Projekt 939RR
Faktycznie trochę wkurvvia brak obrotomierza, bo jak walisz już dobrze ponad 200 to już prawie wcale silnika nie słychać i nawet nie wiesz, że wpadasz na odcinę dopóki nie szarpnie. A sekundy uciekają 
Co do temperatury, to w upalny dzień jest to irytujące... Chyba wyskrobię sobie jakąś kontrolkę do ciśnienia oleju i do temperatury tak na wszelki wypadek, gdyby na przykład bezpiecznik od wentyla się zjarał. Brak prędkościomierza wręcz pomaga. Po pierwsze nie jest potrzebny bo prędkość ma być odpowiednia i ani większa ani mniejsza (zawsze będą szybsi i wolniejsi a ja latam dla własnej frajdy a nie ścigam się o pucharek) a po drugie rozprasza. Jak kończąc hamowanie z około 250, składasz już motocykl w zakręt i widzisz (przyjmijmy na potrzeby rozmowy) 150 to włącza się myślenie o rzeczach zbędnych i popełniasz głupie błędy, które mogą mieć fatalne skutki. Nie mówiąc już o tym, że przez ułamek sekundy nie skupiasz się na drodze, tylko na budziku. A tak brak prędkościomierza = brak problemu. No i w razie zgruzowania maszyny jesteś kilka stów do przodu, bo zegary już masz. Poza tym koncepcja jak pisałem na początku trochę się zmieniła.
Na drodze obrotomierz w ogóle nie jest do niczego potrzebny. Chyba, że walniesz z klamki myśląc że masz dwójkę a faktycznie zapięty jest pierwszy bieg, to może się zrobić problem. Ale Hiklif wbił mi do głowy, że NOGA ZAWSZE NA HAMULCU i to rozwiązuje wiele problemów. Dodam tylko, że pomyliłem się w takiej sytuacji chyba tylko jeden raz.
Co do temperatury, to w upalny dzień jest to irytujące... Chyba wyskrobię sobie jakąś kontrolkę do ciśnienia oleju i do temperatury tak na wszelki wypadek, gdyby na przykład bezpiecznik od wentyla się zjarał. Brak prędkościomierza wręcz pomaga. Po pierwsze nie jest potrzebny bo prędkość ma być odpowiednia i ani większa ani mniejsza (zawsze będą szybsi i wolniejsi a ja latam dla własnej frajdy a nie ścigam się o pucharek) a po drugie rozprasza. Jak kończąc hamowanie z około 250, składasz już motocykl w zakręt i widzisz (przyjmijmy na potrzeby rozmowy) 150 to włącza się myślenie o rzeczach zbędnych i popełniasz głupie błędy, które mogą mieć fatalne skutki. Nie mówiąc już o tym, że przez ułamek sekundy nie skupiasz się na drodze, tylko na budziku. A tak brak prędkościomierza = brak problemu. No i w razie zgruzowania maszyny jesteś kilka stów do przodu, bo zegary już masz. Poza tym koncepcja jak pisałem na początku trochę się zmieniła.
Na drodze obrotomierz w ogóle nie jest do niczego potrzebny. Chyba, że walniesz z klamki myśląc że masz dwójkę a faktycznie zapięty jest pierwszy bieg, to może się zrobić problem. Ale Hiklif wbił mi do głowy, że NOGA ZAWSZE NA HAMULCU i to rozwiązuje wiele problemów. Dodam tylko, że pomyliłem się w takiej sytuacji chyba tylko jeden raz.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć 
no to mnie przekonałeś..to to może chociaż wyświetlacz biegów,u siebie w moto mam i z czasem zauważyłem że nawet nie trzeba patrzeć na obroty i prędkość,po prostu widzę bieg ,słyszę silnik i wiem plus minus ile lecę nawet nie zerkając na zegary a no torze to pewnie ważne by śledzić linię przejazdu niż lukać na prędkość ,choć nie chce się mądrzyć bo na torze nigdy nie jezdziłem..
DŁUGIEGO SEZONU I SZEROKOŚCI DLA WSZYSTKICH MIŁOŚNIKÓW JEDNOŚLADÓW..
