SROKA pisze:Witam wszystkich.
Zdecydowany jestem już na shadow 1100 w odsłonie drugiej czyli lata 88-95. Co myślicie o takim wyborze ? Czy taki Youngtimer będzie się wmiarę bezawayjnie sprawował czy będzie raczej utrapieniem? Niestety nie dysponuję dużym budżetem na zakup motocykla ( około 8k), a musi być on sporych rozmiarów - jak właściciel.
Pozdrawiam wszystkich.
SROKA Bardzo się cieszę że chcesz dołączyć do naszej wesołej gromadki
, jeśli zdecydowałeś się na zakup Hondy Shadow 1100
to nie powinieneś się martwić o awarie .
Te motocykle praktycznie są nie do zaj.....
Jeśli egzemplarz który chcesz kupić bardzo Ci sie podoba ,jest zadbany (serwisowany) i znasz jego przeszłość (kupujesz od motocyklisty) odpala na zimnym silniku bez niepokojących stuków kupuj w ciemno .
Od niedawna jestem właścicielem Yamahy Virago 535 z 92 r. Muszę powiedzieć że ze względu na to że mam prawie 2m wzrostu i słuszną wagę to celowałem w większe moto ale po pierwsze ciągle brak funduszy na wymarzoną maszynę a po drugie nadarzyła się okazja żeby kupić sprawdzoną maszynę od znajomego motocyklisty. Przymierzyłem się i nie ma tragedii. Zrealizowałem więc swoje marzenie o posiadaniu motocykla. Pojemność nieduża ale nigdy nie szukałem demona prędkości. Prędkość przelotowa w okolicy 80 km/h i wiatr we włosach to moje klimaty
dało by coś rade i dla mnie 
O ! To już po terminie !