Reaven widziany na Ozimskiej

nieprawda! zwykłe pomówienia! ja nic nie widziałem bo byłem zajęty nieprzypierdoleniem w debilnego busa....
w sumie przerażająca sprawa, jak czasem kilka sekund dzieli nas od bycia bohaterem artykułu na 24opole....
i komentarzy "pewnie zapierdalał z dwieście!" ;x

No facet nie wiem co tam odpierdolił.
Normalnie na lewy pas od razu się władował.
Na bank Cie nie widział bo za chwilę gwałtownie odbił jak zapipczałeś czyli dopiero wtedy się zorientował, że coś nabroił.
No ale to jest to, prędkość nie była duża więc nic się nie stało i był czas na reakcje. Trochę szybciej i było by 24opole

Grucha wczoraj wieczorem na rondzie pod solarisem. ... puszką jechałem i trabilem ....

wczoraj ok 22.30 ozimska na wysokości tesco kto wbijał na gumę(chyba ducatem)

Rafał nie widziałem Cię tam na rondzie

Kilka dni temu widziałem dziewczynę o blond włosach na FZ6, ktoś może zna?

Czy dzisiaj ok. 16:45 Fenek nie śmigałeś na moto ul. Budowlanych na wysokości cementowni od centrum w stronę obwodnicy?:>

Ale któż by inny aniżeli Ty?

michal.m pisze:Czy dzisiaj ok. 16:45 Fenek nie śmigałeś na moto ul. Budowlanych na wysokości cementowni od centrum w stronę obwodnicy?:>

Ale któż by inny aniżeli Ty?

Oczywiście, że ja
Trzeba być twardym, nie ma, że zimno

eee, to nie chodzi o to, że zimno, też swego czasu w każdych prawie warunkach na moto śmigałem ;P
chodzi bardziej, że śniegiem 2h wcześniej w Opolu sypało dość mocno = było ślisko.

Dla mnie temp. jest przeszkodą ale tylko w trasie, ważne by było sucho i nie było śniegu albo o zgrozo lodu na drodze. Jak w mieście to też mogę śmigać na moto A w mieście wiadomo - prędkości żadne, częste postoje, także zmarznąć tez nie idzie za szybko (pod warunkiem odpowiedniego ubioru)

Nie no, oczywiście żartuję ;P
Śnieg mnie trochę zaskoczył, bo rano była piękna pogoda. Nawet nie takie rano, bo szkołę zaczynałem o 10:45
Ale jak już byłem w Opolu to jakoś trzeba było z niego wrócić
Ogólnie nie było tragedii. Na ul. Torowej, skąd wyjeżdżałem faktycznie było bardzo ślisko, bo nic tam nie jeździło i na asfalcie była ciapa. Tylnym hamulcem sprawdzałem przyczepność i wystarczyło go lekko wcisnąć żeby tył zablokować. Na szczęście jednak na pozostałych, uczęszczanych drogach przyczepność, moim zdaniem, była dobra jak na tę porę roku. Trzeba po prostu uważać dużo bardziej, trzymać większy dystans i bardzo delikatnie operować hamulcami.

Dzisiaj do szkoły jechałem autobusem, bo jednak -3*C w nocy i mokry asfalt to bardzo złe połączenie do jazdy motocyklem

Dobrze robisz Fenek... Wytrzymaj przez tych kilka dni kiedy asfalt faktycznie możeby być oblodzony. Szkoda komuś wykładać kasę na nowe plastiki do erki, która pewnie lada chwila stanie na allegro. Przyczepności!
PozdRR

Killu pisze:Szkoda komuś wykładać kasę na nowe plastiki do erki, która pewnie lada chwila stanie na allegro.
PozdRR

No fakt Killu raczej nie mam kasy na takie wydatki i nieuszkodzona musi wytrzymać do sprzedaży. Ale o tym to Fenek dobrze wie
PozdRR

No cóż, najwyżej zrobi się z niej Kisielino-torowego potwora

Potwora w sensie, że brzydka będzie jak troll jakiś parchaty?

Nie ma brzydkich motocykli - są tylko zaniedbane (lub "przetuningowane"..)