Wyświetlacz spoko sprawa i bardzo bym chciał, ale do mojego motocykla nie ma niestety niezawodnego mechanizmu 
Jeszcze nie mam komputera, który obsługiwałby zliczanie biegów a mechanizm można założyć jedynie na dźwignię zmiany biegów, żeby zliczał sygnały. To wymusza za każdym razem dociągnięcie dźwigni do samego końca i perfekcyjnej pracy całego układu. Zazwyczaj, żeby zminimalizować problemy ustawia się kasownik na neutralu. I niby wszystko fajnie, ale jeżeli np ruszysz dźwignią i trafisz między biegi, albo z jakiegoś powodu nie zapniesz biegu, czy wydarzy się inna dziwna historia, to wolę nie mieć żadnego wyświetlacza i jechać na wyczucie, niż dostać błędną informację. Zredukowanie z 4 na 3 to żaden problem. Ale jeżeli miałbym zredukować z 2 na 1 bo coś mi się w głowie posra przed zakrętem, to jestem w dupie.
I chociaż uważam, że na drodze taki wyświetlacz dla mnie byłby zbędnym gadżetem, to przy ostrym (jak na moje mierne umiejętności) winklowaniu pewnie by mi pomógł rozpracować jak lepiej atakować winkle. Pocieszam się, że to kolejna zabawka, którą mógłbym zniszczyć przy gruzie i jakoś mi lepiej
Ale jak ktoś ma jakiś pomysł na wyświetlacz, to słucham
EDIT:
Przy chłodnicy nie robiłem dzisiaj nic... W ogóle nic dzisiaj nie robiłem, ale moje nieróbstwo przełożyło się na zakup radialnej pompy hamulcowej. Tej samej, która siedzi w S1000RR
Montować będę już na przewodach w oplocie, więc montaż także musi zaczekać jeszcze kilka chwil. Mam jednak nadzieję, że semisintery od nissina + stalowy oplot + radialna pompa sprawią, że pomimo fabrycznych tarcz hebel będzie epicki
Jeszcze nie mam komputera, który obsługiwałby zliczanie biegów a mechanizm można założyć jedynie na dźwignię zmiany biegów, żeby zliczał sygnały. To wymusza za każdym razem dociągnięcie dźwigni do samego końca i perfekcyjnej pracy całego układu. Zazwyczaj, żeby zminimalizować problemy ustawia się kasownik na neutralu. I niby wszystko fajnie, ale jeżeli np ruszysz dźwignią i trafisz między biegi, albo z jakiegoś powodu nie zapniesz biegu, czy wydarzy się inna dziwna historia, to wolę nie mieć żadnego wyświetlacza i jechać na wyczucie, niż dostać błędną informację. Zredukowanie z 4 na 3 to żaden problem. Ale jeżeli miałbym zredukować z 2 na 1 bo coś mi się w głowie posra przed zakrętem, to jestem w dupie.
I chociaż uważam, że na drodze taki wyświetlacz dla mnie byłby zbędnym gadżetem, to przy ostrym (jak na moje mierne umiejętności) winklowaniu pewnie by mi pomógł rozpracować jak lepiej atakować winkle. Pocieszam się, że to kolejna zabawka, którą mógłbym zniszczyć przy gruzie i jakoś mi lepiej
Ale jak ktoś ma jakiś pomysł na wyświetlacz, to słucham
EDIT:
Przy chłodnicy nie robiłem dzisiaj nic... W ogóle nic dzisiaj nie robiłem, ale moje nieróbstwo przełożyło się na zakup radialnej pompy hamulcowej. Tej samej, która siedzi w S1000RR
Montować będę już na przewodach w oplocie, więc montaż także musi zaczekać jeszcze kilka chwil. Mam jednak nadzieję, że semisintery od nissina + stalowy oplot + radialna pompa sprawią, że pomimo fabrycznych tarcz hebel będzie epicki
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
O kurka wodna. Dobrze, że napisałeś. Może ktoś inny nie zrobi sobie masakry!
Wygooglowałem na czym ma polegać owa reakcja i wychodzi na to, że wodorotlenek sodu może zrobić z naszą chłodnicą takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=gihAT6eXaoc
Swoją chłodnicę spryskałem już Akrą z K2 uprzednio prostując blaszki z przodu chłodnicy. Spłukałem bardzo obficie wodą i brudu wyleciało niesamowicie dużo. Chłodnica pod słońce jest już tak na 80% drożna dla powietrza. Myślę, że wysuszenie i powtórzenie czynności sprawi, że uzyskam te 90%-95% fabrycznej sprawności. Powinno się więc obejść bez kombinacji z inną chłodnicą. Drugi wentyl założę tak na wszelki wypadek. Kontrolkę i manualny włącznik jednego z wentylatorów także zbuduję.
