Oczywiście to co napisałem to był żart, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości
Po prostu chce dla silnika jak najlepiej aby służył mi jak najdłużej.
Nie wiem, nie znam się Te wszystkie "grupy" to dla mnie abstrakcja, nie wiem do końca z czym to się je. Jedni mówią to lepsze, inny tamto.
Czytam, gadam z ludźmi, użytkownikami, mechanikami. Tak jak piszesz, ile ludzi tyle opinii, a tematy olejowe zazwyczaj wzbudzają wiele emocji na forach.
Jednak ostatnio z kim bym nie gadał to mówią, że Motul mocno się popsuł. Czytam co ludzie, którzy nie mają z tego korzyści piszą. Piszą o swoich wrażeniach co do pracy skrzyni, brania oleju itp. Na swoim przykładzie np. powiem. Street nie wiem czym był zalany fabrycznie, ale skrzynia pracowała jedwabiście. Nie wiedziałem, że w ogóle może tak skrzynia pracować w moto. Jedynka wchodziła mięciutko bez zająknięcia/stuknięcia. Po pierwszym 1k wymiana na Castrola i już tak "pięknie" nie pracuje. No ale co do Castrola to już powiedziałeś swoje zdanie
Ciekawi mnie natomiast skąd opinia o niższej kontroli jakości w usa? Nie jestem fanem amerykańskości, wręcz przeciwnie, ale są rzeczy, które mają od nas lepsze i są rzeczy, które my mamy lepsze (np. mamy znacznie lepsze, bardziej zaawansowane kremy przeciwsłoneczne ). Na jakim forum bym się nie pojawił to jednak ten Amsoil się przewija. Jak pisałem w aucie od lat używam i nie mogę złego słowa powiedzieć poza tym, że rzeczywiście lepiej wymieniać go co 10k zamiast co 20k bo pod koniec w przypadku długich tras z dużymi prędkościami potrafił nieco zniknąć. Potwierdzało by się to co piszesz. Natomiast w moto mam zamiar wymieniać co 5k (zalecane co 10k). Nie wiem już sam. Kupiłem, wymienię i prześmigam do 10k. Potem znowu będę decydował. Może 300V tak jak miałem w Kawie.
BTW do malucha zawsze lałem Quakera i byłem bardzo zadowolony. Niektóre maluchy miały szpilkę od uchwytu tłumika wkręconą w blok na wylot - paranoja jakaś. Wypadła mi ta szpilka i cały olej wydmuchało, a ja spokojnie dojechałem z Wrocka do Brzegu 45km (kontrolka się zapaliła dopiero pod domem ) i nic się nie stało. Prawie jak na ceramizerze
Kronos, a co lejesz do swojego auta?