Hektor pisze:I tak to po blisko 20-stu latach wybraliśmy się z żoną w Bieszczady .
Kiedyś motocyklem CZ350 obecnie czarnulą
Miejsce chodź mi dobrze znane to mogę tam jeździć co roku .
Odwiedziliśmy przy okazji Kraków (z noclegiem)Przystań Motocyklową(dzięki Killu) Solinę ,Ustrzyki Górne i Dolne a zresztą wszystko jest na
filmiku
BartekOpole pisze:Hektor pisze:I tak to po blisko 20-stu latach wybraliśmy się z żoną w Bieszczady .
Kiedyś motocyklem CZ350 obecnie czarnulą
Miejsce chodź mi dobrze znane to mogę tam jeździć co roku .
Odwiedziliśmy przy okazji Kraków (z noclegiem)Przystań Motocyklową(dzięki Killu) Solinę ,Ustrzyki Górne i Dolne a zresztą wszystko jest na
filmiku
Bardzo fajnie zmontowany filmik, fajna melodia. Teraz dopiero zacząłem szperać w innych wątkach forumowych. W przyszłym roku tez się wybieracie w Bieszczady? Na 2015 planuję trip wzdłuż granic PL. Wymieniam motonga i jeśli wszystko zagra ruszę na nowym sprzęcie. Masz jakieś namiary w Bieszczadach na noclegi? Na te chwilę mam wykoncypowane w Polańczyku "Eskapada" pensjonat (byłem tam parę lat temu) ale wolę nie jeździc dwa razy tymi samymi drogami. Mile widziane inne przybytki z jedzeniem na miejscu. Potem polecę na Ustrzyki, Robotycze i Przemyśl i dalej. Jeszcze raz gratuluje wyjazdu
BartekOpole pisze:Namiot jest dobry ale raz na 2 dni po trasie rzędu 700-800 km dziennie lubię się umyć w ciepłej wodzie i wyspać w pościeli. Poza tym namiot oczywiście też jedzie.
lopezmp pisze:Hektor pogoda była w kratkę, piątek całą drogę lało, sobota już trochę lepiej można było polatać na moto po okolicy no a niedziela tylko słoneczko i mnóstwo motocyklistów na drodze. Ogólnie było bardzo fajnie ale w przyszłym sezonie polecę jeszcze raz bo trochę brakło czasu żeby więcej pozwiedzać okolice.
Wróć do „KOCHANY PAMIĘTNICZKU...”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika