Zmiana kierownicy

Miejsce na zapytania i porady techniczne, a także na informacje o usługach motocyklowych na terenie Opolszczyzny. Tu możesz także zareklamować swoją działalność ;)
Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Zmiana kierownicy

Postautor: -MisieK- » 28 maja 2015, 18:39

Jak za długo nic nie robię to się nudzę :P
Tak cały czas po głowie chodzi mi wymiana kierownicy.
W sumie nie ma jakiś szczególnych powodów ku temu.
Ot taki pomysł po prostu :P

Clipony pewnie były by bajeranckie ale w przypadku ER-6n chyba raczej odpadają ze względu choćby na lusterka.
Tak czytałem i w kilku miejscach padło, że Renthal 758 podobno dobrze się sprawdza w tym moto.
http://www.dkmotocykle.pl/kierownica-re ... 5172.html#
Jest niższa i wygięta bardziej do kierowcy.
Tak się zastanawiam jak i czy to się sprawdzi i czy taka wymiana odbywa się bezproblemowo ? Linki przy manetkach mają te metalowe profilowane końcówki i jak zmienię kiere czy to w ogóle będzie pasowało ?
No i co mnie jeszcze zastanawia to, że mam wrażenie, że Renthal jest szerszy niż oryginał. Z tego co podane jest dla Renthala to jego szerokość to 725mm. Z tego co zmierzyłem u mnie (jeśli zrobiłem to poprawnie) to kiera ma tylko 650mm. Coś spora różnica, 3.5cm na stronę ? Chyba coś źle to mierzę.

Co myślicie o takim pomyśle, ktoś przerabiał takie pomysły ? Warto się zabawić ?
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 28 maja 2015, 20:18

Przejechałem w swoim motocyklu kilka kierownic i choć na dłużej zatrzymałem się tylko przy trzech, to zdecydowanie najbardziej lubię niskie, szerokie kierownice. Wszystko ma swoje wady i zalety oczywiście.

+ Większa precyzja prowadzenia,
+ lepsza (subiektywnie) ergonomia,
+ odrobinę więcej widać w lusterkach,

- łatwiej jest nią przyhaczyć o asfalt w razie szlifa,
- ciężej pchać się w korkach,
- na winklach w pewnym momencie zaczyna przeszkadzać, bo wymusza nieprawidłową pozycję,
- często trzeba kombinować z innymi drogami prowadzenia linek
- zdarza się, że linek i przewodów hamulcowych zwyczajnie nie starcza, lub są na styk i okazuje się, że skręcając linka gazu się napina i otwiera przepustnicę, albo sprzęgło zaczyna wysprzęglać...
- trzeba się bawić z nawiercaniem nowych otworów w kierownicy,
- do aluminiowych kierownic z grubą ścianką często nie pasują żadne końcówki kierownicy.

Gdybym miał zakładać kierę do swojego moto, to na pewno padłoby na jakiś szeroki i niski egzemplarz :D A żeby nie być gołosłownym, to możesz podjechać do mnie w wolnej chwili i pokażę Ci kierę, która leży na półce i czeka na montaż w fajerze (accel 7075-t6). Złapiesz w ręce, przymierzysz do siebie, oszacujesz pi razy oko, czy ma szanse Ci spasować.

PozdRR
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
akilia
Posty: 397
Rejestracja: 08 listopada 2011, 23:18
Lokalizacja: OPO

Postautor: akilia » 29 maja 2015, 10:47

Ja u siebie w Z750 mam Barracude :-)

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 29 maja 2015, 12:51

akilia pisze:Ja u siebie w Z750 mam Barracude :-)


Sama zmieniałaś czy już była ?
Masz porównanie ? Jest lepiej ?
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
akilia
Posty: 397
Rejestracja: 08 listopada 2011, 23:18
Lokalizacja: OPO

Postautor: akilia » 29 maja 2015, 13:59

Ja już zakupiłam z Barracudą więc niestety porównania nie mam. Większość osób które znam i wymieniały kierownice to właśnie z wygody pozycji siedzącej. Ostatnio jak mój mąż przesiadł się z FZ1 na Z750 to bał się, że zaliczy glebę - ze względu na łatwość skrętu.