Jak skończę z chłodnicą, to wrzucę foty
Wygooglowałem na czym ma polegać owa reakcja i wychodzi na to, że wodorotlenek sodu może zrobić z naszą chłodnicą takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=gihAT6eXaoc
Swoją chłodnicę spryskałem już Akrą z K2 uprzednio prostując blaszki z przodu chłodnicy. Spłukałem bardzo obficie wodą i brudu wyleciało niesamowicie dużo. Chłodnica pod słońce jest już tak na 80% drożna dla powietrza. Myślę, że wysuszenie i powtórzenie czynności sprawi, że uzyskam te 90%-95% fabrycznej sprawności. Powinno się więc obejść bez kombinacji z inną chłodnicą. Drugi wentyl założę tak na wszelki wypadek. Kontrolkę i manualny włącznik jednego z wentylatorów także zbuduję.
Jak skończę z chłodnicą, to wrzucę foty
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
a montaż licznika acewall? Killu ja mam u siebie wyświetlacz biegów i nie sprawia mi kłopotów (a mamy ten sam model fajera)a może trudno powiedzieć bo po torze nie latam?
A co do prostej kierownicy http://www.24mx.pl/szukaj?q=kierownica#-pundefined
A co do prostej kierownicy http://www.24mx.pl/szukaj?q=kierownica#-pundefined
A jaki masz wyświetlacz i na jakiej zasadzie działa?
Co do kierownic, to wszystkie powyższe mam dostępne u siebie w sklepie Ale dzięki za podlinkowanie. U mnie będzie siedziała 80cm szeroka i 7cm wysoka. Zastanawiam się tylko, czy zakładać uniwersalną srebrną, czy buracką czerwoną. Czarnej niestety nie ma dostępnej od ręki.
Jutro pompa radialna będzie u mnie. Jutro przyjdą też risery na kierę Będzie trzeba je jakoś sensownie osadzić na półce, więc czeka mnie jeszcze mierzenie i wiercenie otworów na wieżyczki. Kierownica przyjdzie z jednodniowym opóźnieniem. Później będzie trzeba czekać na przewody hamulcowe. Póki nie poznam ich długości nic nie zrobię. No i będzie trzeba na nie trochę odłożyć.
Co do kierownic, to wszystkie powyższe mam dostępne u siebie w sklepie
Ale dzięki za podlinkowanie. U mnie będzie siedziała 80cm szeroka i 7cm wysoka. Zastanawiam się tylko, czy zakładać uniwersalną srebrną, czy buracką czerwoną. Czarnej niestety nie ma dostępnej od ręki.
Jutro pompa radialna będzie u mnie. Jutro przyjdą też risery na kierę
Będzie trzeba je jakoś sensownie osadzić na półce, więc czeka mnie jeszcze mierzenie i wiercenie otworów na wieżyczki. Kierownica przyjdzie z jednodniowym opóźnieniem. Później będzie trzeba czekać na przewody hamulcowe. Póki nie poznam ich długości nic nie zrobię. No i będzie trzeba na nie trochę odłożyć.Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
Nic się nie stało. Dalej nie mam dekla, więc i tak nic nie wymyślę. Poza tym nie jest to jakiś straszliwy priorytet
Z małych aktualności, to mam już risery Vicmy i kierownicę Accela. Jedno i drugie w czarnym proszku
Zdjęć niestety nie posiadam, ale wrzucę, jak umieszczę całość na półce. Teraz zostały jeszcze przewody w oplocie no i oczywiście ten nieszczęsny dekiel.
PozdRR
Z małych aktualności, to mam już risery Vicmy i kierownicę Accela. Jedno i drugie w czarnym proszku
Zdjęć niestety nie posiadam, ale wrzucę, jak umieszczę całość na półce. Teraz zostały jeszcze przewody w oplocie no i oczywiście ten nieszczęsny dekiel.
PozdRR
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć
-
BartekOpole
- Posty: 305
- Rejestracja: 11 kwietnia 2009, 20:11
- Lokalizacja: Opole
kuchnie Ruda Śląska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika