Witam.
Mam problem ze swoim Zipp Pro 50, otóż gdy go uruchamiam dostaje 4000 obrotów na start, następnie obroty spadają stopniowo do 2000.
Wszystko niby ok ale jak przejadę 50m, redukuje do 1-ki i znowu chcę ruszyć to po pierwsze dostaje zmuła i nie chcę ruszyć a po drugie po zatrzymaniu się po przejechaniu tych 50m musze trzymać mu gaz bo inaczej z 2000 obrotów zaczyna powoli spadać do 0 i gaśnie.
Próbowałem już czyścić/regulować gaźnik, regulować linkę gazu i nic to nie pomaga.. jakieś pomysły?

mi to wygląda na gaznik ,ale poleć po kolei ,świeca ,przewód zapłonowy ,cewka ,ewentualnie regulator napięcia,ale ja stawiam na gaznik ,rozbierz go wyczyść i przedmuchaj porządnie ,może pływak się wiesza ..przyczyń może być kilka.pozdro

a moze ssanie automatyczne jak jest zimny dziala ja sie zagrzeje to dalej dziala i dlatego go zalewa i gasnie

Regulowałem dzisiaj gaźnik i w miarę chodzi tylko muszę go grzać co najmniej 5 minut żeby poprawnie siedział na 2000 obr.
Problem teraz w tym, że jadę nim max 45km/h i dalej nie chce się rozpędzać chyba, że z górki.
Przeważnie nie miałem problemów by rozpędzić się do 75km/h więc nie wiem co to się porobiło znowu ;d

To tzw. humorki A iglicę jak masz ustawioną? Może dostaje za dużo paliwa i go zalewa, musisz kombinować na gaźnik nie ma reguły, też walczę z ustawieniami teraz bo rzekomo znawcy na mielochu zalecali zmianę dyszy do mojego cylindra i co? Pali dużo, łapie muły nie wkręca się na obroty. Dlatego polecam Ci metodę prób i błędów baw się, i ogarniaj przy okazji kolor świecy.

Iglica na środku a świeca jest nowa.
A powiedz mi.. jak działa śrubka regulacji mieszanki paliwowo-powietrznej. Jak dokręcam to zmniejszam ilość powietrza czy na odwrót?

Jak dokręcasz to wtedy zmniejsza się dawka powietrza, i będzie go dławić. Myślę że umiesz regulować gazior więc nie będę Ci tego pisał uważaj tylko żeby nie odkręcić tak, że będzie dostawał za dużo powietrza bo wtedy- fakt osiągi Ci wzrosną ale bardzo wzrasta możliwość zatarcia, a w skrajnych przypadkach można wypalić sobie ładną dziurkę w tłoku

Cały czas wydaje mi się, że to nie jest wina gaźnika.. próbowałem go regulować już na wszystkie sposoby i ciągle coś nie gra...

Dodam, że przed zimą wszystko działało jak należy, a przez jakiś okres zimy Zipp stał na dworze pod pokrowcem i może gdzieś dostała się wilgoć czy coś...

Kompresje sprawdź, czy nie łapie lewego powietrza, podciśnienie w sumie też no i zobacz czy świeca, fajka i przewód przebić nie ma

najlepiej na gwarancję oddać o ile jeszcze ci przysługuje. serwis w zippie działa bardzo ok bo sam kiedyś jeździłem na ich motocyklu i okazali się bardzo pomocni w razie problemów

reformowany pisze:najlepiej na gwarancję oddać o ile jeszcze ci przysługuje. serwis w zippie działa bardzo ok bo sam kiedyś jeździłem na ich motocyklu i okazali się bardzo pomocni w razie problemów

Biorąc pod uwagę, że pytanie jest z kwietnia 2014 roku no to bardzo cenna uwaga jest