Zna ktoś tapicera, który byłby w stanie obić siedzisko na terenie Opola lub niedalekiej okolicy?
Nie chodzi o VFR ale o inne moto, które szykuję na sprzedaż a jakiś cwaniak wbił w sam środek długopis i jest dziura, raczej nie do naprawy tylko do wymiany... stare poszycie do kosza, nowe na siedzisko. Jednoczęściowe, nic skomplikowanego, żadnych bajerów, wzorów itd.

Masz np. Romana Orlika w Tarnowie Opolskim http://tapicer-opole.pl/index.php?mod=galeria&p=18
Ktoś też pisał, że w Kawasaki Prądy mu coś robili.
Był też w Winowie Damian Wójcik.

Robiłem obicie siedziska i oparcie kufra w Winowie. Ładnie zrobili. Polecam!

faktycznie ładnie. Można wiedzieć "ile" taka robota kosztowała?

Jedno i drugie za 80 i 90 zł. ale to było w 2011-12r. więc ceny pewnie nieaktualne. Jeśli jeździsz turystycznie - czytaj: w każdą pogodę - to proponuję bez przeszyć, połączeń, szwów na środku. Woda przez nie dostaje się do wnętrza siedziska. Oryginalne obszycie było takie jak powinno być, czyli z jednego kawałka materiału. W każdym razie nowe obicie potrafi znacząco zmienić wygląd motocykla

-MisieK- pisze:Ktoś też pisał, że w Kawasaki Prądy mu coś robili.

Mi obszyli siedzenie

Chodzi o podstawową robotę do Junaka 125 RS, którego muszę sprzedać a ma dziurę. Nie ma być żadnych bajerów a jedynie wymiana poszycia żeby nowy właściciel nie wieszał na mnie psów. Można by powiedzieć, że moto za chwilę nie będzie moje więc nie będę komuś robił luksusów pod tyłek. Jutro zadzwonię do tych ludzi z Winowa i się zorientuję co,kiedy i za ile...
Dzięki za podpowiedzi!

PS.
Do tych gości od Kawasaki to ja się w swoim czasie ze swoja VFR pojawię ale to za jakiś czas. Można wiedzieć ile za to bajeranckie siedzonko policzyli?

Jak dobrze pamiętam to było chyba 250zł

dzięki