Uzywane, zniszczone owiewki do gsxr 600 k6/k7
Uzywane, zniszczone owiewki do gsxr 600 k6/k7
Mam takie pytanko czy może ktoś z was ma albo orientuje się czy gdzieś w okolicy można za niewielkie pieniądze kupić właśnie takie zniszczone owiewki, czasze, ogon do gsxr 600 k6/k7? Chodzi mi o to żebym miał zamienniki na tor, wiadomo o wywrotki tam nie trudno a nowe plastiki do tanich nie naleza:) Stan i kolor nie gra roli byle dało się przekręcić. Przeglądałem serwisy aukcyjne ale tam ciężko o takie cuda. Jak ktoś sprzedaje to raczej dobre, bo i poco ktoś chciałby kupować zniszcone (poza mną oczywiscie; P)
A nie lepiej laminaty założyć? Koszt relatywnie niewielki i jednocześnie możesz wykręcić (drogą) lampę i urwać kilka kilogramów. Jednocześnie montaż i demontaż laminatów jest znacznie szybszy. No i wszystko będziesz miał nielakierowane w białym kolorze.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć 
No, tak pi razy oko. Ale popatrz na to inaczej... Czasza będzie ze 300zł, boki pewnie po 150zł, dół pewnie jakieś 50 i masz 650zł. Z przesyłką 700 i może się okazać, że coś będzie trzeba pospawać, jakieś uchwyty dorobić, bo połamane, później będzie pękać a wszystko będzie wyglądało jak klaun. O cyrku z cyklu, ktoś myślał, że ma owiewki z K8 a to K9 było i trzeba wszystko odsyłać bo nie pasuje, czekać na zwrot kasy i tak dalej już nie wspomnę.
Jak chcesz, to za 630zł mogę Ci ogarnąć cały przód w laminatach. Wszystko będzie w jednym kolorze, będzie lżejsze, w razie czego nie stracisz lampy... Moim zdaniem nie warto bawić się w sztukowanie elementów z różnych motocykli.
Jak chcesz, to za 630zł mogę Ci ogarnąć cały przód w laminatach. Wszystko będzie w jednym kolorze, będzie lżejsze, w razie czego nie stracisz lampy... Moim zdaniem nie warto bawić się w sztukowanie elementów z różnych motocykli.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
-
Wegnarjusz
- Posty: 208
- Rejestracja: 05 marca 2015, 15:46
- Lokalizacja: SRC
Tak, nie ma problemu z żadnym sportem. Zadupki też są do ogarnięcia.
Do swojego moto mam laminaty właśnie i szczerze powiem, że brak $$ do stracenia w razie gleby ściąga pewne blokady. Tak samo jak wyjazd na kocach. Szczerze mówiąc, to bez koców nie potrafię już jeździć.
Do swojego moto mam laminaty właśnie i szczerze powiem, że brak $$ do stracenia w razie gleby ściąga pewne blokady. Tak samo jak wyjazd na kocach. Szczerze mówiąc, to bez koców nie potrafię już jeździć.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
Już piszę:
Przód składa się z dwóch elementów, czyli
- czasza (bez miejsca na lampę)
- boki i pług (całość stanowi jeden element, czyli minimum pieprzenia się przy montażu i demontażu)
I o tym komplecie mówiłem. A jeżeli chcesz więcej, to zadupek kosztuje 285zł i także nie przewiduje miejsca na stop, kierunki etc.
Nakładki na bak nie widzę do suzuki żadnej. Osobiście uważam jednak, że jeżeli ucierpi już nakładka na baku, to będzie to najmniejszy problem Twojego motocykla.
Ogólnie, to jak chcecie lecieć na tor, to macie u mnie wsparcie logistyczne, bo wynajmuję przyczepę razem z pasami, jest opcja wynajmu koców grzewczych, mam kamerę z różnymi mocowaniami. No i w razie potrzeby mogę pożyczyć takie pierdoły jak klamki hamulca, sprzęgła czy inne pierdoły. Gdyby coś miało się przytrafić, to lepiej mieć i jeszcze pojeździć a jak się nie przydadzą, to wracają do mnie i już. Nie jest to wbrew pozorom takie mało istotne, bo kiedyś zostałem na torze bez klamki przedniego hebla i latałem bez... I wrażenia można ująć jednym słowem: przejebane.
Przód składa się z dwóch elementów, czyli
- czasza (bez miejsca na lampę)
- boki i pług (całość stanowi jeden element, czyli minimum pieprzenia się przy montażu i demontażu)
I o tym komplecie mówiłem. A jeżeli chcesz więcej, to zadupek kosztuje 285zł i także nie przewiduje miejsca na stop, kierunki etc.
Nakładki na bak nie widzę do suzuki żadnej. Osobiście uważam jednak, że jeżeli ucierpi już nakładka na baku, to będzie to najmniejszy problem Twojego motocykla.
Ogólnie, to jak chcecie lecieć na tor, to macie u mnie wsparcie logistyczne, bo wynajmuję przyczepę razem z pasami, jest opcja wynajmu koców grzewczych, mam kamerę z różnymi mocowaniami. No i w razie potrzeby mogę pożyczyć takie pierdoły jak klamki hamulca, sprzęgła czy inne pierdoły. Gdyby coś miało się przytrafić, to lepiej mieć i jeszcze pojeździć a jak się nie przydadzą, to wracają do mnie i już. Nie jest to wbrew pozorom takie mało istotne, bo kiedyś zostałem na torze bez klamki przedniego hebla i latałem bez... I wrażenia można ująć jednym słowem: przejebane.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
-
Wegnarjusz
- Posty: 208
- Rejestracja: 05 marca 2015, 15:46
- Lokalizacja: SRC
Odskoczę trochę od tematu... Killu a jak to widzisz? To nie lepiej już zainwestować w torówkę? Spotyka się egzemplarze za 4000-6000 tysięcy (cbr f2, f3, srady) Bo nie ukrywam nawet jakbym miał laminaty to cholernie boje się o moto.
Dzisiaj bylem pośmigać na kartingowym torze małe prędkości a zdążyłem dwa razy przestrzelić zakręt, złapać poważny uślizg koła itp.
Dzisiaj bylem pośmigać na kartingowym torze małe prędkości a zdążyłem dwa razy przestrzelić zakręt, złapać poważny uślizg koła itp.
" Jeżeli myślisz, że jesteś dobrym motocyklistą, to lepiej tego dnia nie wsiadaj na motocykl "
"Nie pojemność ccm, robi z Ciebie ridera!"
Motorowery > MZ ETZ 251 > Kawasaki GPZ 500 > Suzuki GSX-R 600 K2 > ?
"Nie pojemność ccm, robi z Ciebie ridera!"
Motorowery > MZ ETZ 251 > Kawasaki GPZ 500 > Suzuki GSX-R 600 K2 > ?
Zawsze lepiej mieć torówkę. Wszystko inne będzie tylko substytutem. Sam doszedłem do tego, że do jazdy miałem Pucusia a do spełniania się mam fajera.
Jakiegokolwiek motocykla nie kupisz zawsze będzie go szkoda. Z nowymi motocyklami jest o tyle łatwiej, że mają sztywniejsze ramy, lepsze zawieszenia, przyjaźniejszy charakter, lepsze hamulce. To wszystko sprawia, że postępy idą szybciej. Gdybym mógł kupić moto tylko na tor wybrałbym 600rr powyżej 2005 roku.
No, ale kupno torówki to także początek wydatków. Motocykle torowe nie są niestety bez wad i często są sprzedawane w momencie, kiedy trzeba w nie włożyć ich wartość.
Jakiegokolwiek motocykla nie kupisz zawsze będzie go szkoda. Z nowymi motocyklami jest o tyle łatwiej, że mają sztywniejsze ramy, lepsze zawieszenia, przyjaźniejszy charakter, lepsze hamulce. To wszystko sprawia, że postępy idą szybciej. Gdybym mógł kupić moto tylko na tor wybrałbym 600rr powyżej 2005 roku.
No, ale kupno torówki to także początek wydatków. Motocykle torowe nie są niestety bez wad i często są sprzedawane w momencie, kiedy trzeba w nie włożyć ich wartość.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
Hmm więc chyba mnie przekonałeś i zainwestuje w te laminaty. Wziąłbym na razie ten przód. A potem zainwestuje jeszcze w tył 
Możesz załatwić też inne części w dobrej cenie ? Bo będę chciał jak najlepiej zabezpieczyć moto. Mam już crash pady ale myślałem jeszcze o ślizgach na dekle. Co sądzisz jeszcze o tym żeby kupić podniszczone felgi (oczywiście żeby były proste) i mieć na nich drugi zestaw opon tylko na tor. Bo bez moi zdaniem chyba bez sensu przekładać przed każdym wyjazdem na tor opony o szkoda zajeżdżać te na których śmigam po drogach. Po za tym przy ewentualnej wywrotce nie będzie szkoda jak się zniszczą
Możesz załatwić też inne części w dobrej cenie ? Bo będę chciał jak najlepiej zabezpieczyć moto. Mam już crash pady ale myślałem jeszcze o ślizgach na dekle. Co sądzisz jeszcze o tym żeby kupić podniszczone felgi (oczywiście żeby były proste) i mieć na nich drugi zestaw opon tylko na tor. Bo bez moi zdaniem chyba bez sensu przekładać przed każdym wyjazdem na tor opony o szkoda zajeżdżać te na których śmigam po drogach. Po za tym przy ewentualnej wywrotce nie będzie szkoda jak się zniszczą kuchnie Ruda Śląska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika