Witam szanownych kolegów. Moje pytanie jest takie czy wypada ubierać skórzany kombinezon na motorower. Jest to tylko motorower no ale swoje z niego idzie wycisnąć i coś mnie dręczy że np. po szlifie mogę sobie mówić "A gdybym miał kombinezon" A z drugiej strony nie chcę być pośmiewiskiem na drogach. Bardzo proszę was o opinie. Z góry dzięki.

mlody98 pisze:coś mnie dręczy że np. po szlifie mogę sobie mówić "A gdybym miał kombinezon"

mlody98 pisze:A z drugiej strony nie chcę być pośmiewiskiem na drogach

co ci po szlifie da satysfakcja, że się z ciebie nie śmiali po szlifie bez jakiejkolwiek odzieży ochronnej będziesz podziwiał blizny i wysłuchiwał, dlaczego nic nie ubrałeś kup sobie jakąś tanią używaną kurtkę motocyklową nie musi być od razu kombi skórzane z białą gwiazdą, kiedyś zmienisz motorower na motor i już będziesz miał coś na początek

DomN pisze:

mlody98 pisze:coś mnie dręczy że np. po szlifie mogę sobie mówić "A gdybym miał kombinezon"

mlody98 pisze:A z drugiej strony nie chcę być pośmiewiskiem na drogach

co ci po szlifie da satysfakcja, że się z ciebie nie śmiali po szlifie bez jakiejkolwiek odzieży ochronnej będziesz podziwiał blizny i wysłuchiwał, dlaczego nic nie ubrałeś kup sobie jakąś tanią używaną kurtkę motocyklową nie musi być od razu kombi skórzane z białą gwiazdą, kiedyś zmienisz motorower na motor i już będziesz miał coś na początek

Dzięki za radę. Nie ja poprostu dostałem kombi od kumpla taty, skórzane, firmy MQP. Jest to ten starszy model, ale zadbany. Ani jednego szlifa nie było. No i tak myśłałem żeby kurtke mieć na krótsze przejażdżki, czy jechać do dziewczyny. A spodnie bym dopinał w jakieś dalsze trasy. Co o tym sądzisz?

zakładaj kombika , będziesz miał dobrą ochronę , ja po wypadku żałowałem że nie miałem kombika i butów motocyklowych a w kombinezonie przynajmniej będziesz wyglądać jak motocyklista a nie jak wieśniak lansujący się po mieście w krótkim rękawku .

lukiin09 pisze:zakładaj kombika , będziesz miał dobrą ochronę , ja po wypadku żałowałem że nie miałem kombika i butów motocyklowych a w kombinezonie przynajmniej będziesz wyglądać jak motocyklista a nie jak wieśniak lansujący się po mieście w krótkim rękawku .

Też racja. Dzięki za radę, będę śmigał w kombi. A jakbym mógł to odrazu mam do Ciebie pytanie. Czy też na początku w kombi się tak dziwnie czułeś? Tzn. Że taki obcisły i ledwo co się schylić idzie. Z tego co czytałem w necie wynika że to tak ma być, taka druga skóra. Która po czasie się sama dopasuje do ciała. Chciałem go sprzedać i kupić większy, ale znowu niby przy prędkości będzie latał. Więc wyraź swoją opinię. Gdybyś mógł...

kombinezon , musi być ciasny nie może latać , po czasie skóra sie rozbije i będzie dopasowany do Ciebie . W Każdym kombinezonie chodzi się "jak robot" ale to kwestia przyzwyczajenia . Ja 1 kombi kupiłem za duży więc moje 1 wrazenia byly ok ale pozniej przeszkadzało to że nie jest dopasowany do mnie , dupa wisiała itd , teraz kupiłem pod siebie roz 48 jest ciasny ale się rozbije .

lukiin09 pisze:kombinezon , musi być ciasny nie może latać , po czasie skóra sie rozbije i będzie dopasowany do Ciebie . W Każdym kombinezonie chodzi się "jak robot" ale to kwestia przyzwyczajenia . Ja 1 kombi kupiłem za duży więc moje 1 wrazenia byly ok ale pozniej przeszkadzało to że nie jest dopasowany do mnie , dupa wisiała itd , teraz kupiłem pod siebie roz 48 jest ciasny ale się rozbije .

Aha to dzięki. No bo właśnie na dupie jest idealnie do[pasowany i wszędzie idealnie przylega tylko tak jak mówisz jak robot, przycisku tylko brakuje Mam nadzieję że się dopasuje. I dzięki za te informacje. Pozdrawiam.