Jak najbardziej popieram pomysł. Co do czeko-jajeczek w tym roku też przywiozę i rozdamy przechodniom (Zawsze to taka mała "cegiełka" do zbudowania hasła, że "motocykliści wcale nie są tacy źli" )
... Więc jak coś z takimi prędkościami by pojeździła z kimś bo rzadko kiedy rozwija wyższą prędkość. Jednym słowem na razie jeździ do bólu z przepisowymi prędkościami. A ja przy takich lekko się nudzę ;p To niech się do mnie odezwie Twoja żona, jakby chciała ze mną pośmigać "spacerowym" i...
Puk, Puk... Halo posiadacze 50ccm i nieco więcej... (do 125ccm), czy jeszcze ktoś taki tutaj jest? Gdzie się podzialiście? Może jakaś wspólna przejażdżka/spotkanie/zlot? Jest ktoś chętny...? Pozdrawiam i zachęcam do ujawnienia się pod postem w komentarzu :) Czas nieco ożywić dział "wagi piórkow...
Jeszcze te idiotyczne komentarze typu "szkoda, że motocyklista przeżył/ że to jego wina" itd... Normalnie za jaja bym powiesiła idiotów komentujących w ten sposób... Masakra, jak zwykle winę zrzuca się na motocyklistę... ech...