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 01 czerwca 2015, 11:46

Kurczę chyba na razie odpuszczę ten temat.
Z jednej strony jak czytam to w USA chyba co drugi w tych swoich Ninjach 650 wymienia na Renthala. Z drugiej strony w wersji "n" od 2012 zegary są umieszczone na kierownicy. Sporo tam rozbierania, kombinacji i, z tego co znalazłem, również rzeźbienia aby np. zamontować seryjne ciężarki.
Na koniec natomiast może się okazać, że efekt końcowy mnie nie zadowala i w tym przypadku lepsze może okazać się wrogim dobrego.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
akilia
Posty: 397
Rejestracja: 08 listopada 2011, 23:18
Lokalizacja: OPO

Postautor: akilia » 04 czerwca 2015, 09:32

-MisieK- pisze:Kurczę chyba na razie odpuszczę ten temat.
Z jednej strony jak czytam to w USA chyba co drugi w tych swoich Ninjach 650 wymienia na Renthala. Z drugiej strony w wersji "n" od 2012 zegary są umieszczone na kierownicy. Sporo tam rozbierania, kombinacji i, z tego co znalazłem, również rzeźbienia aby np. zamontować seryjne ciężarki.
Na koniec natomiast może się okazać, że efekt końcowy mnie nie zadowala i w tym przypadku lepsze może okazać się wrogim dobrego.


Co do ciezarkow - zgadza się - wymieniasz na dedykowane. Ja również mam Barracude.

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 13 lipca 2015, 17:50

Wracam jednak to tematu.
Okazuje się, że nie ma jakoś wiele rozbierania i w sumie można by założyć nową kiere.
Największym problemem może okazać się montaż oryginalnych ciężarków. Głupio trochę montować akcesoryjne Barracudy do kiery Renthal. Coś tam poszukałem i poczytałem i trzeba by zastosować wkładki gwintowe.
Podobno pasuje coś takiego: http://www.g2ergo.com/store/threaded-bar-end-mounts/
Tylko trzeba dogwintować kierownicę.

Tylko czy ktoś się spotkał z takimi wkładkami gdzieś u nas ??
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 13 lipca 2015, 20:32

-MisieK- pisze:Głupio trochę montować akcesoryjne Barracudy do kiery Renthal.


A co w tym glupiego?
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 13 lipca 2015, 21:43

Killu pisze:
A co w tym glupiego?


No jakby ci to wytłumaczyć, takie zestawienie będzie zaburzało mój komfort psychiczny :P Tak pracuje mój mózg, że to mi się kłuci :P

Ale tak na serio to pewnie racja. Tylko takie ciężarki to kolejna stówka, a te seryjnie nie są złe. No i pytanie czy te z Barracudy będą pasowały ? Chyba raczej nie :( Z tego co znalazłem to Renthal ma wyjątkowo małą średnicę wewnętrzną bo tylko 14mm, niektórzy piszą, że nawet 13.5mm. Natomiast ciężarki Barracudy są pod średnicę 16mm (albo nawet 17mm bo one same mają 16mm).
Mógłbym pomyśleć o samej kierownicy Barracudy ale Renthal ma mniejsza szerokość i jest niższy. Jakoś wydaje mi się ciekawszy.
Ewentualnie pozostają ciężarki Womet-tech'a. Tam są dwie opcje 17 ale i 13mm. No i komponowały by się z klamkami :P
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 14 lipca 2015, 20:14

Kurcze znowu naszły mnie wątpliwości :P
Bardzo kiepsko jest z ciężarkami.
Zmierzyłem i zważyłem ten fabryczny. On ma aż 47mm długości i waży 253g. Myślę, że jego waga nie jest taka bez powodu.
Jedyne sensowne ciężarki jakie znalazłem pod 14mm otwór to Womet-tech: http://womet-tech.pl/product.php?id_product=715
Ale one generalnie są małe i lekkie (połowa wagi fabrycznego). Do tego fabryczne mają specyficzne mocowanie. Wnętrze ciężarka jest elastyczne przez co pomimo dociągnięcia śruby ciężarek może się poruszać i przejąć siłę uderzenia.
Zatem wracam do pomysłu wkładki gwintowej i założenia oryginalnych ciężarków. Ale nie mogę znaleźć w kraju takiej wkładki z fi14 na fi8 :(
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Killu
Posty: 3039
Rejestracja: 16 stycznia 2009, 06:12
Lokalizacja: Opole

