Oczywiście, że strzał w kolano, bo jeszcze zaprzeczał że odpalał. Ja akurat miałem do tego moto 15 km, więc wiele nie myślałem tylko zadzwoniłem na dwie godziny przed przyjazdem, że chcę obejrzeć, a i tak przyjechałem 15 minut wcześniej, żeby nie dać się nabrać na takie sytuacje. Pan sympatyczny, al...