Było nas 24 motongi nie licząc tych ze śląska. Z nimi 36. Jakaś babcia podziękowała nam źe tak licznie przybyliśmy. I źe to miło z naszej strony. Więc przekazuje wam wszystkim setne dzięki.
Ja się przybujam motongiem na 16 .00 bez względu na to czy będzie zlot czy nie. Najwyżej pokrąźe po parkingu jak dziki lemur w klatce i czmychne dyskretnie jak nikogo nie będzie.