Taa... Albo za mało alkoholu...

W sensie, że będzie na Kisielinie wszystkie litry i sześćsety objeżdzał

Serdecznie życzę

No i znów Fenek widziany, dziś ~14 w Czarnowąsach jadąc z Opola. No chyba, że ktoś inny na takim moto jak Twój śmiga w tych rejonach o tej porze roku

Jeśli Ty Fenek ciągle tak jeździsz blisko poprzedzających aut to.... ehh nie polecam, zwłaszcza, że asfalt zimny, miejscami mokry.

Dziś zrobiłem 50km rundkę na moto (super uczucie po w sumie długiej przerwie - jeśli chodzi o mnie) i dopiero w drodze powrotnej Cię widziałem ale zauważyłem motocykl w ostatniej chwili, tak że nie miałem nawet czasu (Ty chyba też tego czasu nie miałeś) podnieść LwG.

Też Cię widziałem Trochę za późno się zorientowałem, chciałem pomachać, ale stwierdziłem, że już za pózno
Co do tego trzymania dystansu, staram się trzymać dystans, ale jak hamuje pierwsze auto z przodu, to dystans między tymi z tyłu się pomimo wszystko zmniejsza Szczególnie, kiedy jakiś VAN zasłania widok

Fenek pisze:Co do tego trzymania dystansu, staram się trzymać dystans, ale jak hamuje pierwsze auto z przodu, to dystans między tymi z tyłu się pomimo wszystko zmniejsza Szczególnie, kiedy jakiś VAN zasłania widok

Co prawda to prawda, a jechać przed jakimś pojazdem, który zasłania widok przed nim samym to dla mnie katorga niezależnie czym ja jadę.
Ja muszę widzieć sytuacje na drodze przynajmniej na jeden pojazd przed pojazdem, który jedzie bezpośrednio przede mną. Inaczej to albo jadę dość daleko od niego albo... go wyprzedzam (i wtedy często łamię jakiś przepis typu prędkość, ciągła ;p )

Niestety ja jeszcze nie mam czym wyprzedzać zbytnio

Fenek pisze:Niestety ja jeszcze nie mam czym wyprzedzać zbytnio

Nie kłam My wiemy, że masz szatański motong już w garażu

Pabel pisze:Nie kłam My wiemy, że masz szatański motong już w garażu

Co nie zmienia faktu, że nie mogę na nim jeździć, bo nie ma jeszcze blokady założonej.

Blokady żeby nie mógł wyprzedzać ;p

Fenek twardym trza być nie miętkim.
Przecież prawko masz, brak ci tylko kategorii

Tak jak Misiek mówi

Co niektórzy specjaliści jeszcze twierdzą, że blokady są tylko w głowie człowieka, więc bez obaw dosiadaj i leć

Ja zamiast blokady to proponuję zrobić pełne prawko na A i zacząć czerpać z jazdy na nowym moto 100% przyjemności - legalnie i bez strachu co w razie kontroli Szkoda nowego sprzętu dusić i ograniczać A w "blokady" w głowie nie wierzę, człowiek się bardzo szybko przyzwyczaja i adaptuje do nowego a potem chce coraz więcej i więcej - już tacy jesteśmy

Teraz nie można zrobić A po ukończeniu osiemnastki jak kiedyś. Niezależnie od tego, czy jeździłeś wcześniej na AM czy nie.

Fakt, masz rację nie wiedziałem że ograniczeniem w tym wypadku jest wiek kolegi Fenek.