Spotkanie Mikołajkowe Slow Rider

Kącik dla miłośników chopperów, cruiserów i nieśpiesznego, majestatycznego sunięcia przez krajobraz
Awatar użytkownika
majka7337
Posty: 333
Rejestracja: 19 czerwca 2010, 17:58
Lokalizacja: Opole

Postautor: majka7337 » 06 grudnia 2012, 19:57

Jekke pisze:czyli jest nas 18 a reszta na krzywy ryj? :wink:


No to pojechałeś Jekke. Teraz nawet jeśli ktoś miałby ochotę wpaść na chwilę bo tylko tyle ma czasu, to już na pewno nie przyjdzie. I co się dziwić, że tak mało osób będzie jak się trzeba było wcześniej zapisywać. Kiedyś potrafiliśmy zorganizować normalną imprezę z dnia na dzień, bez żadnych kateringów i obaw, że nie będzie miał kto posprzątać, a teraz to się tak exclusively zaczyna robić. Wpadał kto miał ochotę, przynosił michę żarcia albo flachę i nie pamiętam żeby z którejkolwiek imprezy ktoś głodny albo trzeźwy wyszedł (chyba, że z własnej woli). Pamiętacie zeszłoroczne zakończenie sezonu u Czarka, imprezę u Oli i Pilota czy grila u Szesnastego? Dało się?
Takie jest moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać
A teraz możecie mnie zlinczować bo powinnam to napisać wcześniej, a nie dzień przed imprezą.

Awatar użytkownika
BONZO
Posty: 283
Rejestracja: 06 lipca 2011, 21:12
Lokalizacja: Ozimek

Postautor: BONZO » 06 grudnia 2012, 20:37

a teraz to się tak exclusively zaczyna robić.


Majka tak jak piszesz, jeszcze krawatów nam brakuje.
Gdzie się podziały tamte wypady ...pam...pam..pam
Obrazek

Awatar użytkownika
moskva1972
Posty: 602
Rejestracja: 05 grudnia 2009, 09:03
Lokalizacja: ONY

Postautor: moskva1972 » 06 grudnia 2012, 20:54

majka7337 pisze:
Jekke pisze:czyli jest nas 18 a reszta na krzywy ryj? :wink:


No to pojechałeś Jekke. Teraz nawet jeśli ktoś miałby ochotę wpaść na chwilę bo tylko tyle ma czasu, to już na pewno nie przyjdzie. I co się dziwić, że tak mało osób będzie jak się trzeba było wcześniej zapisywać. Kiedyś potrafiliśmy zorganizować normalną imprezę z dnia na dzień, bez żadnych kateringów i obaw, że nie będzie miał kto posprzątać, a teraz to się tak exclusively zaczyna robić. Wpadał kto miał ochotę, przynosił michę żarcia albo flachę i nie pamiętam żeby z którejkolwiek imprezy ktoś głodny albo trzeźwy wyszedł (chyba, że z własnej woli). Pamiętacie zeszłoroczne zakończenie sezonu u Czarka, imprezę u Oli i Pilota czy grila u Szesnastego? Dało się?
Takie jest moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać
A teraz możecie mnie zlinczować bo powinnam to napisać wcześniej, a nie dzień przed imprezą.


Eeeejjj...bo z fajnie zapowiadającej się imprezy zrobi się stypa
:?
Yamaha TDR 125 2004 > Suzuki GSF600S 2000>Kawasaki ZX6-R 2001>Kawasaki KLV 1000 2005>Yamaha FZ1 Fazer 2007>KTM 990 SuperDuke 2006

Awatar użytkownika
BONZO
Posty: 283
Rejestracja: 06 lipca 2011, 21:12
Lokalizacja: Ozimek

Postautor: BONZO » 06 grudnia 2012, 21:02

Spoko jutro przy flaszce wszystko się zluzuje... :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
zaba
Posty: 489
Rejestracja: 27 czerwca 2011, 19:56
Lokalizacja: Chróścice

Postautor: zaba » 06 grudnia 2012, 21:41

Tylko narzekac potraficie,az mi sie nie chce jutro nigdzie jechac,i tak bedzie,ze wyjdzie stypa nie impreza,dzis robimy tak a jutro inaczej,jaki problem :? wiekszosc było na NIE!!!! ale napisac to 2 czy 3 osoby napisały,było głosowanie,i temat zamkniety :x

Awatar użytkownika
majka7337
Posty: 333
Rejestracja: 19 czerwca 2010, 17:58
Lokalizacja: Opole

Postautor: majka7337 » 06 grudnia 2012, 21:52

Panowie nie dramatyzujcie, podobno to my kobiety mamy większą skłonność do panikowania a ja zamierzam jutro dobrze się bawić. No chyba, że ktoś umarł...

Żaba widzisz co chcesz widzieć. Nie czytaj wybiórczo, nie taki był sens mojej wypowiedzi. Przeczytaj jeszcze raz początek i do tego się odnieś. Reszta jest tylko rozwinięciem.
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2012, 22:31 przez majka7337, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
BONZO
Posty: 283
Rejestracja: 06 lipca 2011, 21:12
Lokalizacja: Ozimek

Postautor: BONZO » 06 grudnia 2012, 22:22

Tylko narzekac potraficie,az mi sie nie chce jutro nigdzie jechac,i tak bedzie,ze wyjdzie stypa nie impreza,dzis robimy tak a jutro inaczej,jaki problem Confused wiekszosc było na NIE


A jak ktoś nie przyjdzie to katering zostanie wysłany do domu pod wyznaczony adres :lol:

Na stypie "Teściowej" też może być wesoło :lol:
Więc do jutra zegar tyka, tik... tak... tik.. tak...
Obrazek

Awatar użytkownika
Jekke
Posty: 273
Rejestracja: 05 maja 2012, 23:19
Lokalizacja: Opole

Postautor: Jekke » 06 grudnia 2012, 22:40

majka7337 pisze:
Jekke pisze:czyli jest nas 18 a reszta na krzywy ryj? :wink:


No to pojechałeś Jekke. Teraz nawet jeśli ktoś miałby ochotę wpaść na chwilę bo tylko tyle ma czasu, to już na pewno nie przyjdzie. I co się dziwić, że tak mało osób będzie jak się trzeba było wcześniej zapisywać. Kiedyś potrafiliśmy zorganizować normalną imprezę z dnia na dzień, bez żadnych kateringów i obaw, że nie będzie miał kto posprzątać, a teraz to się tak exclusively zaczyna robić. Wpadał kto miał ochotę, przynosił michę żarcia albo flachę i nie pamiętam żeby z którejkolwiek imprezy ktoś głodny albo trzeźwy wyszedł (chyba, że z własnej woli). Pamiętacie zeszłoroczne zakończenie sezonu u Czarka, imprezę u Oli i Pilota czy grila u Szesnastego? Dało się?
Takie jest moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać
A teraz możecie mnie zlinczować bo powinnam to napisać wcześniej, a nie dzień przed imprezą.


Majka, nie chodziło mi o krzywy ryj, tylko o te wszystkie deklaracje..
Jesteśmy duzi i dorośli, ja jak gdzieś nie mogę być , pojechać to mówię i już.
Pamiętam że jak Kit ogłosił sprawę, to większość powiedziała, że to zajebisty pomysł. Kilka osób zaznaczyło potem, że termin nie pasi i ok. Jakby mi nie pasił też bym od razu powiedział. Potem, że dużo kasy, ok- też do ogarnięcia. To po co było głosowanie?
Następnym razem po prostu trzeba na sztywno ustalić, ogłosić "deadline" i już. Ilu nas tyle zdań.
Ale temat był przyjęty z entuzjazmem.
No i potem nagle brakuje do 20 osób... nie wiadomo czy robić imprezę, jak robić...
Może nie znam się z Wami aż tak bardzo, ale uważam, że pewnie rzeczy załatwia się jak dojrzali ludzie.

Tyle z mojej strony. Bądźmy dorośli.

PS- jutro założę okulary, a okularników się nie bije :wink:
Homo homini

Nika
Posty: 26
Rejestracja: 07 maja 2011, 18:11

Postautor: Nika » 07 grudnia 2012, 09:23

Jekke pisze:nie wiadomo czy robić imprezę, jak robić...


Zrobić imprezę całkiem normalnie- zostało napisane, ze jak nie wszyscy dorośli ludzie wpłacą,
przechodzimy na opcje z własnym jedzeniem, organizujemy sobie sami.
Teraz okazuje się, że jest ogromna presja (bo najwyraźniej przed zebraniem kasy),
zostało zdeklarowane, że to bierzemy- nie rozumiem dlaczego nie można było z tego zrezygnować??!!
skoro jednak nie wszystkim to pasuje...
Poza tym dla mnie przed wszystkim miało to być na luzie spotkanie ze znajomymi,
by w sympatycznej atmosferze, przy kieliszeczku powspominać miniony sezon, a niestety wychodzi na to,
że dyskusja i cel spotkanie został zdominowany przez jedzenie. Szkoda.

Awatar użytkownika
Jekke
Posty: 273
Rejestracja: 05 maja 2012, 23:19
Lokalizacja: Opole

Postautor: Jekke » 07 grudnia 2012, 10:14

co do pierwszej część Twojej wypowiedzi nie mogę się zgodzić- była propozycja, były głosy, ja nie słyszałem o innej propozycji spotkania.
Najpierw była dyskusja o wyborze opcji, dopiero potem o tym, że trzeba wpłacić kasę.
Wyraziłem swoją opinię i czekałem na to, która opcja przejdzie.




Co do drugiej części- też chcę się napić wódki w miłym towarzystwie. Bo wcześniej nie miałem okazji.

