Postautor: Killu » 24 kwietnia 2014, 08:39
Podobnie u nas. Zawsze wystawiamy paragony (nawet jeżeli ktoś ich nie chce muszę mieć porządek w papierach i wybijać wprowadzone do systemu towary). Fakturę oczywiście także wstawiamy, bo co to za różnica. Ponadto prowadzimy dokumentację każdego serwisowanego u nas pojazdu. Wiemy dokładnie co było robione, na jakich częściach, za jakie pieniądze, przy jakim przebiegu, jakie były ewentualne komplikacje oraz kto zajmował się pracą nad danym motocyklem, bo przed wydaniem motocykla wszystko wprowadzamy do komputera, oraz drukujemy dwie papierowe kopie dokumentu. Ponadto wystawiamy książkę serwisową którą uzupełniamy w razie jakichkolwiek prac przy motocyklu, lub jeżeli właściciel posiada własną książkę, wpisujemy kolejne wpisy z własną pieczątką.
Proponuję zatem, żebyś raz jeszcze przejechał się po serwisach i zweryfikował sprawę bo za przeproszeniem pierdolisz farmazony. Chwalenie kogoś za wykonaną robotę to jedno. Nikomu niczego nie mam zamiaru ujmować, bo jak ktoś wykonuje robotę dobrze, to choćby i był dla mnie konkurencją (chociaż w Opolu serwisy w większości przypadków działają partnersko) nie mam zamiaru pod kimś kopać. A oczernianie ogółu, że cała reszta prowadzi interes na lewo, nie wystawia paragonów, faktur etc to bardzo poważny argument. Na dodatek nie poparty ani żadnymi dowodami ani nawet konkretami.
Wiesz OLO, zawsze jak czytałem Twoje posty miałem Cię za konkretnego faceta z zasadami. Ale teraz pierdolisz takie farmazony, że aż się zastanawiam, czy za Twoim nickiem nie kryje się aby inna osoba, bo to cholernie niepodobne do reszty Twoich postów. Na potwierdzenie - przyjedź do nas, albo nawet wyślij kogokolwiek ze znajomych na wymianę oleju.
W takim fazerze jak twój:
- koszt roboty to 30zł,
- za olej zapłacisz tylko ten, który był wlany do silnika, czyli jeżeli do FZS wchodzi 2,7l (tak strzelam tylko) to zapłacisz dokładnie za 2,7l. Nic więcej, chyba że będziesz chciał te 3 setki powiedzmy na dolewkę.
W tych 30zł za usługę będzie zawierała się także:
- książka serwisowa o wartości poniżej 10zł o ile mnie pamięć nie myli,
- nowa podkładka miedziana za 1zł
- często nowa śruba za około 3zł jeżeli stara będzie już wykończona,
- Jak powiesz, że chcesz fakturę - dostaniesz fakturę.
- jeżeli będziesz chciał te 300ml oleju na dolewki do równych 3l, dostaniesz także nową butelkę którą też musimy kupić za nieco ponad 3zł.
Nie muszę chyba dodawać, że kosztu tych +/- 17zł nie będziemy Ci doliczać do ceny materiału, czy usługi.
Jeżeli wiesz, co więcej mógłbym zrobić w standardzie, żebyś nie pisał więcej takich ogólnikowych bredni (w tym i pod naszym adresem) to daj znać. Chętnie się wszystkiego dowiem.
PozdRR
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć