I kolejne wymuszenie przez osobówkę...

[Mati]

http://www.24opole.pl/12208,Motocyklista_ranny_po_zderzeniu_z_samochodem_osobowym,wiadomosc.html

A chwilę przed tym mijałem się z nim i była lewa, a tu taka wiadomość...

[zaba]

Golf ledwie drasniety,a Yamaha złom!!!

[Reaven]

po komentarzach na 24opole patrząc, to jak motocyklista wyjdzie ze szpitala, tłum go zlinczuje za uszkodzenie biednego golfa i w ogóle ośmielenie się wsiadania na dwa kółka....

[Marjanek]

po komentarzach na 24opole patrząc, to jak motocyklista wyjdzie ze szpitala, tłum go zlinczuje za uszkodzenie biednego golfa i w ogóle ośmielenie się wsiadania na dwa kółka....

Oooo...i prawidłowo ! Je*ać motocyklistów ! Wszyscy kupmy sobie złomo golfy TRZY w TE DE I i jeździmy jak stonki po oprysku, 30 przez miasto i ogólnie klapki na oczy...
Ale agresor lekko się mi uruchomił hehe
Ale mam obrazek który nieco wyjaśnia dziwne zachowania puszkowców -

[Szymon]

Tak na zdrowy rozsądek to on chyba nie jechał te przepisowe 60 po 23?!
Każdy z nas przekracza prędkość ale nie możemy też przesadzać w terenie zabudowanym i nie tylko.
Z prędkości ok 60 motocykl po nagłym hamowaniu zatrzymuje się praktycznie w miejscu, coś jak by rzucić kotwicą, a tu taka masakra!

Możecie mnie teraz zlinczować

[akilia]

Tak na zdrowy rozsądek to on chyba nie jechał te przepisowe 60 po 23?!
Każdy z nas przekracza prędkość ale nie możemy też przesadzać w terenie zabudowanym i nie tylko.
Z prędkości ok 60 motocykl po nagłym hamowaniu zatrzymuje się praktycznie w miejscu, coś jak by rzucić kotwicą, a tu taka masakra!

Możecie mnie teraz zlinczować

Kolego ja mam przed domem F3 z wymuszenia przez auto, zjazd z lewego pasa na prawy. Moto ma cały przód do wymiany nie mówiąc o tym że każe z kół jest pod innym kątem. Prędkośc nie była duża bo szereg aut na lewym jak i prawym pasie hamowalo przed przejściem dla pieszych.

Moto to tylko rama z dospawanymi i przykręconymi elementami, obite w owiewki wiec nie oczekuj od moto pojazdu bezpiecznego, bo nawet ptak może nasr** na kaski i już stracisz widoczności