Postautor: Killu » 14 lipca 2015, 23:29

Każdy tokarz Ci to wykona... Więcej za fakturę wezmą jak za robotę.
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć ;)

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 23 lipca 2015, 11:01

Kiera już jest :D
Zabieram się teraz za temat ciężarków.
Jednak jestem lekko w szoku. Porównując parametry na papierze nie wydawało mi się, że ona będzie aż tak niska w stosunku do fabrycznej.
Ta jest rzeczywiście ultra niska :P Ciekawy jestem czy to będzie na plus czy jednak okaże się strzałem w kolano :?:
Jak jeździłem Triupmhem Street Triple R to tam niby pasowała mi się taka lekko ugięta pozycja.
Pytanie teraz będzie jak ją ustawić ? Bo niedawno fabryczną obróciłem w moim kierunku w celu polepszenia pozycji. Jeśli tą nową również obrócę do siebie to zrobi się bliżej ale jeszcze niżej.
Co do szerokości to Renthal jest tak szeroki, jak fabryczna razem z ciężarkami czyli generalnie szerzej będzie o nowe ciężarki.

No nic to, trzeba będzie tak robić żeby można było wrócić bez konsekwencji do fabrycznego zestawu.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
-MisieK-
Posty: 1776
Rejestracja: 12 lutego 2015, 08:38
Lokalizacja: OB

Postautor: -MisieK- » 02 sierpnia 2015, 17:38

Jestem na siebie potwornie zły :evil:
Nie wiem czemu zamiast po prostu jeździć ja cały czas muszę coś kombinować i to zarówno w autach jak i teraz jeszcze w moto.
Nie wiem co właściwie miała na celu wymiana kiery i co do cholery chciałem uzyskać :?: Chyba po prostu chciałem wymiany dla samej wymiany :?
Przy okazji wymiany kiery narobiłem takiego bałaganu, że ja pierdziele, na dodatek pech mnie nie opuszcza i ciągnie się za mną :(
Ale po kolei.
Zabrałem się za wymianę w piątek. Czułem od początku jak przymierzyłem kiere, że to raczej nie to i nie wiem czemu dalej w to brnąłem :(
Dorobiłem tulejki pod ciężarki. Kierownica została nagwintowana, a tulejki wkręcone razem z klejem. Wszystko było gotowe do wymiany.
Odkręciłem starą kierownicę i założyłem nową. Od razu okazało się, że jest potwornie nisko, a także daleko :( Pojawiły się też pierwsze problemy z przewodami :( Musiałem się trochę nakombinować aby poustawiać sprzęgło i gaz. Teraz jak skręcam do końca w prawo to gaz nie ma luzu. Na dodatek największy problem był z przewodem hamulcowym. Teraz jest nienaturalnie wygięty. Lekko popuściłem końcówkę aby ją inaczej ustawić ale niewiele to pomogło. Na dodatek pociekł płyn. Szybko go wytarłem. Poskładałem wszystko do kupy i wtedy zobaczyłem, że pęknięta jest zaślepka od kierunkowskazu (ta która zakrywa otwór po dużych oryginalnych kierunkach). Zaślepka była pęknięta na wiele kawałków, a kierunek zwisał. Nie wiem jak to możliwe bo musiało by się to stać jak kręciłem kierą w prawo i w lewo żeby ją ustawić jak jeszcze wszystko luźno zwisało. Wtedy mógłbym ewentualnie docisnąć coś kierownicą i to pęknąć ale :!: jak pociekł płyn to wszystko już było zamontowane, a ponieważ go wycierałem to wiem, że wtedy nie było jeszcze pęknięte.
Czy sam płyn może być aż tak żrący :?: Ale wtedy dlaczego miałby jeden plastik rozpuścić, a drugi nie :?:
Jak to się stało już na zawsze pozostanie zagadką :(
Ale co tam akcesoryjna zaślepka za kilka plnów. Wstawiłem jakąś podkładkę na razie i myślałem, że jest po problemie.
Niestety nie było :cry:
Po chwili zobaczyłem, że czasza/owiewka, ta co jest na około lampy, też ma małe pęknięcie w miejscu gdzie przychodzi śrubka.
Miałem dość. Wróciłem do domu (byłem dość daleko bo 150km od domu).
Wszystko by było jeszcze w miarę ok gdybym osiągnął jakiś zadowalający efekt po wymianie. Niestety jest do dupy :(
Pozycja dziwna. Zbyt pochylona jak na taki motocykl. Problem przy hamowaniu z utrzymaniem pozycji i nie opieraniem się na kierownicy.
Żeby mieć luźno ręce muszę się dość mocno pochylić. O ile jeszcze na trasie to może być całkiem ok o tyle w mieście jest raczej słabo.
Dojechałem do domu zły. W domu okazało się, że czasza pękła jeszcze bardziej. W miejscu gdzie przychodzi trzymająca ją śruba po dotknięciu palcem odpadł mi kawałek, który dodatkowo rozpadł się na 3 części :cry: No i jeszcze powstało jedno dodatkowe pęknięcie na czaszy. Bankowo płyn hamulcowy pomógł w tym rozpadzie :cry:
Pokleiłem to jakoś poxipolem ale wygląda to tragicznie i nie wiem na ile jest trwałe. Sprawdzałem ceny na alledrogo - dostępne tylko nowe po 500pln :!: :!: :!: Pytałem parę osób handlujących ale nikt nie ma. To jest raczej element, który leci pierwszy w razie gleby.
Poskładałem wszystko do kupy odrobinę doregulowując kierownicę. Myślałem, że jakoś wszystko ogarnąłem. Pozycja się trochę poprawiła i pomyślałem, że na razie jakoś można tak jeździć. Jednak okazało się, że przy pełnym skręcie dociska mi kciuk do baku. Czyli znowu do dupy, niby lepiej ale tak być nie może :(
Dzisiaj rano wybrałem się na Górę Św. Anny.
Pomijając problem przy pełnym skręcie w prawo jechało się całkiem ok, choć przy większym skrętach miałem jakieś problemy z wyczuciem motocykla. Nie wiem czy to kwestia przezwyczajenia czy jednak coś jest do dupy.
Jechałem z kumplem. Skręciliśmy z DK94 w Suchej i nagle kumpel zniknął. Zawróciłem, a on chodzi po poboczu. Podjeżdżam, a on mówi, że odpadł mi ciężarek z kierownicy :!:
Tego było już za wiele. Rzuciłem motor do rowu i wróciłem piechotą :P
Tak na serio zaczęliśmy szukać ale pomimo dość długich poszukiwań znaleźliśmy tylko śrubę (co dziwne bo to znacznie mniejszy element). Prawdopodobnie auto, które jechało za kumplem najechało na ciężarek i gdzieś go wystrzeliło z pod koła.
Miałem totalnie dość wszystkiego. Nie wiem czy go nie dociągnąłem czy jak :? Fabrycznie one też mają nieco kleju na gwincie. Może wibracje są tak duże, że bez kleju się odkręcił :? A może po prostu dałem dupy :(
Bez ciężarka kierownica po stronie gdzie go nie ma miała cały czas takie drobne wibracje, to powoduje duży dyskomfort w tej dłoni.
W powrocie ze Strzelc szukaliśmy ciężarka jeszcze raz i nic :(
Jestem tak zły na siebie, że ja pierdziele.
Nie chcę wracać do oryginalnej kierownicy ale przy tej nie mogę zostać. Jutro na spokojnie porobię pomiary oryginału i dobiorę coś innego Renthala albo LSL.
Simson SR50 B4->S51/1 E/2->KTM Duke 125->Kawasaki ER-6n->
->Triumph Street Triple R Matte Phantom Black
Obrazek

Awatar użytkownika
Fenek
Posty: 807
Rejestracja: 12 kwietnia 2015, 00:20
Lokalizacja: Dobrzeń

Postautor: Fenek » 02 sierpnia 2015, 20:33

Uuu, no to faktycznie nieciekawie :cry: Jak rozmawiałem z Tobą w Strzelcach, to nie sądziłem, że jest aż tak źle :/ Dziwne, żeby plastiki popękały od płynu hamulcowego. W R'ce jest wyraźnie wyżarty ślad na plastiku pod tylnym hamulcem, ale nie sądzę aby cały plastik mógł pęknąć od tego.


kuchnie Ruda Śląska

Wróć do „WARSZTATY, SKLEPY, USŁUGI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika