O motocyklistachO pieniądzachO złodziejach Rynek dużego miasta. Jakieś występy. Gdzieś z tyłu pośród stojących widzów rozlega się nagle: – Hej, kolego! Nieco dalej ktoś odwraca głowę. – Kto, ja? – Tak, ty... – Nie jesteśmy na "ty"! – O, sorry, kolego. – ...