No masakra jakaś
Najgorsze co może być, Ty jedziesz jak trzeba, a ktoś na Ciebie wpada
Najważniejsze, że żyje. Nic też nikt nie mówi o urazie kręgosłupa czy coś takiego, także pozostaje mieć nadzieje, że nie będzie tak źle i szybko wróci do zdrowia.

Bylem w szpitalu i widzialem Pedra przez drzwi... Rozmawiałem z zoną Pedra. Ma zmiarzdzona miednica. Złamaną rękę. Pokiereszowaną twarz od okularów. Stracił dużo krwi wiec cały czas w niego pompuja nowa. Lekarze mówią ze na stan obecny mózg wydaje się byc ok i kręgosłup również. Ona też się stara trzymać i jakoś to ogarnąć. Policja prowadzi dochodzenie w Nysie ale też jeszcze nie wiele informacji ma. 3majmy kciuki.

3mam kciuki za kolege

Dzieki Rafpek za info. Miejmy nadzieje ze bedzie dobrze.

I znowu wypadek...
http://www.24opole.pl/24973,Smiertelny_ ... omosc.html

Coś strasznego, że puszkasz zjechał na przeciwległy pas i staranował motocyklistę.

Ponoć chwila nieuwagi, bus najechał na pobocze, odbiło go i za moment znalazł się na przeciwnym pasie, na wprost motocykla..
Cholerny pech I to tak prawie dzień po dniu dwa zdarzenia, że auta zjeżdżają wprost pod motocykl...

Pedro odzyskał przytomnosc. Z racji mojej absencji w Opo nie mogę go odwiedzić. Ale bynajmniej wiadomo ze z głową nie ma gorzej niż przed wypadkiem (oczywiście żart ).... Jak się z nim spotkam napisze co i jak. .. Pozdro dla wszystkich co 3mali kciuki

Pozdrów Pedra i przekaż życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.

Trzymam kciuki. Jak wroce do Opola też postaram się odwiedzić.

To dobrze, ze odzyskal przytomnosc.
Tymczasem... http://www.prostozopolskiego.pl/opole-7 ... 9_w_Opolu_

Następny - dzisiaj było sporo motocyklistów na trasie.
http://www.prostozopolskiego.pl/opole-7 ... st%C3%B3w_

Sprawca był na na motorze i na ,,cyku" ... z tego co wyczytałem...