Firmy z Wrocławia, którą podlinkowałeś szczerze nie polecam. Widziałem ich robotę na żywo i kasują ekstremalne pieniądze za rzeczy, które absolutnie nie są tego warte. Motocykle składają na chińskich częściach ze znanej mi hurtowni i kasują za to ekstremalne pieniądze! Oprócz części z najgorszego sortu widziałem u nich zamalowany silnik razem z korkiem wlewu oleju. Lakier użyty do pomalowania silnika pod wpływem temperatury wypuszczał bomble i robił się miękki jak plastelina co podczas dłuższego użytkowania motocykla (powiedzmy 10tys km) doprowadzi do tego, że motocykl będzie wyglądał jak osiedlowy śmietnik a nie custom w którego ktoś włożył 20 tys zł. Na pierwszy rzut oka wygląda jak na zdjęciach. Natomiast efekty ich pracy + zastosowane materiały są niestety tandetą. Bo kto to widział w customie za 20 tys kierunkowskazy za 17zł. Dla mnie dramat niestety