Ale nie wiem jeszcze czy to wypali. No i startować będę najwcześniej koło 15. Jadę z kumplem. Jeździmy spokojnie i bez szaleństw. Na razie mamy zbyt mało doświadczenia i umiejętności Bliżej nam do Slow więc jak ktoś jest głodny wrażeń to może się z nami nudzić
Nie wiem tylko czy to nie za późno na taką traskę bo na razie jest ładnie ale potem podobno ma się popsuć.
Jak na ostatnią chwilę to na ostatnią chwilę!
Może ktoś w ten weekend ma ochotę skoczyć do Słowacjii z jednym noclegiem? Cel: zwiedzenie zamku Spiskiego i zamku oraz skansenu w Starej Lubovli i może coś jeszcze.
Ma być fajna pogoda!