Taaa R1 na Ciebie zawsze można liczyć
Jedynym wyznacznikiem dla Ciebie jest zamknięta opona?

Krons znowu Kisielin? Tor musiał być mega nagumowany przez carting. To guma z toru jest na oponie, a to na bank wpłynęło na trakcje i "klejenie" opony. Miałem to samo na jakimś przeciętnym Dunlopie Sportmax ROADSMART II na ER6n i to przy mojej asekuracyjnej i spokojnej jeździe.

Zgadza się jest sporo drobin ale to nie zmienia faktu, że RS10 łapała ich znacząco mniej co świadczy o temperaturze jaka dostała w tym samym czasie.

Kronos ale mówimy w ten sam dzień? Czy tylko takie same warunki? Bo ten tor nie zawsze jest aż tak nagumowany i wtedy porównania nie miały by sensu.
RS10 jest określania jako "wyczynowa" opona sportowa.
Diablo Rosso III to, jak ustaliliśmy już, opona o sportowym charakterze czy inaczej do sportowych motocykli.
Nie jest tak, że RS10 do prawidłowego dogrzanie wymaga więcej umiejętności i wyższych prędkości do czego tor w Kisielinie raczej średnio się nadaje?

Dokładnie to jest Sedno sprawy o to właśnie chodzi. Dlla amatora szukanie opon wyczynowych jest bez sensu. Pisałem, ze temperaturę łapią znacznie trudniej a to się przekłada na spadek bezpieczeństwa na drogach publicznych.

Kronos pisze:Zgadza się jest sporo drobin ale to nie zmienia faktu, że RS10 łapała ich znacząco mniej co świadczy o temperaturze jaka dostała w tym samym czasie.

To, że RS10 łapała ich sporo mniej mogło wziąć się stąd, że po prostu tor mógł nie być tak nagumowany. Nie można łączyć tak tych faktów. Doskonale widać to na oponie Miśka, przy jego emeryckiej jeździe opony na pewno nie były nagrzane tak jak np. w twojej Kawie, a patrz ile gumy złapały.

Jeszcze jedno, czy Diablo Rosso III i RS10 to ten sam segment opon? Mam wrażenie, że porównujemy oponę typowo drogowo-torową z taka nastawioną bardziej na tor. Slicków praktycznie nie da się rozgrzać bez kocy, ale jak się rozgrzeją to nie będzie lepszej opony od nich. Ale trzeba je mocno cisnąć, a nie sądzę aby to było możliwe na Kisielinie w stopniu takim jak np. Slovakiaring czy Brno.

Fenek pisze:
Jeszcze jedno, czy Diablo Rosso III i RS10 to ten sam segment opon? Mam wrażenie, że porównujemy oponę typowo drogowo-torową z taka nastawioną bardziej na tor. Slicków praktycznie nie da się rozgrzać bez kocy, ale jak się rozgrzeją to nie będzie lepszej opony od nich. Ale trzeba je mocno cisnąć, a nie sądzę aby to było możliwe na Kisielinie w stopniu takim jak np. Slovakiaring czy Brno.

Kronos pisze:Jeśli komuś zależy na dobrym kompromisie to szczerze polecam Diablo Rosso III. BT S21 to nieco inna półka niż moje poprzednie RS10 (S21 są bardziej turystyczne), ale ich zestawienie z Diablo Rosso III wypada miażdżąco na korzyść Pirelli.

Moje porównanie ma na celu tylko i wyłącznie potwierdzenie, że opony klasy S21, RossoIII (sportowo turystyczne) są dla nas rodzajem opon idealnym, a opony klasy RS10 to przerost formy nad treścią jej użycia.
Dobra i koniec moich wypocin - bo nie zamknąłem opony, więc wszyskie inne spostrzeżenia to bełkot

Miłego.

Myślę, że gdybyś pojechał na jakiś duży obiekt jak np. Slovakiaring czy Brno to sytuacja mogłaby się odwrócić i w takich warunkach RS10 pokazałaby swoją wyższość. A już niedługo będziemy mieli pod nosem tor, który będzie o wiele dłuższy i szybszy od Kisielina i myślę, że tam mógłbyś przeprowadzić test

byc na torze i nie zamknac opony, nie słyszałem jeszcze czegos takiego, tym bardziej opisując ten epizod jako dynamiczna jazde, zwyczajnie wywołuje moje zdumienie, tak nawiasem mowiac te opoy ktore niby testujecie, na slovakiaringu czy brnie rozpadły by sie po paru kółkach złapały temperature i sie sfilcowały albo wyladował by motor w żwirowni bo opony zmieniły by sie w gume do zucia co własnie czesto mozna zaobserwowac, przyjezdza taki jeden z drugim teoretyk co sie nasłuchał bzdur pod dziadem i po kilku kólkach zwoza gruza a on zdziwiony, przeciez koledzy znawcy tematu doradzili jakie gumy załozyc,

YZF R1 pisze:[...] tak nawiasem mowiac te opoy ktore niby testujecie, na slovakiaringu czy brnie rozpadły by sie po paru kółkach złapały temperature i sie sfilcowały albo wyladował by motor w żwirowni bo opony zmieniły by sie w gume do zucia [...]

Pierwszy raz w życiu jestem w stanie zgodzić się z YZF "eR Łanem".

Najpierw to trzeba ogarnąć temat na tyle, żeby w ogóle zrobić jakiś sensowny czas spekuluję, że gruba większość oblatywaczy nie zrobi czasu poniżej 2 minut na takim poznaniu, gdzie dla Ciebie to nie będzie okrążenie zapoznawcze z torem. Mój czas na drugiej wizycie na tym torze to żałosne wysokie 1,58 na pilot powerach i na bt16. Przy takim czasie na r10 opona kończy jazdę chłodniejsze pewnie niż zaraz po starcie wyjęta z koca.

Jak ktoś chce to i mnie na sklepie stoi Fajer z założoną r10 po Poznaniu. Opona poszarpana a jazda totalnie geriatryczna. Temp nie pamietam ale to wrzesień był albo październik nawet. Z resztą mam film z tego kalectwa. Wygląda super bo wszyscy w tyle zostają ale prawda jest taka że jedni już konczyli, inni dopiero wjechali, jeszcze inni byli zwyczajnie gorzej przygotowani a Ci szybsi zostawili mnie w tyle ;p

https://youtu.be/eprAFgqeQf4