Hej, na gorąco jestem po powrocie m.in. Transalpiny i Tranfogarskiej. 8 dni jazdy, 7 noclegów: Sapanta, Lacu Rosu (Bicaz), ruski Camping pod Warną. Corte de Arge (hotel Camino) Koło Sebes . Camping Timisoara. I takie coś tam 26 km od Bratysławy. Trasa udana, motocykle sie sprawdziły. Nawinięte 4400 km. Jestem zadowolony. Nie wiedziałem że Rumunia ma takie góry?! Poza tym nie jest tam strasznie jak myślałem że jest. Temperatura od +7 st. c (Transaplina na szczycie) do + 40 st.c. w Bukareszcie (Rumunia). Jak zawsze za dużo szmucy zabrałem bo nie chciałem wydalać z siebie zapachów....ale dwa komplety bielizny termo wystarczają do tego moto ciuchy techniczne na gore w tym buty wysokie i po temacie. Ostatni mój wyjazd z troczonym namiotem. Już jestem za stary na namioty. Niewiele więcej kosztuje kwatera na bookingu pod koniec dnia. Rumunia to kraj pasterzy a więc i owczych serów których jest sporo no i koniecznie trzeba chlapnąć PALINKI:). Fotki wstawię innym razem. Pzdr
P.S. Część dróg w Rumunii wymaga nastawienia zawieszenia "pełny teren":)

Gratki za dobry trip. My ruszamy na Rumunię za dwa tygodnie
Spaliście w okolicach przełęczy Bicaz bo potrzebuję namiary na jakiś motel czy kemping.

Ładna trasa
Obyło się bez żadnych przygód?

Puzon pisze:Gratki za dobry trip. My ruszamy na Rumunię za dwa tygodnie
Spaliście w okolicach przełęczy Bicaz bo potrzebuję namiary na jakiś motel czy kemping.

Tak, spaliśmy tu: Casutele Suhardul Mic : http://www.booking.com/hotel/ro/casutel ... al;ucfs=1&" onclick="window.open(this.href);return false;

Polecamy, pokoje suche i czyste, domki nowe, ogrzewane elektrycznie. Domki nadzoruje młoda ładna dziewczyna - szefostwo to chyba Węgrowie. Polecam, choc oczywiście był lekki zgrzyt bo motocykli nie można parkować pod wejściem tylko na wydzielonym szuterkowym parkingu - 30 metrów od domków.
Ws. ewentualnych problemów technicznym ze sprzętem - brak. Na trasach same GS`y. Z Polski spotkaliśmy dwie grupy po 5 osób - wszyscy na GS`ach.

Piękne widoki! Teraz sobie odpocznij po tych wszystkich wrażeniach.

Dzięki za namiar. Głównie planujemy namioty ale alternatywę w razie niepogody trzeba mieć

Fajna fotorelacja,a jak spisuje ci się twój ,,tygrysek"?

Tomzo pisze:Fajna fotorelacja,a jak spisuje ci się twój ,,tygrysek"?

To motocykl bez wad (jak na razie). Honda była dla mnie wzorem bezawaryjności. Ale obecny motocykl jest zwyczajnie bardziej turystyczny (mocniejszy i wyższy). Jest doskonały na dalekie trasy (w tym autostrady), chroni przed warunkami atmosferycznymi. Nie mogę o nim powiedzieć nic złego. Ma rakietowe przyspieszenia (122 Nm/6400) i ma to coś co w nim najbardziej lubię - wał:)

Co tu dużo gadać co Triumph to Triumph
Piękny wypadzik, zazdroszczę

-MisieK- pisze:Co tu dużo gadać co Triumph to Triumph
Piękny wypadzik, zazdroszczę

Mądrego to i miło posłuchać