Postautor: Rafal600 » 04 sierpnia 2014, 18:50
Komus sie cos pojebalo w glowce..na kacu to raczej nie byl.Szkoda gadac jakie zagrozenie stwarzal najebany chlop na 100 konnej maszynie na drodze. No cóż a opinia wyrabia sie dla wszystkich..
"Niebezpieczna gra, która nie zna słowa strach, tak!
To tylko chwila, czysta adrenalina..
dziś zamiast krwi ona płynie w moich żyłach"