PS i nie o jedzenie mi chodzi, ale o zasady
Homo homini

Awatar użytkownika
zaba
Posty: 489
Rejestracja: 27 czerwca 2011, 19:56
Lokalizacja: Chróścice

Postautor: zaba » 07 grudnia 2012, 10:28

A jak ktoś nie przyjdzie to katering zostanie wysłany do domu pod wyznaczony adres :lol:

46-080 Chróscice
ul,Dąbrowa 6
TYLKO CIEPŁE MA BYC !!!!!!

Awatar użytkownika
moskva1972
Posty: 602
Rejestracja: 05 grudnia 2009, 09:03
Lokalizacja: ONY

Postautor: moskva1972 » 07 grudnia 2012, 10:48

zaba pisze:
A jak ktoś nie przyjdzie to katering zostanie wysłany do domu pod wyznaczony adres :lol:

46-080 Chróscice
ul,Dąbrowa 6
TYLKO CIEPŁE MA BYC !!!!!!


I tym optymistycznym akcentem zakończyłbym tą niepotrzebną wg.mnie konwersację..
Uważam że mamy się dzisiaj dobrze bawic,napic się kieliszek albo dwa wódeczki :wink: nażreć się przyniesionego albo zapłaconego,a nie wypominac sobie co kto powiedział,zasugerował itd bo wszystko do tego prowadzi że dziś tak będzie....

Mam nadzieję że moja pierwsza integracja z Szanownymi SR nie upłynie pod znakiem niepotrzebnych nerwów :-)
Yamaha TDR 125 2004 > Suzuki GSF600S 2000>Kawasaki ZX6-R 2001>Kawasaki KLV 1000 2005>Yamaha FZ1 Fazer 2007>KTM 990 SuperDuke 2006

Awatar użytkownika
moskva1972
Posty: 602
Rejestracja: 05 grudnia 2009, 09:03
Lokalizacja: ONY

Postautor: moskva1972 » 07 grudnia 2012, 10:51

I jeszcze mam prośbę-niech ktoś z Was wyśle mi na tel SMS z kontaktem do siebie...

Jakbym się gdzieś zamotał to będę dzwonił :-)

502 191 285
Yamaha TDR 125 2004 > Suzuki GSF600S 2000>Kawasaki ZX6-R 2001>Kawasaki KLV 1000 2005>Yamaha FZ1 Fazer 2007>KTM 990 SuperDuke 2006

Awatar użytkownika
chichus
Posty: 71
Rejestracja: 29 maja 2012, 00:59
Lokalizacja: Zawada

Postautor: chichus » 07 grudnia 2012, 11:00

Nie wiem po co to całe bicie piany, Ja jestem zdania ze wole 50zl zapłacic mieć wszystko na gotowo, zdaje sobie sprawę ze są osoby które tych 50zł nie chcą wydać i szanuje to. Ja osobiście nie widzę problemu żeby ludzie którzy nie wpłacili kasy nie przyszli - skoro np wiedzą że nie będą w stanie tego zjeść itd to niech przyjdą z własną miską albo i bez! Ja osobiście chętnie się podzielę Ja Ci świnie ty mi kielicha i do tańca :D oby nie do różańca bo smucicie a nie po to się spotykamy!

Majka masz rację chociaż z wami wcześniej nie miałem okazji się lepiej pointegrować ,to większość świetnych imprez na których byłem były tzw z spontana i nie trzeba mieć kateringu exclusiv imprezy itd, ale takie tez nie są złe!

Ps: Jak ktoś ma problem z tym że "Ja wpłaciłem 50zł a ty nie więc wynocha" to niech napisze a jak nie to bawmy się.

Co innego jak ktoś nie che 50zł zapłacić bo nie będzie z kateringu korzystał a nie ma innego wyjścia a co innego jak ktoś przyleci na sępa - ale to od razu widać :)

Ps 2 : Przyjdę bez okularów :wink:
Ten który się boi pomylić ten w ogóle nie próbuje

Awatar użytkownika
Hektor
Posty: 981
Rejestracja: 27 września 2009, 07:39
Lokalizacja: Opole

Postautor: Hektor » 07 grudnia 2012, 11:34

Zawsze praktykowaliśmy że większość ma głos i reszta powinna się do tego dostosować .Tak było i tym razem , przyznam że czekaliśmy do ostatniej chwili . Dzwoniłem do Kita po informacje ile osób już wpłaciło by mieć pewność że będzie to większość i to zdecydowana większość gwarantuję że gdyby tak nie było zrobili byśmy to tak jak do tej pory !!!!
Nie ukrywam że sam miałem na myśli imprezę spontaniczną ( jak zawsze) ale czemu by nie zrobić raz imprezy z takim przepychem :D
Pamiętajcie że Kit zaprosił nas na swoją ziemie chce nas ugościć i marzy by to spotkanie było wyjątkowe .
Wstyd mi za to co tu czytam !!!
Wpadajcie i Ci głodni i Ci najedzeni nie spierd.... takiego fajnego spotkania .
Pozdrawiam i do zobaczyska ALL ....

ps. Jeśli się obawiasz wejść daj znać a osobiście założę Ci okulary i wprowadzę na salę ( Herkules)


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „SLOW RIDER”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika