Kawa636 miał okazję Ją poznać na rozpoczęciu w Raciborzu). Zbiórka słodyczy nie miała by najmniejszego sensu bo nie było by jak tego zbierać, gdzie i jak wiadomo każdy jest zabiegany. Zaproponowałem Im, że pieniądze przelewać będą chętni na konto stowarzyszenia, ale tutaj okoniem staje nasze cudowne prawo i podatki, komplikacje, poprosili jednak aby to były słodycze bo nie mogą przyjmować żadnych przelewów.
Mój pomysł jest następujący:
Każdy kto byłby chętny coś "rzucić" dzieciakom na mikołaja słodkiego niech da mi przy okazji lub przeleje ile chce (nawet 5 zł to 5 batoników dla pięciorga dzieci ! ) pieniędzy, ja przekażę Pani Eli (założycielce) z ręki do ręki bo Ona będzie w stanie te paczki ujednolicić własnoręcznie aniżeli każde dziecko miałoby dostać coś innego i jednemu byłoby przykro, że koleżanka ma Milkę a on Amelię itp. każdy chyba wie co mam na myśli. Oczywiście jeśli ktoś by widział to inaczej to czekam na opinię bo nie biorę pod uwagę, że ktoś przejdzie koło tego obojętnie.
Niżej wkleję stronę oficjalna z facebooka w.w stowarzyszenia, ale jeszcze pytanie do Was, czy mogę poprosić administratorów FP na facebooku aby podobnej treści post z prośbą o "ściepę" wrzucili na NASZ profil na tym portalu czy nie chcecie takich treści na tej stronie?
Pozdro Pabel !
edit 1: Jakby nie patrzeć pomagamy też motocyklistom p. Eli i Gasiorowi !
edit 2: Jeśli jednak ktoś miałby pomysł na miejsce możliwej zbiórki słodyczy to i ta opcja byłaby bardzo w porządku i wg prośby.
https://www.facebook.com/Stowarzyszenie ... 7/?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Cel postu jest szczytny, więc poświęćcie chwilę i przeczytajcie.
Napisał do mnie znajomy motocyklista z Kietrza ( Pseudo Gasior - czarny fazer przed liftem - jego córka jest również chora ) z prośbą czy mógłbym poprosić Was aby dorzucić jakieś słodycze do paczek na mikołaja dla dzieci ze stowarzyszenia " Jesteśmy Wyjątkowi". Stowarzyszenie to powstało dość niedawno ale prężnie się rozwija, pod opieką ma już kilkanaścioro super dzieciaków, których niestety dotknęła poważna choroba. Opiekunem i założycielem stowarzyszenia jest mama mojego kolegi, który kilka lat temu zginął w wypadku pod Kietrzem. Całe środki pieniężne, które uda im się zdobyć przeznaczają na remont pomieszczenia gdzie będą mogły odbywać się warsztaty i zajęcia dla tych dzieciaków, jest to sprawą priorytetową, ale do rzeczy, zgodziłem się przekazać Wam tą informację bo myślę, że gdy zbierzemy się razem nie nadszarpnie to naszych budżetów prawie w ogóle, a sprawimy wielką radość przede wszystkim dzieciom ale też tej silnej kobiecie chcącej pomagać innym ( nadmienię, że jeździ Ona jako plecak z mężem na moto, Kawa636 miał okazję Ją poznać na rozpoczęciu w Raciborzu). Zbiórka słodyczy nie miała by najmniejszego sensu bo nie było by jak tego zbierać, gdzie i jak wiadomo każdy jest zabiegany. Zaproponowałem Im, że pieniądze przelewać będą chętni na konto stowarzyszenia, ale tutaj okoniem staje nasze cudowne prawo i podatki, komplikacje, poprosili jednak aby to były słodycze bo nie mogą przyjmować żadnych przelewów.
Mój pomysł jest następujący:
Każdy kto byłby chętny coś "rzucić" dzieciakom na mikołaja słodkiego niech da mi przy okazji lub przeleje ile chce (nawet 5 zł to 5 batoników dla pięciorga dzieci ! ) pieniędzy, ja przekażę Pani Eli (założycielce) z ręki do ręki bo Ona będzie w stanie te paczki ujednolicić własnoręcznie aniżeli każde dziecko miałoby dostać coś innego i jednemu byłoby przykro, że koleżanka ma Milkę a on Amelię itp. każdy chyba wie co mam na myśli. Oczywiście jeśli ktoś by widział to inaczej to czekam na opinię bo nie biorę pod uwagę, że ktoś przejdzie koło tego obojętnie.
Niżej wkleję stronę oficjalna z facebooka w.w stowarzyszenia, ale jeszcze pytanie do Was, czy mogę poprosić administratorów FP na facebooku aby podobnej treści post z prośbą o "ściepę" wrzucili na NASZ profil na tym portalu czy nie chcecie takich treści na tej stronie?
Pozdro Pabel !
edit 1: Jakby nie patrzeć pomagamy też motocyklistom p. Eli i Gasiorowi !
edit 2: Jeśli jednak ktoś miałby pomysł na miejsce możliwej zbiórki słodyczy to i ta opcja byłaby bardzo w porządku i wg prośby.
https://www.facebook.com/Stowarzyszenie ... 7/?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
