Pamiętam, jak zaraz przede mną, na torze Marek miał szlifa (chyba fazerem), bo te 'srinko' temperatury nie potrafiły utrzymać...
Albo to Marek nie potrafił jeździć - sam nie wiem?

ale fajno było się wtedy wpisać - teraz pewnie byłoby ze 400% więcej wpisów...

Nie było nudno - tak po autostradach lecieć?

Ilekroć ganiałem między Polska i Holandią po autostradach - zawsze mnie to nudziło, do tego to pieprzone mrowienie w prawej dłoni...

kturenty i krunfalt się pisze baranie jeden

Szkopułem w tej całej zabawie jest to, że jak by temu kolesiowi wyjechał samochód z przeciwka i urwał łeb to niestety jest to definitywnie jego wina Dlatego napisałem wcześniej z takim domysłem, że z pewnością nie robiłbym takich rzeczy na drodze jakby z naprzeciwka jechało auto. Chociaż ze 3 lata ...

ja się zagubiłem...

Zalesky jest już we Polszy - byliśmy ostatnio w Czechach nadrobić życia...

A tak jeszcze do tych przebiegów wracając - to by było coś, jakby przynajmniej 1/3 całości została nawinięta w trakcie przycierania sliderami po asfalcie...

Fajne ma zdjęcia ten motocyklista... Myślę, że w przypadku kiedy na przeciwnym pasie jechałby inny pojazd - ten motocyklista zapewne nie zacieśniałby swojej linii jazdy, bo z oczywistych względów mogłoby się to skończyć dzwonem... Oczywiste jest też to, że łamie przepisy, gdyż pojazd samochodowy jed...

Zaloo jakoś wczoraj też 50k km nakręcił swoją VTR...

Mnie brakuje jeszcze ze 3000km do 'rocznicy'

Wstawiłem 'taki' film ostatnio do odpowiedniego działu... toż to wszystko tak samo woła o pomstę do nieba jak i ten 'artysta' z filmu...

Zresztą tak sobie przeczytałem wątek i trzeba wspomnieć o 'medialnym sukcesie' jakim jest przedsięwzięcie biznesowe Radara...

Biedni chłopcy - żal...


http://www.youtube.com/watch?v=U-qSXhb910c

No właśnie we czwartek może niestety pogody nie być...
Może piątek?

Panowie - macie pewność, że tego dnia będzie wolny tor dla motocykli?
Nie znam się, ale jest jakieś święto tego dnia...
Jakby coś to się piszę w ilości motocykli dwóch!

Nie bierzecie pod uwagę tego, że będzie tam cała masa napierdolonych do granic możliwości studentów i miejsca zapewne w związku z tym także będzie mało, żeby motocyklami podjechać...

No i mnie namówiłeś Piotrek!
W sumie mnie wystarczy te 5 godzin w miesiącu polatać po torze...